Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Beton komorkowy a ocieplenie???


Gość Kim320

Recommended Posts

Zrobienie sprawnej komfortowej wentylacji grawitacyjnej nie jest wcale tanie. Większość domów tylko udaje, że ma wentylację. Różnica w kosztach między dobrą wentylacją mechaniczną a dobrą wentylacją grawitacyjną jest niewielka. Rekuperator to naprawdę czysty zysk.

Ale oczywiście są tacy którym się nie opłaca montować rekuperatora bo wolą mieć niesprawną wentylację.

Są też tacy co wolą mieć sprawną wentylację grawitacyjną (ale taką naprawdę trzeba zaprojektować i dobrze wykonać) bo uważają, że tak jest lepiej. Jednak nie ma to nic wspólnego z kosztami zwrotu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Plik33 dlaczego prąd? Przecież jest tyle alternatywnych żródeł np. pompa ciepła. Wiem, że instalacja elektryczna jest bez porównania tańsza. Rozważam możliwość instalacji pompy ciepła u siebie ale do tego musi być odpowiednio duża działka bo na 15KW trzeba 400 m rur. Koszt jest dość duzy bo ok 26 tyś, ale za to eksploatacja za ok 1/3 gazu. Jest tylko problem z grzaniem c.w.u.

 

A co do wentylacj, to nie znam się na tym i nie spotkałem nikogo kto zajmowałby się projektowaniem, więc wierzę architektom i ich doświadczeniu. Insestycja w rekuperator musi się zwrócić, bo jeśli nie to po co wydawać kilka tyś. przecież można otworzyć okno i też będzie świeże powietrze. Nie wszyscy nie wiedzą co robić z pieniędzmi. Co prawda nie należę do ludzi biednych, ale liczę dokładnie liczę rachunek zysków i strat. Poza tym za kilka lat ceny tych urządzeń na pewno spadną.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pompa jest fajna, ale droga. DUŻO droższa niż rekuperator.

 

Dlaczego prądem? Na pompę mnie ani nie stać, ani nie mam warunków terenowych - 850 m2 działki, na większości jej powierzchni mam glinę. Gazu ziemnego brak. Można by postawić butlę, ale koszty tego rozwiązania niewiele różnią się od ogrzewania prądem.

 

Co do otwierania okien, otwieram je teraz i ja - w bloku. G..... to daje - wentylacja grawitacyjna jest niesprawna, mam niesamowity zaduch i 30 stopni wewnątrz. Obieg powietrza wygląda tak: okna z naprzeciwka - mieszkania z naprzeciwka (tam powietrze się nawilża, ogrzewa i "dosmradza") - moje drzwi - moje mieszkanie - i wylot na zewnątrz przez otwarte okno. Mieszkanie ma okna na wschód, a przez większą część roku wiatr wieje z zachodu - stąd taki obieg powietrza. Zimą na odwrót, przez nieszczelne okna wciska się zimne powietrze, a gdy okno się otworzy, całe ciepło leci na zewnątrz. I co tu się dziwić, że po takich doświadczeniach chcę mieć w domu rekuperator?

 

A architekci? ludzie jak wszyscy inni. W ich nieomylność nie wierzę, a poza tym to ja, a nie architekt, będę mieszkał w moim domu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj RobertOC - coś kręcisz :)

 

Twierdzisz, że ocieplanie to nieekonomiczna rozrzutność (zbyt długi czas zwrotu), a szukasz kotła kondensacyjnego, o którym można powiedzieć dokładnie to samo (że już o ścianie JW nie wspomnę).

 

Wszystko zależy co cie mniej boli - więcej wydać w czasie budowy, czy potem w czasie eksploatacji, czy wolisz ograniczać straty ciepła (docieplenie, rekuperator), czy zmniejszać koszty ogrzewania (pompa ciepła, kocioł kondensacyjny). Wszystkie te drogi prowadzą do tego samego celu - zmniejszenie TCO (Total Cost of Ownership) ogrzewania. Drogi optymalnej nie ma, każda ma inne wady i inne zalety.

