Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Instalacja wg PBUE na miarę PRL


marcin714

Recommended Posts

Coś dla wyznawców religii, że instalacje elektryczne muszą robić chłopaki z rejonu energetycznego bo potem nie będzie problemów z odbiorem bo oni sami sobie to odbierają. Jeden z dogmatów tej religii mówi ,że warto nawet przepłacić aby nie mieć potem problemów.

 

A oto historyjka pewnego inwestora wyznawcy takiej religii zaczerpnięta z innego forum

 

Witam! bardzo proszę o pomoc w sprawie zabezpieczenia przepięciowego w domu wolnostojącym. Jest to nowy obiekt, w instalacji którego nie uwzględniono takowych zabezpieczeń. Pokrótce opiszę jak to wygląda. Zasilanie linią napowietrzną, która schodzi do ziemi i od złącza pomiarowego (w granicy działki) biegnie około 55m ziemią do budynku. Kabel 4 żyły, żyła piąta ochronna prowadzona od pręta wbitego przy ścianie budynku. W skrzynce posiadam tylko zabezpieczenie różnicowo-prądowe.

 

i dalej rozwija

 

Miałem bardzo nierozmownego elektryka. Niczego praktycznie się nie dowiedziałem. Jakie powinienem posiadać jeszcze informacje związane z moją instalacją? Postaram się jakiegoś fachowca zaprosić by wszystko co niezbędne mi pomierzył.

 

kolejne odkrycia

 

To znaczy, że złamano obowiązujące przepisy.

Rozporządzenie Ministra Infrastruktury w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie:

§ 183.1. W instalacjach elektrycznych należy stosować:

10) urządzenia ochrony przeciwprzepięciowej

 

riposta

 

Witam szanownych kolegów. instalację wykonywali mi fachowcy z rejonu energetycznego, więc nie sądzę by było coś nie tak z przepisami (?). Na koniec otrzymałem protokół, w którym pisze tylko tak: data pomiaru, metoda - kompensacyjna, przyżądy pomiarowe ... (tu symbole i nazwy), izolacja zasilana z sieci 400V z uziemionym punktem "zerowym" transformatora, jako system ochrony przed porażeniem zastosowano "zerowanie", wyniki pomiarów - zgodne z przepisami PBUE. Tylko tyle informacji jest zawartych w tym protokole. Całość wraz z odbiorem instalacji wewnątrz domku - wykonali ci sami elektrycy z RE. Nie wiem nic ponadto. Czy po tym co napisałem jesteście w stanie zorientować się jak się ma sprawa z tymi zabezpieczeniami? Nie wiem dalej jakie stosować zabezpieczenia (różnice zdań w postach powyżej). Jak pisałem w pierwszym poście - zależy mi na ochronie wszystkich czułych urządzeń rtv, komputerów i sterowania kotła c.o. (dość drogiego i pewnie wrażliwego komputera). Dzięki i pozdrawiam.

 

ktoś zauważył

 

No tak, fachowcy wykonali lipę, wystawili lipne dokumenty i sami sobie tą „fuchę’ odebrali.

I pewnie wzięli za to jeszcze jakąś kasę

 

Jednak wyznawca nie daje się przekonać

 

Nie rozumiem? jaką lipę mi wstawili? Czyżby rejon energetyczny pozwolił sobie na coś takiego w nowym obiekcie?

 

Konkluzja

 

 

 

Kolego bodziewicz, zerowanie to jeden z największych błędów PRL-u.

Natomiast przepisy, – PBUE - do których odwołują się Twoi fachowcy przestały obowiązywać w roku 1995.

To, co ci fachowcy napisali powinno zostać natychmiast zakwestionowane.

Nie wykonanie ochrony przeciwprzepięciowej to złamanie obowiązującego prawa.

 

Od siebie dodam ,że do dziś nie wiadomo czy u gościa jest to zerowanie czy uziemienie czy jeszcze coś innego. Ale podobno zostanie wynajęty inny elektryk aby to ustalał :D

 

Na tym wszystkim ucierpieliśmy jeszcze wszyscy bo ktoś zapomniał zapłacić podatku.

 

Zapraszam wyznawców do przedstawienia jakichś pozytywnych aspektów tej sprawy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Starożytne ruskie pszczoły mawiają:

"Nihil novi sub sole"

 

Mogę tylko dodać - skąd ja to znam?

Wielokrotnie moje zalecenia nie spotykały się ze zrozumieniem (nie tylko tu na forum, ale w naturze też), bo inwestorzy twierdzili, że widziwiam, bo fachowcy z RE niczego takiego nie mówili. Często zresztą ci "fachowcy" wykonując komuś instalację mają problemy z wystawieniem protokolu, bo sami uprawnień nie maja a potem nikt pod badziewiem nie chce się podpisać. Byłem już proszony o odbiór takich instalacji (NOWYCH!!!!), gdzie jedynym moim zaleceniem pokontrolnym było: zerwać wszystko i wykonać od nowa zgodnie z przepisami!

Bo tak było prościej, niż poprawianie.

Nie muszę dodawać jak rozszerzały się oczy inwestora gdy to usłyszał, bo ściany były pomalowane i meble ustawione. A do ust mało wrona mu nie wpadła. A jego żona zaczęła tłumaczyć przez łzy: przecież to byli fachowcy z Rejonu Energetycznego!!!

PS. Większość ZE zabroniła swoim pracownikom usługowego wykonywania "na lewo" instalacji wewnętrznych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...