Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Wybudowani wracający na forum


bobiczek

Recommended Posts

Macie rację ale....

Ale jakby tylko nam , nowym , przyszło czytać stare choć aktualne wiedzą wielokrotnie :D tematy to tak naprawdę można by zamknąć było forum.

A otworzyć tylko archiwum.

Teraz mamy podobne problemy co WY kiedyś i żyjemy nimi.

Stąd powtarzanie sie w nieskończoność wątków.

Tak było i chyba pozostanie.

Ale to dobrze bo forum będzie sobie żyło . Co do malkontentów to jak czytam stare posty to w WASZYCH :wink: czasach było to samo- zawsze znajdą się nawiedzeni

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 87
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

I wiecie co ja myślę ?

Że może razem założymy forum tych - co nie teoretycznie, ale tak z użytkowania przyznają sie do błędów, powiedzą co zrobili źle, ale i pochwalą się decyzjami dobrymi takimi które powodują radochę.

:D

 

Popieram w całości.

Nawet w ramach tego forum można chyba to zrobić korzystając z podmenu "GRUPY". Obecnie pojawia się komunikat, że żadna grupa nie istnieje więc to by chyba było miejsce dla nas. (Może moderator coś podpowie.)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W ramach podpowiedzi polecam:

-sposoby na odśnieżanie dojazdu(maska z dużego fiata-znacie? :D )

-zrzucanie śniegu z dachu - bezpiecznej :D

-skąd zdobyć ruszt do wymurowanego grilla nietypowego :D

-jak chronić kostke nówke brukową przed wyciekami z naszych aut

wyeksploatowanych przez budowę:D

-gdzie siać i sadzić, a gdzie w nosie mieć:D

-gdzie światło potyrzebne a gdzie zbędne(patrz sypialnia oświetlona lampą nad

garażem :D

-bój się panela prysznicowego :D

i wieeeeeeeeeeleeeeeeee innych :evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kawałek ogródka.

Tam tez jest róznie.

Nornice zżerające korzenie gruszki.

I sposób - zalać je ropą.

Super.

Mojemu sąsiadowi umarło wszystko - słownie wszystko- co miało korzenie.

I jeszcze jedno.

Kto wie jak wiercić dziury w kostce brukowej - ma nobla:D

i jaki kubeł dobrać na śmieci dla jakiej rodziny

i o wyższości impregnatów do drzewa na bazie rozpuszczalników - od tych ekologicznie wodnych (zdjęcia)

i jak odstraszać sroki paskudzące i przeganiające zimą z karmnika wszystko i wszystkich :D

 

http://foto.onet.pl/gmqsm,08884o6d89i9

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Zaglądam tu czasami. Czasami się udzielę, ale powoli staram się tego unikać, ponieważ "wszystkowiedzący teoretycy gazetowo-poradnikowo-forumowi" zaraz próbują być najmądrzejsi i piszą takie rzeczy, że odechciewa się potem pisać cokolwiek... :-?

cóż, wiem, że nie mnie to dotyczy, tym bardziej czuję się władny stanąć w obronie tych, których krzywdzisz takimi pomówieniami

więc staje(ę) !

 

inne posty mnie wzruszyły, łza się zakręciła w oku, szkoda, że nie moge do Was, weteranów dołączyć :(

 

bobiczek rady praktyczne po latach jak najbardziej wskazane, najlepiej z podaniem źródła problemu osadzonego w wykonawstwie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tutaj żródła problemów - tak minimalnie

t

SYMPATYK FORUM (min. 10)

Dołączył: 05 Maj 2007

Posty: 27

PostWysłany: 08 Paź 2007 12:21 Temat postu: Odpowiedz z cytatem

no co jest czy nikt nie budował tego domku???

 

Ja mieszkam w Malinie od 1,5 roku

Ale z pewnymi zmianami.

I odradzam kostrukcję dachu.

