Renia 09.10.2007 16:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Października 2007 Ja jestem po studiach, zarabiam jakies smieszne 2500 na reke, a moja kolezanka po fryzjerstwie zarabia w dobrym miesiacu kolo 7 i sie z nas wszystkich smieje Potwierdzam. Dobre fryzjerki tyle zarabiaja i sa do nich zapisy i kolejki. I do nich chodzi sama smietanka..... I one łaske robia czasem, że przyjmuja bez zapisu... Bo one nie sa juz fryzjerkami tylko stylistkami, a to ZUPEŁNIE ZMIENIA RANGĘ fryzjerki. Dawniej na fryzjerke szły dziewczyny, które nie dałyby rady liceum skonczyc, a teraz taki Leszek Czajka lub inni .... robia furore w telewizji, wywiady z nimi, zaproszenia dla nich na imprezy itp. Wielki swiat. Ha ! tylko fryzjerstwo. Gdybym mogła cofnąc czas......to zostałabym fryzjerką. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
madd 09.10.2007 16:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Października 2007 Tyle ze ona ma zaklad na przedmiesciach Krakowa i same wiejskie baby sie u niej czesza. Do domu ma 5 minut na nogach wiec nawet na dojazdy nie traci czasu i kasy. A pracuje od 10 do 18... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kaśka maciej 09.10.2007 17:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Października 2007 skoro angielski zna, to może Nauczycielskie Kolegium Języków Obcych, lub anglistyka, może zostać tłumaczem lub nauczać... no plizzzzzzz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
joan 09.10.2007 17:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Października 2007 Ja jestem po studiach, zarabiam jakies smieszne 2500 na reke, a moja kolezanka po fryzjerstwie zarabia w dobrym miesiacu kolo 7 i sie z nas wszystkich smieje 10 lat stażu - też jestem po studiach - i to niejednych i nie mam 2500 na rekę i myślałam dotąd że nie jest to takie śmieszne - czas zmienić pracę? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość elutek 09.10.2007 17:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Października 2007 skoro angielski zna, to może Nauczycielskie Kolegium Języków Obcych, lub anglistyka, może zostać tłumaczem lub nauczać... no plizzzzzzz no co, Kasiu, warum nicht? a może powołanie ma Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kaśka maciej 09.10.2007 17:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Października 2007 skoro angielski zna, to może Nauczycielskie Kolegium Języków Obcych, lub anglistyka, może zostać tłumaczem lub nauczać... no plizzzzzzz no co, Kasiu, warum nicht? a może powołanie ma elutek, jak ma to super niech idzie na takie studia ale np dziś miałam taką sytuację w pracy: jakiś czas temu zawezwałam listownie rodziców jednego ucznia, dziś przyszła babcia i niemal nie dostała zawału z wylewem jak jej powiedziałam, że jej wnuk był 2 dni w szkole od początku roku. Kobieta zaczęła płakać, trząść się z nerwów, myślałam, że żywcem padnie Niestety, żadne studia nauczycielskie nie przygotowują cię na takie stresujące sytuacje, nie wiadomo co robić, jak temu zaradzić. I nie chodzi tu tylko o mój komfort, ale przede wszystkim te dzieci i ich rodziców. Bardzo trudno jest coś zdziałać z głęboką patologią, a ta niestety zdarza się coraz częściej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kachna28 09.10.2007 17:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Października 2007 Ja jestem po studiach, zarabiam jakies smieszne 2500 na reke, a moja kolezanka po fryzjerstwie zarabia w dobrym miesiacu kolo 7 i sie z nas wszystkich smieje Madd nawet nie grzesz - w moim mieście to jak ktoś zarabia 2500zł netto -to jest już szychą -albo kierownikiem, albo jakimś dyrektorem. Już 1000zł netto to radocha, a moje koleżanki w sklepach czy hurtowniach mają 860zł brutto (też po studiach) . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Olkalybowa 09.10.2007 17:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Października 2007 Ja jestem po studiach, zarabiam jakies smieszne 2500 na reke, a moja kolezanka po fryzjerstwie zarabia w dobrym miesiacu kolo 7 i sie z nas wszystkich smieje ja też po studiach i zarabiam jeszcze śmieszniej bo 1200 na rękę ...nauczam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość elutek 09.10.2007 17:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Października 2007 dlaczego zrobił się ze mnie elutes...? buuuuu... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kaśka maciej 09.10.2007 17:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Października 2007 dlaczego zrobił się ze mnie elutes...? buuuuu... ale gdzie??? nie widzę?