Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Witam ponownie! dziekuje za dotychczas uzyskane namiary na ekipy. Od poniedzialku wchodza robic tynki (Radek-polecany na forum) i w zwiazku z tym mam pytanie: co robicie z puszkami do elektryki? czy zostawiacie luzne aby tynkarze umocowali? czy zamykacie z polaczonymi kablami aby na to przyszedl tynk? czy zostawiacie tylko dziure z kablami aby pozniej samemu wstawic puszke i zamkniecie? czy zakrycie do puszek musza byc widoczne? chyba nie wyglada to ciekawie, kiedy mamy w pokoju kilka koleczek.

Z gory dziekuje za odpowiedzi, pozdr. Fred

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/88797-elektryka-puszki-a-tynki-wewnetrzne/
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 43
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Zmiłujcie sie ludzie - kto jeszcze robi puszki połączeniowe z dekielkami.

Szanujacy sie instalator powinien zaproponować instalację opartą na głębokich puszkach pod osprzęt i tam łączy sie przewody . Znikają wtedy problemy z odpadajacymi deklami które są wypisz wymaluj wzorem komunistycznego wykonawstwa. A jeszcze są i tacy fachowcy co potrafią takich puszek nastrzelać z pięć w pomieszczeniu ( niektórzy mistrzowie liczą to nawet jako punkt :lol: ) Tak więc radzę : puszki głębokie ; w nich łączenie; osadzają tynkarze - zastrzec im że mają się kończyć na równo z tynkiem a nie centymetr pod lub nad; przed tynkowaniem wloty zatkać gazetą. Przed tynkowanie najlepiej zrobić sobie zdjecia instalacji cyfrówką. Przydaje sie potem przy wieszaniu mebli; obrazków czy karniszy.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/88797-elektryka-puszki-a-tynki-wewnetrzne/#findComment-2044967
Udostępnij na innych stronach

Zmiłujcie sie ludzie - kto jeszcze robi puszki połączeniowe z dekielkami.

Szanujacy sie instalator powinien zaproponować instalację opartą na głębokich puszkach pod osprzęt i tam łączy sie przewody . Znikają wtedy problemy z odpadajacymi deklami które są wypisz wymaluj wzorem komunistycznego wykonawstwa. A jeszcze są i tacy fachowcy co potrafią takich puszek nastrzelać z pięć w pomieszczeniu ( niektórzy mistrzowie liczą to nawet jako punkt :lol: ) Tak więc radzę : puszki głębokie ; w nich łączenie; osadzają tynkarze - zastrzec im że mają się kończyć na równo z tynkiem a nie centymetr pod lub nad; przed tynkowaniem wloty zatkać gazetą. Przed tynkowanie najlepiej zrobić sobie zdjecia instalacji cyfrówką. Przydaje sie potem przy wieszaniu mebli; obrazków czy karniszy.

 

I tak i nie. Niestety nie zawsze daje się uniknąć wykonania puszki, a właściwie przeważnie się nie udaje. Elektryk (ja tak robię) powinien więc uzgodnić ich lokalizację z inwestorem, tak, aby jak najmniej przeszkadzały, lub były czymś zamaskowane. Nie robię puszek w miejscach "wizytowych".

PS. Jest dobrym obyczajem porządnych elektryków, że fotografie tras kabli i przewodów przekazują inwestorowi wraz z dokumentacją powykonawczą i protokolem z pomiarów, które to "papierki" mają obowiązek wykonać.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/88797-elektryka-puszki-a-tynki-wewnetrzne/#findComment-2044994
Udostępnij na innych stronach

Wszystko co powiedziano nie dotyczy jednak chyba Galicji. Tutaj nadal ludziska chcą mieć puszki ogipsowane przed tynkami i już.

 

Dla mniejszych tradycjonalistów mam info, że są takie fajne plastikowe zaczepy do puszek dzięki którym bardzo precyzyjnie można sobie puszkę ustawić a potem wystarczy ją tylko otynkować.