Pozdrawiam

 

SYMPATYK FORUM (min. 10)

 

 

Dołączył: 05 Maj 2007

Posty: 27

 

 

PostWysłany: 11 Paź 2007 15:53 Temat postu: Odpowiedz z cytatem

o świetnie że wreszcie ktos sie znalazł, a możesz powiedziec jakie masz zmiany i dlaczego odradzasz tą konstrukcje dachu? a jakie rowiązanie dachu ty masz?, chętnie zobaczyłabym zdjęcia. pozdrawiam

 

 

Do dupy ślepa łazienka.(zamieniłem na pralnie, a łazienkę zrobiłem z oknem)

Do dupy wyjście z małego kibla na salon.(zamurowałem i zrobiłem w małym korytarzu)

Do dupy kratownica ( z błędami w obliczeniach) jako konstrukcja.

Do dupy żeby żaby do dom wchodziły.

Z garażu mam sypialnię - garaż obok wolno stojacy.

Do dupy okna dziwaczne, na wysokości że fiknąc można przez nie w salonie....

Ale mam ją.

Chwalę sobie po poprawkach

Zdjęcia podeślę.

Nie rób tego dachu i tej konstrukcji.

Zapomnij o taniości.

 

 

 

 

No tak mniej więcej mogłoby to wyglądać.

To mam z wczoraj chyba

:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A kto to wymyślił taka teorię że trzeba szybciutko bo będzie fajnie???

Ja po 2 latach bycia z surowym domem pozmieniałem co się da.

Drzwi wychodzące z kibla na salon zamurowane, bo gość wychodzący z zapinającym rozporkiem głupi był.

Łazienka ślepa zamieniła sie z suszarnią.

A garaż w bryle zamienił się z sypialnią.

Rozprowadzenie nadmuchów z kominka po oględzinach i jednym sezonie gdzie miało być grawitacyjnie, a okazało sie że bez wspomagania będzie źle i nieefektywnie.

I powolutku, ale dobrze, bo potem już zostanie.

I milion rozterek co do materiału, wkładów do kominka, tynków w wewnątrz miało chwilkę żeby wybrać dobrze.

Nie spieszcie za mocno - czka sie potem czasami.

Sufit podwieszany popękał i poprawiony był przed przeprowadzką

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I jeszcze dodatkowo-patrzcie - skleroza już forumowa - po pierwsze nie to forum z tym tematem - no nie?

A po drugie - pozdrawiam Was mocno wszystkich. Mnie osobiście tęskno czasem za Alantą (ona mi radziła halogeny chować w puszki po ananasach w podwieszonym suficie :D ) i za Gagatą. Ale i za wieloma innymi.

A porady pana Wojtka Nitki - były zawsze nieodzowne i konkretne. Sam korzystałem. :D

 

Gagata udziela się w wątku o agroturystyce, serio :D

pozdrawiam

m.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

My z małżem (on chyba 6 postów wysłał) tkwimy od roku.....dużo sie tutaj nauczyłam..... W rozmowach z "fachowcami" na daje sobie kitu wciskać (zazwyczaj) a to wszystko wasza zasługa (starych wyjadaczy) jak i "młodych lwów" forumowych.

Pozdrawiam i czekam na przestrogi. My założylismy "DOM W 365 DNI POD KLUCZ" i termin zakonczenia prac zbliża się nieubłaganie.....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Za mały wiatrołap - 2 m2 to na budę dla psa.

Oszczędziłem na drzwiach wejściowych - zrobiłem bez doświetla - brzydko na elewacji i ciemno w wiatrołapie.

Koszmarnie za mały garaż 23m2 - nie ma gdzie trzymać motoru, rowerów, quada, drewna do kominka i wielu innych. Mimo wykorzystania kotłowni do magazynowania (meble ogrodowe, kosiarka, basen dla dzieci, narzędzia ogrodowe, taczka)

Słabe dostępy do syfonów pod wanną i brodzikiem - przez jedną płytkę można sobie popatrzeć na nie a nie coś przy nich zrobić.

No i mimo długich przemyśleń nad elektryką i tak gniazdka są nie w tych miejscach co potrzeba :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moje błędy lub niby-błędy.

 

1.Odradzam balkony.Ja na pewno nie robiłbym drugi raz tego cholerstwa. Nie wiem co mnie podkusiło: 50 arów zielonej trawki, 30 m2 tarasu a mi się balkonu zachciało.To po prostu chore przyzwyczajenie z bloku. Ogromny koszt i na dodatek, aby w 100 % dobrze zabezpieczyć taki balkon przed mrozem i wilgocią trzeba się nieźle nagimnastykować.