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość elutek 09.10.2007 17:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Października 2007 skoro angielski zna, to może Nauczycielskie Kolegium Języków Obcych, lub anglistyka, może zostać tłumaczem lub nauczać... no plizzzzzzz no co, Kasiu, warum nicht? a może powołanie ma buuuuuuuuuuuuuuu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kaśka maciej 09.10.2007 17:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Października 2007 skoro angielski zna, to może Nauczycielskie Kolegium Języków Obcych, lub anglistyka, może zostać tłumaczem lub nauczać... no plizzzzzzz no co, Kasiu, warum nicht? a może powołanie ma buuuuuuuuuuuuuuu hejjj, co się stało???? nie rycz, rozmażesz się Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Olkalybowa 09.10.2007 18:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Października 2007 dlaczego zrobił się ze mnie elutes...? buuuuu... ale gdzie??? nie widzę?? zacytowałaś elutek i zobacz jest elutes napisał Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kaśka maciej 09.10.2007 18:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Października 2007 dlaczego zrobił się ze mnie elutes...? buuuuu... ale gdzie??? nie widzę?? zacytowałaś elutek i zobacz jest elutes napisał no tak, ale jakim cudem?? sorka elutek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość elutek 09.10.2007 18:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Października 2007 Kasiu, nie widzisz, czy nie chcesz zobaczyć? a wracając do tematu - nauczać można nie tylko w szkolei nie tylko dzieci, a retrofood pisze, że właśnie angielskijest mocną stroną córki, stąd moja rada odnośnie studiów Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
d5620s 09.10.2007 19:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Października 2007 Ja jestem po studiach, zarabiam jakies smieszne 2500 na reke, a moja kolezanka po fryzjerstwie zarabia w dobrym miesiacu kolo 7 i sie z nas wszystkich smieje 10 lat stażu - też jestem po studiach - i to niejednych i nie mam 2500 na rekę i myślałam dotąd że nie jest to takie śmieszne - czas zmienić pracę? Ja też nie mam aż tyle na 1 etacie dlatego dorabiam jak opętana. Ale nie myślałąm że moja pensja jest śmieszna:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
madd 09.10.2007 20:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Października 2007 Dalej bede uwazac ze wyplata w granicach 2 tysiecy przy dzisiejszych cenach jest smieszna Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
retrofood 09.10.2007 20:22 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Października 2007 1. nie ma języka radzieckiego, jest za to piękny rosyjski 2. daj spokój, nie ma co mieszać się w wybory dzieci... i co podpowiesz jej coś sensownego?, lepiej, gdy to ona przyjdzie do Ciebie ze swoimi prpozycjami, a Ty akceptuj, jedynie 1. oczywiście, oczywiście. jednak moje pokolenie jakoś nie może odwyknąć od tej nazwy, której używaliśmy w szkolnych latach. A tak na marginesie, to ja ten piękny rosyjski język znam niezgorzej, bom nawet w samym sercu tego kraju przez ładnych parę lat za niemal tubylca uchodził (mówili, żem pewnie gdzieś znad Bałtyku, bo akcent ciut twardszy). 2. Nie mogę dać spokoju, bo moje dziecię właśnie po porady do mnie przychodzi. A jak nie chcę radzić, to mówi, że idzie na miasto się coś dowiedzieć, no i się nie uczy!!! Teraz jest grubo po 22.00 a jej nie ma w domu, gdzieś szuka rady. PS. Fryzjerka w rodzinie (całkiem bliskiej) też jest. Właśnie żona robi jej projekt przebudowy chałupy, a ja projekt elektryki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ew-ka 09.10.2007 20:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Października 2007 2. Nie mogę dać spokoju, bo moje dziecię właśnie po porady do mnie przychodzi. A jak nie chcę radzić, to mówi, że idzie na miasto się coś dowiedzieć, no i się nie uczy!!! Teraz jest grubo po 22.00 a jej nie ma w domu, gdzieś szuka rady.. jak moja sie nie uczyła ( tak nam sie wydawało wtedy ) to mąż mówił do niej .....nie ucz się -jedna głupiutka musi być w domu ...bedziesz nam sprzatać ,prac i gotować nie masz pojęcia jak sie wtedy wkurzała i na złość przynosiła z dziką satysfakcją świetne oceny ( teraz jest na III roku UJ ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kroyena 10.10.2007 11:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Października 2007 Retrooś Angola zna, niech się douczy rosyjskiego (język nie jest najtrudniejszy) i skoro tak lubi podróże, to Handel Zagraniczny. A i wepchnij jąw jaki klub na Polibudzie (kajaki, góry, narty) niech awaryjnie ma małża z zawodem technicznym, zawód techniczny daje zawsze większe bezpieczeństwo niż artysta. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.