POMOCY!!! do speców od elewacji

[woody]

Tynk to Ceresit baranek 1,5m

 

Problem: powstawanie takich miejsc jak na zdjęciach.

Odpowiedź wykonawcy: to nierówności na poprzednich warstwach. (które defakto sam robił!!!!!!!!!)

Fakty: zrobiono ok 80 m2 powierzchni zużyto 6 wiader po 25 kg (wg producenta 25 kg na 10 m2 tak więc zrobiono 80m2 a z wydajności powinno się zrobić 60m2)

 

Co jest przyczyną takiego stanu rzeczy.

 

Jak to naprawić.

 

Efekty są widoczne tylko z bliska

 

http://img440.imageshack.us/img440/9497/19510615ex4.th.jpg

http://img530.imageshack.us/img530/3908/48170974jr8.th.jpg

http://img520.imageshack.us/img520/2042/14359822nv1.th.jpg

http://img210.imageshack.us/img210/5456/55120885dm5.th.jpg

http://img444.imageshack.us/img444/8827/34871604yf9.th.jpg

http://img517.imageshack.us/img517/1457/49572341kb0.th.jpg

[Lanoly]

Być moze jeszcze nie wyschło. Ale jesli chodzi o tynk na jednej scianie nie powinno sie robic przerw w tynkowaniu aby nie powstaly slady "laczen" bo potem jest dosc trudno przytrzec. Inna mozliwosc to taka ze wykonawca dodal wody.

[Lanoly]

ach i jeszcze jedno na poprzednich warstwach nie ma prawa byc nierownosci nawet jak sciany byly troche krzywe po to styropian sie dociera przed polozeniem siatki aby takowych nie bylo siatka musi byc juz na rownej scianie, po polozeniu siatki jak wystepuja gdzies male chropowatosci nalezy je usunac za pomoca packi z papierem sciernym drobnym a dopiero potem nakladamy grunt rownomiernie. Tynk trzeba umiec docierac. Jesli tych ubytkow na calym domku jest raptem kilka to ja bym sie zbytnio nie przejmowal ale jezeli tak wyglacaja cale sciany to chyba bym nie wyplacil takiemu wykonawcy.

[ZŁoty Róg]

Spartolili robotę. Znam podobną sytuację z nierównościami na elewacji(bardzo odznaczały się łby kołków). Nie chce Cię straszyć ale tego najprawdopodobniej nie da się naprawić, bo każda próba uzupełnienia tynku zrobi Ci automatycznie nastepną nierówność. Jedyne co można spróbowac zrobić to jesli elewacja jest jeszcze świeża spróbować powypełniać te placki pędzelkiem pomoczonym w baranku. Im dłużej będziesz zwklekać tym gorzej.Najpierw zrób oczywiście test w jakimś słabo widocznym miejscu. Jedyny pozytyw jest taki, że do wszystkiego da się przyzwyczaić, tak jak to jest w tym przytaczanym przeze mnie przypadku.

 

P.S. Ekipa za tamtą spartoloną robote wogóle nie wzięła pieniędzy, bo jakby mieli to naprawiac to i tak by dopłacili za sam materiał. Po prostu odeszli .

[woody]

Dziękuje za opinie

 

Nauczony dotychczasowym doświadczeniem które nabyłem przy budowie mojego domu, staram się nie wydawać wyroków od razu, nie stawiać sprawy na ostrzu noża.

Analizuje fakty i zawsze wspieram się opinią niezależnych fachowców.

 

Fachowiec od elewacji (fakt że to konkurencja ale już od dawna nie miał wolnych terminów): jego zdanie to zbyt głębokie dotarcie

 

Przedstawiciel techniczny Ceresitu (henkel): nazwał to "żyletowaniem" zbyt głęboko dotarte lub zbyt mało nałożone - efekt ten sam - ale jak mu powiedziałem jakie jest dotychczas zużycie tego tynku - to stwierdził że jest zdziwiony dlaczego wykonawca tak oszczędzał - już kupiony mieszany tynk którego nie da się oddać.

 

Jego pomysł na poprawienie tego to szpachlowanie samym klejem jeszcze raz i na nowo tynk.

 

Ciekawe tylko kto poniesie koszty materiału?????

[rafallogi]

Wydaje się, że dolewali wody, nakładali tynk nieumiejętnie i stąd te puste pola i tak duża wydajność im wyszła. Tak na oko, to tynk docierany był na żywca, czyli od razu po zaciąnięciu pacą a nie po chwili.

Rogi obrobione karygodnie, ba te rogi na zdjęciach są wogóle nieobrobione.

Tragiczny wykonawca. Może całość wygląda lepiej, ale te rogi.......

Ja ściągnąłbym przedstawiciela producenta tynku do siebie i określił problem całościowo. Być może nie należy się kasa za robotę.

[woody]

Zastanawiam się jak z tego wybrnąć

Ekipa robi tynk na kolejnych ścianach

 

Niewypłacenie kasy za robotą mnie nie urządza ponieważ poniosłem koszty tynku

[ZŁoty Róg]

 

Jego pomysł na poprawienie tego to szpachlowanie samym klejem jeszcze raz i na nowo tynk.

 

Ciekawe tylko kto poniesie koszty materiału?????

 

KARYGODNE ROZWIĄZANIE z tym klejem na tynk.

W opisywanej przeze mnie powyżej sytuacji z łbami od kołków, zasięgano opinii ekspertów z branży budowlanej (takich co to zęby zjedli na elewacjach zewnętrznych) i jedyna 100 % metoda to zeskrobanie wszystkiego do styropianu i zrobienie kleju+siatka+równanie-klej+podkład+tynk) . W sklepach tez radzili zatrzeć to klejem i zatynkować. Użyty tynk to teranova silkiatowo-silikonowy.

 

radziłbym zasięgnąć porady prawdziwych ekspertów (płatna ekspertyza) bo Ci przedstawiciele to w większości tylko maszynki do sprzedawania.

[woody]

Podciągnę temat

 

Jak się okazuje to chłopcy dolewali "szklankę" wody do wiadra

 

robią już następne ściany i teraz dopiero zaczynają wyglądać tak jak należy - jeszcze tego nie widziałem - jutro mam w związku z tym przymusowy urlop