boorg 21.10.2007 08:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Października 2007 ...1. Nie załapałeś mojego żartu ? 2. Puszczały smugi kondensacyjne ? 3. Bo teraz to chyba już wielkie odrzutowce na ropę nie latają ?... 1. Hmmmm. To był żart? Nie załapałem (zapomniałeś dać odpowiedni znak). 2. Puszczały. Są nawet zdjęcia/relacje pilotów z tego okresu historii. 3. Wielkie odrzutowce na ropę nie latają. Ale nie każda smuga kondesacyjna jest śladem odrzutowca... . Uffff, ale się spociłem. Tzn. pokryłem się mokrą parą wodną. pozdrawiam. P.S. Dzięki nam skorzystają forumowicze. Ciekawe ilu z nich wiedziało jak wyglądał silnik do pierwszego samolotu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hes 21.10.2007 09:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Października 2007 Widziałeś kiedyś samolot na ropę ? Albo w ogóle samolot ? To miało być śmieszne... Mam specyficzne poczucie humoru. Czekałem na odpowiedż typu: 'samolot ? a co to jest samolot ?" Nie wyszło...Będę uważał... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hes 21.10.2007 09:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Października 2007 Uffff, ale się spociłem. Tzn. pokryłem się mokrą parą wodną. Kropelki potu z pary wodnej ? No, nie - to woda, zresztą słona z wnętrza ciała, służy do ochłodzenia nadmiernie rozgrzanego ciała przez odparowanie i pobranie przy tym odparowaniu ciepla z powierzchni skóry. Pocimy się wlaściwie ciągle, czasami tylko nadmiernie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Barbossa 21.10.2007 10:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Października 2007 ba oddychamy przez skórę, chciałbyś hes takie ściany co? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hes 21.10.2007 10:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Października 2007 ba oddychamy przez skórę, chciałbyś hes takie ściany co? Ja tam wolę oddychać normalnie, płucami. A że przez ściany przechodzi para wodna ? Nie powinna, to nic dobrego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mkepler 21.10.2007 11:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Października 2007 ba oddychamy przez skórę, chciałbyś hes takie ściany co? Ja tam wolę oddychać normalnie, płucami. A że przez ściany przechodzi para wodna ? Nie powinna, to nic dobrego. hes, niestety wszyscy oddychamy przez skórę. Gdyby nie to, to przestalibyśmy oddychać przez płuca. Czy teraz zmienimy temat na przepływ powietrza w organizmach? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hes 21.10.2007 11:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Października 2007 Jak na razie udawalo sie z grubsza trzymać temat ciepla, więc oby tak dalej. Co Wy znowu z tym oddychaniem przez skórę ? Coś przegapiłem ?Może wrzucicie jaikieś szczegóły ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hes 21.10.2007 12:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Października 2007 http://hft.net.pl/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sSiwy12 21.10.2007 12:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Października 2007 Najlepsze na tej stronie:Farby termoizolacyjne mają współczynnik przenikania ciepła w zakresie od 0,1 do 0,7 W/mK mierzony wg naszych standardów. Pogrubienie moje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
HenoK 21.10.2007 13:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Października 2007 Najlepsze na tej stronie:Farby termoizolacyjne mają współczynnik przenikania ciepła w zakresie od 0,1 do 0,7 W/mK mierzony wg naszych standardów. Pogrubienie moje. To świetny rezultat. Wystarczy zamiast dokładać 10cm styropianu dać warstwę od 30cm do 200cm farby termoizolacyknej - zakładam, że styropian będzie miał lambdę 0,035 W/mK). Wyniki ekspertmentu z pomiarem temperatur też są powalające. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jeżyk 21.10.2007 21:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Października 2007 Często zdarza się, że w różnych materiałach reklamowych mylone są pojęcia i stąd nieporozumienia, przypomnę więc Lambda - współczynnik przewodzenia ciepła [W/mK], Alfa - wspólczynnik przejmowania ciepła [W/m2K], U (dawniej k) - wspólczynnik przenikania ciepła [W/m2K] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ewoo 23.10.2007 20:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Października 2007 Mamy trzy pary: mokrą - mieszaninę cieczy i jej oparów, nasyconą - para z zerową ilością cieczy ale w temperaturze wrzenia dla danych warunków ciśnieniowych, przegrzana - para zawierająca tylko frakcję gazową w temperaturze wyższej niż wrzenia. W powietrzu w zależności od warunków występują wszystkie rodzaje pary (mgła - para wilgotna, powietrze przejrzyste - para przegrzana). Jeżeli chodzi o temperaturę wrzenia pary w powietrzu trzeba odnieść sie do ciśnienia cząsteczkowego pary wodnej. PS. Dlaczego czasami leci taki srebrzysty samolocik bez tej smugi ? To jeszcze mi się łatwo mieści w głowie, np. lecą na innej wysokości albo to samoloty z różnymi silnikami (np. dają chłodniejsze spaliny albo jakoś mocniej je rozrzedzają powietrzem). Ale dlaczego samoloty czasem robią "przerywane" smugi? W jednym miejscu jest, dalej jej nie ma a kawałeczek dalej znowu jest. Przecież pilot nie wyłączył na moment silników... Pilot nie wyłącza silników, ale jak leci z górki to włącza luz. A mnie mówiono że para nasycona jest wtedy gdy obydwoje mają dość Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hes 24.10.2007 06:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Października 2007 Na parę nienasyconą i nasyconą są odpowiednie wzory: http://img151.imageshack.us/img151/7163/paracr3.png Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mkepler 24.10.2007 08:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Października 2007 Mamy trzy pary: mokrą - mieszaninę cieczy i jej oparów, nasyconą - para z zerową ilością cieczy ale w temperaturze wrzenia dla danych warunków ciśnieniowych, przegrzana - para zawierająca tylko frakcję gazową w temperaturze wyższej niż wrzenia. W powietrzu w zależności od warunków występują wszystkie rodzaje pary (mgła - para wilgotna, powietrze przejrzyste - para przegrzana). Jeżeli chodzi o temperaturę wrzenia pary w powietrzu trzeba odnieść sie do ciśnienia cząsteczkowego pary wodnej. PS. Dlaczego czasami leci taki srebrzysty samolocik bez tej smugi ? To jeszcze mi się łatwo mieści w głowie, np. lecą na innej wysokości albo to samoloty z różnymi silnikami (np. dają chłodniejsze spaliny albo jakoś mocniej je rozrzedzają powietrzem). Ale dlaczego samoloty czasem robią "przerywane" smugi? W jednym miejscu jest, dalej jej nie ma a kawałeczek dalej znowu jest. Przecież pilot nie wyłączył na moment silników... Pilot nie wyłącza silników, ale jak leci z górki to włącza luz. A mnie mówiono że para nasycona jest wtedy gdy obydwoje mają dość Gdy mają siebie dosyć, to jest para przegrzana. Wtedy może robić sie gorąco. Ile to różnych spraw można podpiąć pod temat ciepła. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.