adam_mk 11.10.2007 20:14 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Października 2007 Nie musimy!Możemy to dobrze przemyśleć i poprawnie zrealizować.Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Heizer 11.10.2007 20:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Października 2007 Nie musimy! Możemy to dobrze przemyśleć i poprawnie zrealizować. Adam M. No to chyba będziesz TY moim projektantem, kierownikiem, budowlańcem... Proszę daj mi namiary na tak sprawną ekipę. Sorry ale ja kończę ten wątek...do zobaczenia w innym wątku. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Barbossa 11.10.2007 20:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Października 2007 cóż, idealnie konstrukcji domu nie da sie odizolować od wewnętrznej przestrzeni wykonując ocieplenie od środka konstrukcja ta nie jest niewrażliwa na wpływy zmian tempratury, wilgotności i pewnie czegos tam jeszcze, co powoduje zwiększenie strat ciepła,wiadomo, że przyroda dąży do wyrównania temperatury, atmosfera na zewnątrz jest pijawą energetyczną bez dna, to ją trzeba odizolować od wszystkiego co pochłania energię w domu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 11.10.2007 21:02 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Października 2007 Ocean chłodu otaczający bąbelek ciepła.... Ale to, niestety, tak jest! Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Barbossa 11.10.2007 21:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Października 2007 jeszcze napisz, że jak się już pobudujesz to wiersze bedziesz pisał, lub twórczością literacką się zajmiesz ach, przypomiało mi się, że jak Ci zimno (hesie, to sweterek wkładasz, czy tkasz do środka? (moim zdaniem, to trochę nie tak, ale jest to jakiś tam "argument") Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 11.10.2007 21:17 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Października 2007 Było... Już wyłysiałem i mi chyba przeszło... Teraz bardziej mnie technika i termodynamika bawi. I , ostatnio, optyka geometryczna.... Obiecałem najmłodszemu Sępowi teleskop i piłuje mnie!... Istna cykuta! Elementy już mam. Tylko to scalić.... Nie mam kiedy wziąć się za tubus.... A obiektyw mam niegłupi! 20cm! (zgadnij skąd? ) Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
HenoK 12.10.2007 06:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Października 2007 Kto mi poradzi czym ogrzać mały pawilonik do wykonywania potrzebnych prac? Całość ze 20m2 po podłodze... No, i żeby ogrzewanie majątku nie kosztowało! Węgiel to kłopot! Ekogroszek jest droższy i piece się psują! Pellety? Gazu w ulicy nie ma! Pewnie prędko nie będzie... Gaz płynny? Prąd? A może coś innego? CO? Tylko przydałoby się coś takiego, żeby w siarczyste mrozy też zadziałało... Może jeżyk co doradzi?... A pawilonik taki: http://img517.imageshack.us/img517/9426/domekrg7.jpg Jestem mądrzejszy o wypowiedzi po cytowanym poscie . Bardzo istotne jest do jakiej temperatury chcesz ten pawilonik ogrzać. Jeżeli ma to być temperatura jedynie wyższa od zera to dobre ocieplenie (ścian zewnętrznych, dachu i gruntu, ale tylko w pobliżu ścian zewnętrznych), rekuperator zapewniający sprawną wentylację (znowu pytanie do czego konkretnie ma ten pawilon służyć? - w zależności od funkcji trzeba zapewnić odpowiednią wymianę powietrza). Jeżeli temperatura ma być wyższa (np. salon masażu), to izolacja od podłoża będzie równie istotna, bo tamtędy ciepło też będzie uciekało. Jak już ktoś na tym Forum pisał należy maksymalnie utrudnić wymianę ciepła pomiędzy wnętrzem budynku, gdzie chcemy zapewnić stabilne warunki a atmosferą zewnętrzną, cechującą się dużą zmiennością parametrów (temperatura, wilgotność, wiatr, itp.). Oczywiście od tej zasady są wyjatki. Zupełnie inaczej musimy pode3jść np. do solarium, gdzie będzie bardzo duży nadmiar energii we wnętrzu w stosunku do potrzeb, czy do kuchni - w tych pomieszczeniach decydującą rolę będzie odgrywała sprawna wentylacja, zaś izolacja ścian może być mniej istotna. Podsumowując krótko, nie ma jednej uniwersalnej recepty na ocieplenie, ogrzewanie i wentylację takiego budynku. To co pokazał Adam na zdjęciu zapewnia ochronę wnętrza przed wiatrem i opadami atmosferycznymi. Zapewnienie komfortu cieplnego we wnętrzu będzie silnie uzależnione od przeznaczenia pomieszczeń. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 12.10.2007 06:39 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Października 2007 WitamDałeś jeszcze jeden przykład na to, że: nie ma jednej uniwersalnej recepty na ocieplenie, ogrzewanie i wentylację żadnego budynku Pytanie "czym grzać" bez określenia tego, jak zbudowane jest to, co ma być grzane jest mało twórcze. Nawet jak się poda powierzchnię i wyliczy możliwości.Pozdrawiam Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