2.Trochę mały wiatrołap i drzwi do niego z garażu dałbym izolowane.

3.Zastosowałbym listwę startową do styropianu.

4.Lekko poszerzyłbym podczas budowy garaż.

5. Broń Boże nie kupiłbym badziewnej bramy segmentowej firmy Wiśniowski.

6. Zbierałbym do segregatora wszystkie karty gwarancyjne bo 90 % mi sie zgubiło przy przeprowadzce :-?

7.W drzwiach balkonowych zastosowałbym 3 zawiasy i szprosy + okapniki.

8.Kupiłbym lepszej jakości drzwi wejściowe.

9.Z wylaniem tarasu wstrzymałbym się jeszcze jedną zime aby ziemia osiadła.

10. Dałbym ciemniejsze flizy podłogowe w kuchni.

11. Generalnie wszędzie gdzie się da dałbym ciemniejsze fugi niż mam.

12.Dążyłbym do ograniczenia liczby kominów i ponad dachem użyłbym pełnej cegły klinkierowej.

 

 

Jak sobie coś jeszcze przypomne to napiszę. Bardzo fajny temat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1.Odradzam balkony.Ja na pewno nie robiłbym drugi raz tego cholerstwa. Nie wiem co mnie podkusiło: 50 arów zielonej trawki, 30 m2 tarasu a mi się balkonu zachciało.To po prostu chore przyzwyczajenie z bloku. Ogromny koszt i na dodatek, aby w 100 % dobrze zabezpieczyć taki balkon przed mrozem i wilgocią trzeba się nieźle nagimnastykować.

 

Ano temat wielokrotnie był poruszany....ci byli przeciw balkonom przytaczali dokładnie te same argumenty....

Ja też jestem tego samego zdania...

I dziwię się po co przy własnej działce komu balkon...

 

Też mam "balkon"...1,5 m2??

Taki daszek nad wychodzącym z domu trapezem...

W sensie wielkości nie nazywam tego balkonem...

Ale generalnie wiedziałem, że nie będzie i tak służył do przebywania na nim...

Mieszkam 2 lata....i w sumie było na niego kilka wyjść z i po pościel...samemu zobaczyć jaka pogoda...wszystko...

Ale niektórzy mówią...nie...przyda się :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

Jeszcze cały czas kończę i w tej chwili mam dylemamt - jakiej wielkości macie tarasy i co z ich zadaszeniem. Korci mnie aby dać coś przezroczystego ale jak to będzie wyglądać? Podpowiedzcie coś.

 

pozdrawiam

 

Już chyba estetyczniej i ciekawiej (co nie musi znaczyć taniej) byłoby zafundować sobie...nie mam pewności czy tak to się dokładnie nazywa...ale chodzi mi o taką chyba markize??

Rozwijane to takie...od ściany...dach się robi... :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

chopinetka,

U mnie sąsiad zrobił sobie końcówkę zadaszenia tak ok 1m nad tarasem z szyb i ma problem bo przy słonecznej pogodzie robi się na tarasie afryka. Taras ma 4m szerokości, powyżej płyta balkonowa i tylko końcówka jest szybą. Żadnej przesłony od południa i stąd ten efekt, przydało by się przewietrzanie pod daszkiem, a tu od zachodu ściana i brak ruchu powietrza.

U innych znajomych nad tarasem położona jest płyta z poliwęglanu i lekko zacieniona od zachodu sosenką i wszystko w porządku, za gorąco nie jest.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Markiza? Chyba wiem o co chodzi :wink:

 

Brałam to pod uwagę ale jak słusznie zauważyłeś koszty...I tak ją będę miała ale od strony południowej. Chcę zrobić drugi taras od strony wschodniej bo tam mam piękny widok na las (nie krzyży :lol: ). Poza tym nie chcę zabierać sobie światła konstrukcją z drewna. A co z wielkością tarasu u ciebie, sprawdziła się czy może jakieś dodatkowe uwagi?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...