pik33 30.07.2003 18:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Lipca 2003 Wyszukiwarka niewiele mi dała a w piątek zalewają mi fundament. Co zamurowywaliście w charakterze kamienia węgielnego w swoich domach? I po co właściwie wmurowuje się kamień węgielny? Skąd taki zwyczaj i co ma to zapewnić? Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/8879-kamie-wgielny/ Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 30.07.2003 19:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Lipca 2003 chętnie odpowiem, 1. historycznie kamień węgielny ze względu na właściwości ( nie osadza się tak szybko mech, nie przepuszcza jak np. piaskowiec wilgoci ) używano jako podpory podwalin drewnianych, 2. radiesteci twierdzą, że "ugina" promieniowanie z żył wodnych, czy jakoś tak, ale to chyba trochę z bajek wzięte, 3. a owszem położyłem, wrzuciłem kilka grosików na szczęście, wypiliśmy szampana. Taka mała uroczystość, będzie co wspominać ! Kamień węgielny jest odpadem ze złóż węgla kamiennego. Kamienia węgielnego szukałem po świecie a znalazłem rzut kamieniem od działeczki szczęśliwy traf opaczności. CZ Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/8879-kamie-wgielny/#findComment-135162 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ARETE 30.07.2003 22:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Lipca 2003 chętnie odpowiem, Kamień węgielny jest odpadem ze złóż węgla kamiennego. CZ Nazwa "kamień węgielny" wzięła się stąd, że kamienie te ustawiano w narożnikach budynku, tak zwanych węgłach. To wszystko na ten temat (ciekawe skąd dawniej braliby kamienie węgielne np. na Pomorzu? Zbig Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/8879-kamie-wgielny/#findComment-135214 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomek1950 30.07.2003 22:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Lipca 2003 Kiedy zjeżdżałem pierwszy raz na dół do kopalni, górnicy - dolnicy zrobili mi coś w rodzaju egzaminu. Jedno z pytań brzmiało: jaka jest różnica między węglem kamiennym, a kamieniem węgielnym. Moja odpowiedź, że taka sama jak między koniem, a koniakiem, lub między rumem a rumakiem została przyjęta jako prawidłowa i polecieliśmy w klatce kilkaset metrów w dół. Troszku śmieszno, troszku straszno, tak kak tigra ..... (jak podobno mawiają sąsiedzi). Pozdrawiam dolników. I górników też. Tomek Dla niewtajemniczonych: górnik pracuje na górze, a dolnik na dole kopalni Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/8879-kamie-wgielny/#findComment-135218 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Metal 31.07.2003 05:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Lipca 2003 Ja wrzuciłem pod każdy narożnik po grosiku, pod wejściem głównym w ławie zatopiłem bryłę węgla kamiennego z życzeniami od młodszej siostry (taki kamień węgielny, który właściwie jest węglem kamiennym i wcale nie jest pod węgłem), a w jednym słupie (projekt Murator D22) zalałem drewnianą szkatułkę wypełnioną grosikami - dodatek do prezentu ślubnego - do której dodatkowo włożyłem ślubne zdjęcie z krótkim listem dla potomnych, o tym kto i kiedy ten zbudował i z pytaniem po ile jest browar albo dolary - dokładnie nie pamiętam. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/8879-kamie-wgielny/#findComment-135240 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pearl 31.07.2003 10:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Lipca 2003 Metal, super z tymi pytaniami... Ja remontuję, czyli dom już stoi...ale chyba warto "wywalić" gdzieś dziurę w murze i wcisnąć coś ciekawego. U mnie takie wywalanie jeszcze się trafi nie raz... Pozdrawiam Pearl Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/8879-kamie-wgielny/#findComment-135487 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
