bobiczek 11.10.2007 16:11 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Października 2007 Tia ...Zieloneoczko. Wczoraj mi też taki jeden 'bardzopoważnymądryforumowicz" zarzucił że za tak długi okres bywania tutaj, to nie mam za dużo postów i chyba niczego dlatego nie wybudowałem. Super goście i fajnie podmalowane tu bywają czasami nie? Oczywiście nie weź czasem znowóż do serca, kurcze... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 11.10.2007 16:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Października 2007 bede robila u siebie zloty forumowiczow , zeby nie zwariowac Niniejszym dokonuję rezerwacji Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Majka 12.10.2007 07:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Października 2007 Ty Majeczko, to wiesz jak humor na całe popołudnie poprawić...... Pozdrawiam. Acha, jest sygnał że może uda nam sie te nasze forum zozchulać. Mam Cię zapisaną jako udziałowca oczywiście Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zosiasam 12.10.2007 10:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Października 2007 Witam! Jestem na forum pierwszy raz i z zaciekawieniem śledzę dyskusję. To prawda, że budując bierzemy pod uwagę wygodę i miejsce dla każdego z dzieci. Ja zaczynam budowę z 5 dzieci w wieku 2,5-12lat. Zaczynam ze świadomością, że dom jest olbrzymi, bo musi być przestrzeń dla każdego. Zapewne czas, kiedy dzieci wyjdą z domu, nastąpi szybciej niż mnie się wydaje i może także poczuję syndrom "pustego gniazda" (taki syndrom istnieje w nomenklaturze psychologicznej), ale ja już teraz mam świadomość następstwa czasu i tego co ze sobą niesie. Budując ten dom wiem już że po ich odejściu będę myśleć o innym miejscu do życia. Może wtedy będzie czas na spełnienie swoich marzeń i pragnień. Dom w górach, albo nad morzem. A może na CYprze tak jak inni emeryci z cywilizowanych krajów? Myślę, ze jak spojrzeć na to jak na moment w którym się coś zaczyna a nie kończy będzie łatwiej! Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bobiczek 29.10.2007 11:11 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Października 2007 Rozumiem takie "produkcje" u osob ktorym dziecko zginelo, jest ciezko chore , czlowiek jest w beznadziejnej sytuacji ale cos takiego jest dla mnie śmieszne ktos siada i pisze post jakby mu wszyscy poumierali . Nie rozumiem - sorry , ale na szczescie - nie musze ps. zastanawia mnie czego/kogo az tak NIENAWIDZISZ drogi autorze watku? siebie, dzieci, swojego zycia, czy "tylko" domu ? Sytuacji kochana, sytuacji nienawidzę, kiedy cały dzionek czasem nie ma do kogo tzw "gęby" otworzyć, no i obiadków razem, pośmiać sie można było, poopowiadać......ech. A co do osób którym zginie dziecko, to myślę że chyba nie zaglądają na fora żadne i specjalnie ochoty na pisanie takie jak te nasze nie mają. Myślę że chociaż z tym się zgadzasz na równi ze mną. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bobiczek 29.10.2007 11:12 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Października 2007 Jakoś źle wkleiłem cytat, ale mało ważne. to u góry to cytaty Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anpiet 29.10.2007 12:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Października 2007 bobiczek postawiliśmy ostatnio z sasiądem na sasiedzkiej dyspucie przy płocie problem, który ty opisujesz - co zrobić jak dzieciaki wyfruną?No bo po co taki dom z pokojem dla kazdego itd. Doszlismy do wniosku, że jak dzieci pójdą na swoje (czy aby na 100% jest to pewne?) to wreszcie będziemy mieli czas dla siebie, a wolne pokoje bedą zawsze czekały na przyjazd dzieciaków z własnymi rodzinami, chociazby na weekendy, czy na wakacje.Rozumiem Cię bobiczek, mam dwóch synów: starszy studiuje i wpada raz na 2 tygodnie lub 1/miesiąc, a mlodszy 16-latek trenuje wyczynowo pływanie i w powszedni dzień jak wychodzi z domu o 5.20 tak nie licząc odwiedzin w ciagu dnia w przelocie, by coś wszamał i zamienił plecaki z basenowego na lekcyjny zwala się do domu o 19.00 Pozdrawiam Andrzej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jkrzyz 29.10.2007 13:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Października 2007 Hmmm. Patrzę o oczom nie wierzę.Forumowicz pisze post, mniejsza o formę i treść, ale tak na oko nikomu nie ubliża, regulamin forum ma w poważaniu i post nawet we właściwym dziale.W zamian spotyka go miast spodziewanego zrozumienia i wsparcia cos na kształt krytyki.Ba, na dodatek krytyka ni mniej ni więcej pochodzi od osoby, która nie tak dawno sama prezentowała swoje osobiste problemy na forum... Z tej okazji, życzę wszystkim więcej delikatności, zrozumienia i szacunku dla tych, który znaleźli chęć i odwagę, aby podzielić się swoimi uczuciami na tym forum. Życzę też przyjęcia do wiadomości, że inni mogą mieć inną wrażliwość i inaczej patrzeć nawet na nieuniknione życiowe przypadki. Inaczej nie znaczy gorzej. Życzę na koniec wszystkim, żeby nie musieli na tym forum czytać o sobie " histeryzujesz", "przesadzasz", a już na pewno nie że mają "ogromne problemy ze swoją psychiką". Pozdrawiam wszystkich. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pluszku 29.10.2007 14:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Października 2007 nigdy nie miałem zludzen ze tak nie bedziedzieciaki wyfruna w wielki swiat i beda splacac swoje hipoteki a nie rodzicowdlatego w okolichach lania stropu 'strzelilismy' sobie nowego dzidziusiana razie i budowal i dzidzius w drodze wiele tez zalezy od charakteru ludzkiegow tym roku moj brat ozenił sie i wyfrunął z rodzinnego domuw przyszlym roku ja planuje a rodzice zostaja ze swoimi prawie 150 m2 sami i .....sprawiaja szczesliwych - wreszcie maja swiety spokoj dotychczas najszczesliwszy okres w moim zyciu byl wtedy gdy w mieszkaniu 49m2 było nas 4 osoby (12 m2 na osobe)czasami nie rozumiem ludzi ktorzy buduja domy 200 m2teraz musza sie 2 razy wiecej nakosztowac, całe zycie ponosic 2 razy wyzsze koszty utrzymania a potem na starosc zostaja w domu ktory ma 20 okien i do sprzatania trzeba najmowac pomoc domowa bo sami nie daja rady Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.