Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Kupno mieszkania komunalnego ..........ale jest maly haczyk


krisga

Recommended Posts

  • 4 weeks później...

Wiatm, czytam właśnie Wasze wypowiedzi i myśle, że może mnie pokierujecie, bo troche jestem "zielony" w temacie, mianowicie :

Nie wiem gdzie sie zgłośić, kogo zapytać w sprawie wykupu mieszkania komunalnego. Mieszkanie należy do rodziców mojej narzeczonej. Chcieli by je wykupić, ale są, ze tak powiem "mało rozgarnięci" i nie wiedzą gdzie się czegoś dowiedzieć, a wieści, że "ponoć nie można..." są tylko wiadomością od sąsiadów i to z przed chyba 3 lat, wiec sie pytam Was : gdzie najlepiej sie zgłosić zapytać, czy lepiej prawnika zapytać.... ????

czekam na odpowiedzi,

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U źródła czyli w gminie. Urzedzie Gminy a konkretnie w wydziale który opiekuje się mieszkaniami komunalnymi. Jakaś korespondencja penie jest w posiadaniu a tam powinna by pięczątka jak taki wydział w konkretnej gminie się nazywa . Nawet numer telefonu powinien byc.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,mam takie pytanko..otóż znajomy chce wykupić mieszkanie po ojcu,który zmarł nie dawno jest to mieszkanie komunalne,kupno było w trakcie ale zabrakło kilku podpisów gdyż ojciec zmarł..no i teraz nie wie czy może dalej wykupić czy po prostu mieszkanie przepadnie na miasto..proszę o odpowiedz.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...

A ja proszę o poradę w następującej kwestii:

Jestem zainteresowana kupnem mieszkania, które zostało wykupione od m.st. Warszawy w lutym 2009 roku z 90% bonifikatą i wszystkimi jej konsekwencjami. Czy w przypadku kupna takiego mieszkania wszelkie zobowiązania obecnego właściciela przechodzą na mnie? Co jeśli kupię takie mieszkanie a sprzedający w ciągu 12 miesięcy nie przeznaczy kwoty uzyskanej ze sprzedaży na cele mieszkaniowe? Kto będzie musiał oddać tę kaucję gminie?

 

Będę bardzo wdzięczna za pomoc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 6 months później...

Również i ja proszę o pomoc, ale mój problem jest troszkę inny a konkretnie...

Mieszkam w bloku komunalnym, do końca 2010 roku w naszej gminie można wykupić mieszkania za 1% bonifikaty (oczywiście jeśli zdecyduje się na to cały blok lub zostanie tylko jedna rodzina, która chce wykupić mieszkanie), ale jest problem mieszkanie nade mną jest zamieszkiwane przez starszą kobietę i jej syna (ona schorowana alkoholiczka, on alkoholik jak się można domyślić) mieszkanie(kawalerka) jest zadłużone w gminie i w sumie wszędzie gdzie się da...

Ja postanowiłam, że jeśli uda mi się uzbierać pieniądze to wykupie to mieszkanie, ale bez lokatorów(którzy i tak zajmują je nielegalnie). Tylko czy to, że będę chciała wykupić mieszkanie bez lokatorów będzie możliwe? Ok, kobietę może gmina o ile się dobrze orientuję umieścić w hospicjum, czy domu starców, ponieważ ma ona stały dochód. Ale syna najlepiej byłoby "wywieźć" (że tak to ujmę) na wioskę i najlepiej, żeby się on nie dowiedział kto wykupił mieszkanie. Wiem, że sprawa troszkę dziwna, ale proszę o opinie/porady...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Również i ja proszę o pomoc, ale mój problem jest troszkę inny a konkretnie...

Mieszkam w bloku komunalnym, do końca 2010 roku w naszej gminie można wykupić mieszkania za 1% bonifikaty (oczywiście jeśli zdecyduje się na to cały blok lub zostanie tylko jedna rodzina, która chce wykupić mieszkanie), ale jest problem mieszkanie nade mną jest zamieszkiwane przez starszą kobietę i jej syna (ona schorowana alkoholiczka, on alkoholik jak się można domyślić) mieszkanie(kawalerka) jest zadłużone w gminie i w sumie wszędzie gdzie się da...

Ja postanowiłam, że jeśli uda mi się uzbierać pieniądze to wykupie to mieszkanie, ale bez lokatorów(którzy i tak zajmują je nielegalnie). Tylko czy to, że będę chciała wykupić mieszkanie bez lokatorów będzie możliwe? Ok, kobietę może gmina o ile się dobrze orientuję umieścić w hospicjum, czy domu starców, ponieważ ma ona stały dochód. Ale syna najlepiej byłoby "wywieźć" (że tak to ujmę) na wioskę i najlepiej, żeby się on nie dowiedział kto wykupił mieszkanie. Wiem, że sprawa troszkę dziwna, ale proszę o opinie/porady...

 

eeeeeeeee tam hospicjum albo wioska........ napisz podanie do gminy, żeby ich odstrzelili, bo ty chcesz kupić coś tanio..... na odpowiedź mają 2 tygodnie, potem wniosek na Policję i ich odławiają i potem do dołu......

 

a ty masz mieszkanie prawie za darmo !

proste ? proste.....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...