 

BTW - zmniejszenie wsp.U ścian z 0,3 do 0,25 to zysk około 5-8% energii na ogrzewanie - rocznie jest to już kilkaset zł - mniej więcej tyle samo daje zastosowanie kotła kondensacyjnego, lub rekuperatora, lub dogrzewanie kominkiem :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co do wentylacj, to nie znam się na tym i nie spotkałem nikogo kto zajmowałby się projektowaniem, więc wierzę architektom i ich doświadczeniu. Insestycja w rekuperator musi się zwrócić, bo jeśli nie to po co wydawać kilka tyś. przecież można otworzyć okno i też będzie świeże powietrze. Nie wszyscy nie wiedzą co robić z pieniędzmi. Co prawda nie należę do ludzi biednych, ale liczę dokładnie liczę rachunek zysków i strat. Poza tym za kilka lat ceny tych urządzeń na pewno spadną.

 

Architektom możesz wierzyć i ich doświadczeniu. Niestety prawda jest taka, że zgodnie z obowiązującym prawem projekt musi mieć tylko zaprojektowaną instalację wywiawną, o nawiewnej nic w prawie nie ma. A więc projekty mają tylko kominy. Dobrze jeśli mają. W moim projekcie powinno być 5 kominów a były tylko 2. W związku z tym zastosowano np. kratki w ścianach, albo wywiewy nad dach. Gdybym tylko poprosił jakiegoś doświadczonego architekta o naprawienie mojej wentylacji grawitacyjnej to bym musiał mu zapłacić za dodatkowy projekt a potem jeszcze wydać niemałe pieniądze na wybudowanie kominów i instalację nawiewną. Ja jednak wolę zrobić wentylację mechaniczną bo przede wszystkim można ją kontrolować i działa cały rok. I nie jest to dodatkowy wydatek kilku tysięcy. Ja uważam, że zaoszczędziłem pieniądze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czesc

przymierzam sie do budowy domu z YTONGA

ale niewiele wiem na ten temat

szukam kogos kto juz taki dom zbudowal i w nim mieszka

powiedz mi jakie koszty poniosles, czy sporo drozej jak metodą tradycyjną

czy w takim domu rzeczywiscie jest cieplo

czy miales dobrą ekipę ktora znala sie na tej robocie

jakie dostales rabaty na materiał

bede bardzo wdzieczny za informacje

[email protected]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wg. OZC - warunki średno wilgotne 0.196 W/m2*K, warunki wilgotne 0.223 W/m2*K

 

Dla porownania ta sama ściana tylko 12 cm styropianu w warunkach średnio wilgotnych ma 0.230 W/m2*K, czyli o 17% gorzej, 10cm styropianu 0,26 W/m2*K - gorzej o 32%, a ściana jednowarstwowa (np.: Ytong) 0.3 W/m2*K gorzej o 50%

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam BK 36,5 / 400.

Jestem po pierwszej ostrej zimie. Sam bylem ciekawy, jak to bedzie w praktyce. Specjalnie nie tynkowalem przed sezonem grzewczym. Dom stoi w miejscowosci bedacej regionalnym "biegunem zimna". Z doswiadczenia moge napisac, ze docieplanie takiej sciany jest bez sensu. Dom jest bardzo cieply. Cala zime opalalem kominkiem. Komfort byl zachowany nawet podczas 2 super nocy - temperatury po -30C. Po zimie dom otynkowalem bez docieplania. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Komfort można zapewnić nawet pod namiotem ;-)

Pytanie ile to będzie kosztowało ?

 

Też mam BK 400 - 36 cm z tą różnicą, że jestem przed sezonem :roll:

I także nie tynkuję przed zimą aby się przekonać jak to będzie.

Zawsze na wiosnę mogę docieplić, jak mój przedmówca Janek.

Opalać będę GZ 50.

 

CZ.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...