Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Gaz ziemny - przyłącze


barbia

Recommended Posts

Najpierw trzeba wystąpić o warunki przyłączenia w gazowni obejmującej Twój rejon, oczywiście na właściwym druczku (te na stronie internetowej gazowni przynajmniej w moim przypadku okazały się złe więc najlepiej od razu pójść do gazowni po "właściwe"). Jak grzecznie odczekasz miesiąc to dostaniesz warunki z wstępnym szacunkiem kosztów przyłączenia (dobrze że siedziałam jak czytałam swoje: 5 500 PLN a działkę mam przy samej drodze w której jest gazociąg) i to oczywiście tylko do płotu.

Potem znowu trzeba złożyć wniosek o umowę o przyłącze i znów magiczny miesiąc. I ja właśnie jestem na tym etapie. Tam już ma być dokładny kosztorys przyłączenia. Termin wykonania to 6 miesięcy od złożenia wniosku o umowę. Ale dostałam również tajemnicze przeczenie, że podłącze będzie wykonane do dwóch lat, więc właściwie to ciężko stwierdzić jaki termin tak na prawdę ich obowiązuje. Na pocieszenie tylko pani z gazowni powiedziała mi, że będzie to prawdopodobnie szybciej niż za pół roku.

Wiem jeszcze, że część instalacji od płotu do domu musi wykonać firma z uprawnieniami na instalacje na zewnątrz i oczywiście instalację wewnątrz też musi zrobić ktoś z uprawnieniami.

Jeśli nie chce Ci się samemu za tym wszystkim biegać, to można wziąć do tego firmę (ja to robiłam sama ze względu na dodatkowy koszt, ale znalazłam taką firmę, która ponoć załatwia wszystko w gazowni i jeszcze twierdzi, że szybciej, więc może i warto...).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najpierw trzeba wystąpić o warunki przyłączenia w gazowni obejmującej Twój rejon, oczywiście na właściwym druczku (te na stronie internetowej gazowni przynajmniej w moim przypadku okazały się złe więc najlepiej od razu pójść do gazowni po "właściwe"). Jak grzecznie odczekasz miesiąc to dostaniesz warunki z wstępnym szacunkiem kosztów przyłączenia (dobrze że siedziałam jak czytałam swoje: 5 500 PLN a działkę mam przy samej drodze w której jest gazociąg) i to oczywiście tylko do płotu.

Potem znowu trzeba złożyć wniosek o umowę o przyłącze i znów magiczny miesiąc. I ja właśnie jestem na tym etapie. Tam już ma być dokładny kosztorys przyłączenia. Termin wykonania to 6 miesięcy od złożenia wniosku o umowę. Ale dostałam również tajemnicze przeczenie, że podłącze będzie wykonane do dwóch lat, więc właściwie to ciężko stwierdzić jaki termin tak na prawdę ich obowiązuje. Na pocieszenie tylko pani z gazowni powiedziała mi, że będzie to prawdopodobnie szybciej niż za pół roku.

Wiem jeszcze, że część instalacji od płotu do domu musi wykonać firma z uprawnieniami na instalacje na zewnątrz i oczywiście instalację wewnątrz też musi zrobić ktoś z uprawnieniami.

Jeśli nie chce Ci się samemu za tym wszystkim biegać, to można wziąć do tego firmę (ja to robiłam sama ze względu na dodatkowy koszt, ale znalazłam taką firmę, która ponoć załatwia wszystko w gazowni i jeszcze twierdzi, że szybciej, więc może i warto...).

ćo to za firma? Moje doświadczenie jest takie że podpisując umowę z gazownią te magiczne pół roku to minimum a jeśli jeszcze w tym czasie są niekorzystne warunki atmosferyczne jak śnieg ujemne temperatury :o czas sie wydłuża. nam również firma podwykonawcza obiecywała szybkie przyłacze w terminie 3-4 miesięcy mija piąty miesiąc od podpisania umowy i nie mamy nawet skrzynki. nadmienię iz gazociąg mam wzdłuż działki a więc niby prosta sprawa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Będę chciał podłączyć budynek do sieci gazu ziemnego, może ktoś z forumowiczów wyjasni lub podrzuci jakieś linki od czego zacząć, jakie są potrzebne dokumenty, gdzie się zgłosić itd.

 

Idziesz do gazowni i zadajesz to pytanie. Tylko oni wiedzą, czego od Ciebie żąda miejscowy szeryf. Ale oczywiście na dzień dobry zapytają czego chcesz, a Ty to sprecyzujesz w postaci wniosku o wydanie warunków. Warunki będą wydane, albo i nie, a Ty zaczynasz się boksować z kolejnymi papierkami.

Dobrze Ci radzę: co tylko możesz załatwiaj sam - przede wszystkim wszelkie zgody, projekt, uzgodnienia - jak to zostawisz gazowni to nastaw się na realizację trwającą latami...

Tyle Ci powiem, że my o warunki występowaliśmy dwukrotnie, bo ... pierwsze były ważne TYLKO rok.

Ale, w sumie... drugie warunki są dużo korzystniejsze więc jak tylko uda się zrobić gaz i odpalić grzanie przed zimą to będziemy happy :)

Powodzenia!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 years później...

Stary wątek i moje nowe pytanko :wink:

 

Gruchnęła u nas wieść, że za lat parę dociągną do posesji gaz ziemny. Wcześniej było to nierealne i niemożliwe, a jednak.

 

Jestem właśnie przed położeniem tynku strukturalnego na elewacji oraz położeniem kostki na podjeździe i werandzie. Wygląda na to, że chcac się za tych parę lat podpiąć do GZ, będę musiał miejscowo uszkodzić i elewację i tę kostkę.

 

I tu pytanie: Jak już teraz, przed tynkami i kostką, przygotować się do przyłącza GZ? Przejść przez ścianę i pod kostką jakąś "gazrurką"? Jaką konkretnie? Czy przyłączeni do GZ mogliby podpowiedzieć?

 

Pozdrawiam - Michał

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podnoszę temat, proszę o pomoc tych, którzy wprowadzali GZ do budynku.

Sprawdż na swojej działce jak z najmniejszą szkodą dla kostki podejśc( poprowadzic) rurą gazową do/pod budynek.

W ścianie nosnej gazownicy robią tylko otwór na rure osłonową > 2 cale i puszczają w osłonie rure gazowa, to wszystko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...