madd 09.10.2007 20:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Października 2007 Szok, szok, szok! Mam sasiadke - patologie. Imprezy, te sprawy. Sami nie maja co do gara wlozyc i jeszcze zwierzeta maja. Pies chudy jak patyk, ciagle przywiazany do budy. Ostatnio sobie sprawila malego kota. I ten bidulek przyszedl pod moj dom. Na sole w kuchni lezaly parowki. Jak ta bidula sie na te parowki rzucila. to w zyciu czegos takiego nie widzialam! Wyciagnelam inne jedzenie i dalam. W zyciu nie widzialam tak wyglodnialego kota! Powiedzcie - po co ludzie robia taka krzywde zwierzetom???Myslalam ze na nastepny dzien przyjdzie, to mu dam jesc, ale go nie bylo, albo nie zauwazylam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aniazbyszek 17.10.2007 10:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Października 2007 Oj pewnie dużo można by znaleźć takich przypadków, serce pęka jak się to widzi niestety. A zwrócić takim uwage - te samemu się dostanie. Szkoda, biedne zwierzaki cierpią przez głupote ludzi... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
madd 17.10.2007 11:00 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Października 2007 W kolejna sobote tez przyszedl wyglodnialy.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AXENTY 17.10.2007 11:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Października 2007 Proponuję zgłosić sprawę do Towarzystwa Ochrony Zwierząt http://www.toz.pl/interwencje.php?wm=gdzie_zglaszac na tej stronie są adresy i telefony. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 17.10.2007 11:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Października 2007 Mam nadzieję, że kotek nauczy się polować . Gorzej z psiakiem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
skorpionek1975 17.10.2007 14:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Października 2007 Kotka to ja bym wzięła na Twoim miejscu , tylko wtedy będą się czepiać że ukradłaś im kota. Ale można mu inny dom znaleźć A do psa to faktycznie TOZ powinien im złożyć wizytę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
madd 17.10.2007 16:07 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Października 2007 Kota nie moge zabrac - moja kotka by szalu dostala - taka jedynaczka z niej. Ale obiecalam sobie, ze bede dokarmiac malego. Z tym psem faktycznie gorzej - nie lubie na kogos kablowac. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JoShi 17.10.2007 17:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Października 2007 Kotka to ja bym wzięła na Twoim miejscu , tylko wtedy będą się czepiać że ukradłaś im kota. Ale można mu inny dom znaleźć No i jaki w tym sens? Przeciez przyniosą sobie nastepnego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
skorpionek1975 17.10.2007 17:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Października 2007 Kotka to ja bym wzięła na Twoim miejscu , tylko wtedy będą się czepiać że ukradłaś im kota. Ale można mu inny dom znaleźć No i jaki w tym sens? Przeciez przyniosą sobie nastepnego. Też o tym pomyślałam i tak można w kółko. pozostaje tylko dokarmiać zwierzynę sąsiada. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AXENTY 17.10.2007 18:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Października 2007 nie lubie na kogos kablowac. Kurczę. Proszę się nie obrazić, ale to jest typowe dla naszej polskiej mentalności. Nic nie można zrobić, ale nie zawiadomi się odpowiednich służb, bo to "kablowanie". A może jednak życie tego psiaka jest warte "zakablowania"? Przecież przy zgłoszeniu można zastrzec anonimowość. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kofi 18.10.2007 06:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Października 2007 Czasem oglądam te programy "Policja dla zwierząt" i widzę że w Stanach, jak ubodzy ludzie mają niedokarmione zwierzę, ale są z nim związani i po prostu brakuje im na karmę, to im się pomaga. Może to tylko propaganda?U nas tez działa Straż dla Zwierząt, może tam zgłosić? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SIN 18.10.2007 14:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Października 2007 Axenty, popieram Cię w całości, nie rozumiem, ludzi ktorzy rozdmuchuja sprawę, tylko po to by spłukać z siebie złe przezycia, a jak trzeba zareagować to chowają ogon pod siebie. Madd, daj mi namairy do tej chorej rodzinki, a ja wysle info gdzie trzeba :/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
madd 30.10.2007 12:13 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Października 2007 Nie chowam, ale sie zastanawiam. Kota dokarmiam. Psa co prawda nie, ale widze ze ludzie mu nosza. I teraz - zadzwonie ?gdzie trzeba? i co? Wezma im te zwierzeta. I myslicie, ze takiemu koty, ktory moze teraz biegac dowoli po polu w schronisku bedzie lepiej?????? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jose33 30.10.2007 16:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Października 2007 Proponuję zgłosić sprawę do Towarzystwa Ochrony Zwierząt http://www.toz.pl/interwencje.php?wm=gdzie_zglaszac na tej stronie są adresy i telefony. obawiam sie że sąsiedzi sie domyślą kto jest autorem zgłoszenia i przyjdą z pretensjami no ale można spróbować Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
madd 30.10.2007 16:52 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Października 2007 Z pretensjami? To jest taka patologia, ze mnie podpala i tyle! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mruva 01.11.2007 09:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Listopada 2007 Z góry przepraszam ale też uważam, że należy działać a nie gadać, ewentualnie zapomnieć o temacie i dokarmiać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
martadela 08.12.2007 12:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2007 I co ze zwierzakami?? A ja bym zrobiła inaczej, może naiwniej.Z osobą najbardziej kontaktową z patologicznej ekipy, bym porozmawiała, nawet z jakimś dzieckiem, jeżeli z dorosłymi się nie da.I jeżeli psa sie pozbyć (oddać) nie chcą, to bym ustaliła że będę go dokarmiać, i tyle. A jeżeli ta opcja jest nie wykonalna, to zadzwoniła bym gdzie trzeba i już. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
madd 09.12.2007 19:02 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2007 Psa dokarmi sasiad, kot jest u mnie codziennie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
amalfi 31.12.2007 01:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Grudnia 2007 Trzeba zgłaszać. Mało tego, jak się jest ignorowanym przez zobowiąane do tego służby, należy przypominać, że od tego są. Zawsze, kiedy zgłaszam, pytam, kiedy mogę zadzwonić i się dowiedzieć jak sprawa została załatwiona. Proszę również o nazwisko przyjmującego zgłoszenie. Jeśli jest taka miżliwość, czekam na miejscu na interwencję. Doszłam do wniosku, że nie będę się bać patologii. To oni mają się bać mnie, bo ja ich utrzymuję. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kbab 31.12.2007 09:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Grudnia 2007 WitamZamiast kablować brrrr! - lepiej dokarmiać, nawet można spytać sąsiada czy będzie miał coś przeciwko temu aby czasem coś psu podrzucić. Dokarmiam kilka kotów obcych (jednego mam swojego), oraz czasem sąsiada psa. Za to koty znoszą złapane myszy, a pies sąsiada na mnie nie szczeka oraz informuje mnie o obcych na ulicy. W domu niem mam problemu z żadnymi gryzoniami. Pomoc zwierzętom nie idzie na marne.Pozdrawiam Leon z Wrocławia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.