redek 31.07.2003 17:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Lipca 2003 Ja ma zamiar za kilka dni (zanim zrobia pierwsza plyte) wkopac w ziemie metalowa kasetke, a w niej krotka historie rodziny, pare zdjec, kilka monet i ze dwie aktualne gazety. Podejrzewam ze wczesniej niz za 100 lat nikt tego nie wydlubie spod grubego betonu. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/8879-kamie-wgielny/#findComment-135678 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość McLos 31.07.2003 18:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Lipca 2003 Zobacz na stronie http://www.lednica.pl lub http://www.jopek.pl - info na temat kamienia węgielnego ! Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/8879-kamie-wgielny/#findComment-135692 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Hadraadae 31.07.2003 19:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Lipca 2003 Podobno w zamierzchłych, barbarzyńskich czasach możni tego świata zaczynali budowę domu od złożenia ofiary z życia niewolnika, aby obłaskawić duchy zamieszkujące dany teren. Z czasem forma ofiary stawała się coraz łagodniejsza i w końcu poprzestano na zasypywaniu na rogach, czyli węgłach przyszłego domostwa, kamienia. Tak czytałam... Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/8879-kamie-wgielny/#findComment-135718 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EDZIA 31.07.2003 19:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Lipca 2003 U mnie nic nie zostało wmurowane. Teraz założyłam księgę gości i historię budowy. Moze skseruję i wkopię pod schody wejściwe Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/8879-kamie-wgielny/#findComment-135728 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomek1950 31.07.2003 20:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Lipca 2003 Przesuwałem schody wejściowe w mojej chałupie. Trzy olbrzymie granitowe głazy, ale nic pod nimi nie znalazłem Ponieważ będą pełniły dalej swoją rolę włożę po nie złotówkę. Dla potomnych Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/8879-kamie-wgielny/#findComment-135739 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EDZIA 31.07.2003 20:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Lipca 2003 Tomku a może wystarczy tylko grosik na szczęście Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/8879-kamie-wgielny/#findComment-135740 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 31.07.2003 21:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Lipca 2003 złotówe łatwiej znaleźć, no i jak potomem będzie znowu przestawiał te głazy to będzie ona miała wartość 1 grosza pewnie ... CZ. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/8879-kamie-wgielny/#findComment-135784 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomek1950 31.07.2003 22:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Lipca 2003 Jak szaleć to szaleć. Wsypię zeta w jednogroszówkach Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/8879-kamie-wgielny/#findComment-135788 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
greg98 01.08.2003 04:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Sierpnia 2003 Mówią, że jak się pieniądze wrzuci w fundamenty, to dom juz zawsze będzie je wyciągał z kieszeni właściciela.Ja mam kamień- poswięcony przez księdza i jak na razie (odpukać) jest dobrze.Grzegorz Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/8879-kamie-wgielny/#findComment-135820 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anowi 03.08.2005 13:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Sierpnia 2005 no żesz, a ja słyszałam, że jak się wmuruje pieniądze (8 złotych mone ) to pieniądze bedą się domu trzymały... no to mam wrzucać te zlote grosze czy nie, bo już nic nie wiem? Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/8879-kamie-wgielny/#findComment-761944 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mita 03.08.2005 13:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Sierpnia 2005 Podobno w zamierzchłych, barbarzyńskich czasach możni tego świata zaczynali budowę domu od złożenia ofiary z życia niewolnika, aby obłaskawić duchy zamieszkujące dany teren. Z czasem forma ofiary stawała się coraz łagodniejsza i w końcu poprzestano na zasypywaniu na rogach, czyli węgłach przyszłego domostwa, kamienia. Tak czytałam... To sie nazywało "ofiara zakładzinowa". Zastanawiałam sie nad zalaniem w betonie goscia, który spaprał remont w starej czesci domu. No, ale on i nowy fundament by zepsuł. Stara tradycja - monety, młodsza - gazety. Najmłodsza - butelka z listem do potomności. Widziałam taki list sprzed niespełna 100 lat: wzruszajacy. Zaczynał sie od tego, że Polska w niewoli, a być może czytelnik listu będzie juz wolnym Polakiem... Ale się usmiałam z "węglowego" kamienia węgielnego Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/8879-kamie-wgielny/#findComment-761991 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.