 

Sż też puszki zespolone z jednym modyłem zakrytym służącym do wykonania w tym module połączeń obwodów.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/88797-elektryka-puszki-a-tynki-wewnetrzne/#findComment-2044998
Udostępnij na innych stronach

to podłączę sie do tematu, bo właśnie mąż kończy kucie pod instalacje elektryczną. wprawdzie kupiliśmy zwykłe puszki, ale to jeszcze nic straconego bo to żaden koszt. To jakie puszki byście polecili te głębokie czy te z tym modułem, no i może głupie pytanie czym się w takim razie zatyka te puszki jesli nie dekielkiem? Sorry, ale jestem laikiem w tych sprawach :oops:
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/88797-elektryka-puszki-a-tynki-wewnetrzne/#findComment-2045022
Udostępnij na innych stronach

A nie mówiłem , że galicja wie swoje.

 

Co do puszek to zawsze lepsze są głębokieraz że są lepsze, dwa to jak nawet teraz nie ma potrzeby nataką puszkę to nie znaczy ,że nie przyda się przy jakimś udziwianiu instalacji. Te nowoczesne puszki o których pisałem czyli z dodatkowym zakrytym modułem nie są łatwe do kupienia i sama ich nie kupisz bo gość w hurtowni wzruszy ylko ramionami i powie " kto ci głupot takich nagadał- ja takich puszek nie widziałem" a ty mu nie bbędziesz w stanie wytłumaczyć , że takie puszki trzeba sobie sprowadzić np z niemiec bo w polsce jeszcze chyba nikt ich nie produkuje. Poza tym trzeba wiedzieć co z toą puszką potem robić. Jak sami robicie instalkę to moglibyście nie wykorzystać ich możliwości a więc zwykła strata pieniędzy.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/88797-elektryka-puszki-a-tynki-wewnetrzne/#findComment-2045156
Udostępnij na innych stronach

 

Co do puszek to zawsze lepsze są głębokieraz że są lepsze, dwa to jak nawet teraz nie ma potrzeby nataką puszkę to nie znaczy ,że nie przyda się przy jakimś udziwianiu instalacji.

czyli co te głebokie też zatyka sie dekielkiem, osadza tak samo a róznią sie od zwykłych tylko tym, że są głębsze czy jest jeszcze jakaś różnica

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/88797-elektryka-puszki-a-tynki-wewnetrzne/#findComment-2045170
Udostępnij na innych stronach

Etam, Rozwadów to jest na granicy to mógł przesiąknąć innym zaborem trochę.

 

Co do puszek to jeśli mówimy o głębokich to o puszkach pod osprzet czyli fi 60 a nie rozgałęźnych np fi 80 -żeby była jasność.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/88797-elektryka-puszki-a-tynki-wewnetrzne/#findComment-2045269
Udostępnij na innych stronach

Etam, Rozwadów to jest na granicy to mógł przesiąknąć innym zaborem trochę.

A gdzież tam, do granicy ma prawie 30 km.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/88797-elektryka-puszki-a-tynki-wewnetrzne/#findComment-2045345
Udostępnij na innych stronach

czyli co te głebokie też zatyka sie dekielkiem, osadza tak samo a róznią sie od zwykłych tylko tym, że są głębsze czy jest jeszcze jakaś różnica

 

Edit, te głębokie są przykryte kontaktami, i wyłącznikami, wszystkie połączenia są robione własnie bezpośrednio za kontaktem i nie potrzeba już tych górnych "ozdób" z dekielkami. Jeśli instalacja jest rozbudowana to elektryk robi ze dwie, trzy puszki łączeniowe w jakims mało widocznym miejscu

Tak jest u mnie

 

pozdrawiam

m.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/88797-elektryka-puszki-a-tynki-wewnetrzne/#findComment-2045570
Udostępnij na innych stronach

a ja zamiast gazet do zatykania puszek przed tynkowaniem polecam coś takiego:

 

http://allegro.pl/item251682221_pokrywa_sygnalizacyjna_ps_60_dekielek_z_wasami.html

 

fajna, niedroga sprawa, a i tynkarze nie beda sie babrac z gazetami :)

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/88797-elektryka-puszki-a-tynki-wewnetrzne/#findComment-2046924
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...