HenoK 12.10.2007 06:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Października 2007 Pytanie "czym grzać" bez określenia tego, jak zbudowane jest to, co ma być grzane jest mało twórcze. Nawet jak się poda powierzchnię i wyliczy możliwości. Stąd pytania na Forum "czym grzać?" pewnie nadal się będą powtarzać, i nie zabraknie pracy dla "ciepłowników" . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mice 12.10.2007 06:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Października 2007 Pytanie "czym grzać" bez określenia tego, jak zbudowane jest to, co ma być grzane jest mało twórcze. Nawet jak się poda powierzchnię i wyliczy możliwości. Stąd pytania na Forum "czym grzać?" pewnie nadal się będą powtarzać, i nie zabraknie pracy dla "ciepłowników" . Tak sobie poczytałem wszystko I masz rację, to co napisał Adam (Adamie, chciało się Tobie to wklepać ) jest prawdą, inwestorzy dobierają sobie domy bo wyglądają ekstra a nie bo są odpowiednie. Ale prawda jest też inna : 1. Większość inwestorów nie jest "budowlańcami" więc nie ma o niczym pojęcia (a niby dlaczego mieliby mieć, czy korzystając z I-netu wiecie jak wygląda ramka BGP ?) Fizykami też są nieliczni a szkoła była daaaawno temu i dopiero na etapie budowy jak komuś się chce lub ma czas przypomnieć wiadomości to okazuje się, że ta fizyka wcale nie jest taka głupia 2. Większość "budowlańców" nie ma pojęcia o nowych technologiach i przepisach/normach bo to nie przynosi im kasy, mam stan surowy otwarty na etapie doboru ekip od murarzy, przez dekarzy, cieśli, ociepleniowców, okniarzy itp spotkałem słownie 1 osobę która nie miała "głupiego" wyrazu twarzy na dźwięk słowa gwc czy mostek termiczny, co więcej sama ich używała to był szef ekipy od dachu, co więcej gość wybiera się na studia podyplomowe z budownictwa energooszczędnego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hes 12.10.2007 07:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Października 2007 Proponuję wrócić do podstaw. Mam kłopotliwe pytanie: dlaczego (jak) w ogólepowstaje zimno- mróz ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mice 12.10.2007 07:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Października 2007 Proponuję wrócić do podstaw. Mam kłopotliwe pytanie: dlaczego (jak) w ogóle powstaje zimno- mróz ? Bo nasze słonko jakby mniej/słabiej/krócej świeci ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Barbossa 12.10.2007 07:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Października 2007 hes to raczej na forum IMiGW, a nie tu bo to niewiele wnosi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hes 12.10.2007 07:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Października 2007 Słonko nam dostarcza właściwie każdą postać energii, którą zużywamy.Wszystko stamtąd pochodzi, oprócz tej z elektrowni jądrowych. Bo słabiej świeci... Zgadza się - mróz powstaje w nocy. Dlaczego tytlkoprzy bezchmurnym niebie i na dodatek bez wiatru ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hes 12.10.2007 07:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Października 2007 hes to raczej na forum IMiGW, a nie tu bo to niewiele wnosi Dobrze, że tu jesteś, bo to właśnie szykuje się odpowiedż na Twoje otwieranie się scyzoryka w kieszeni na słowo "promieniowanie". Wbrew pozorom, to wiele wnosi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Barbossa 12.10.2007 07:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Października 2007 hes nie neguję promieniowania, wręcz przeciwnie Ty mnie zainspirowałeś do zgłębiania tematu,mnie tylko "boli" Twój sposób na wykorzystanie tego promieniowania, a ściślej zatrzymanie ciepła z niego pochodzącego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hes 12.10.2007 07:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Października 2007 No to Ci podam przykład z natury i na dodatek z wczorajszego wieczoru.Przy komputerku mam podgląd na temp. zewnętrzną. Wieczorem szykowałsie przymrozek, spadło do 2 st.C. Potem dość szybko temp. zaczęła rosnąć.Co jest grane ? Wyszedłem na zewnątrz. Acha, zaczął się lekki wiatereki napłynęło trochę chmur. Rano było już 9 st. No to o tych chmurach. Przy niebie z gwiazdami ciepło wali prosto w kosmos-wypromieniowuje bez przeszkód, stąd silne oziębianie i mróz. Chmury, chociażzawieszone kilometr nad nami, działają jak otulająca Ziemię kołderka. Zatrzymują to promieniowanie. Nawet w nocy. Tyle na razie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zbigniew Rudnicki 12.10.2007 08:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Października 2007 Kto mi poradzi czym ogrzać mały pawilonik do wykonywania potrzebnych prac? Całość ze 20m2 po podłodze... No, i żeby ogrzewanie majątku nie kosztowało! Lepszy byłby "pawilonik" w technplogii kanadyjskiej. Jeżeli musi być blaszak, to może ogrzewanie promiennikowe z butli propan-butan, lub elektryczne ? Rozumiem że te potrzebne prace - to są prace dorywcze, a nie codzienna regularna działalność. Można też termowentylatorem elektrycznym. Oba podane sposoby ogrzeją stanowisko pracy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Barbossa 12.10.2007 08:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Października 2007 No to Ci podam przykład z natury i na dodatek z wczorajszego wieczoru. Przy komputerku mam podgląd na temp. zewnętrzną. Wieczorem szykował sie przymrozek, spadło do 2 st.C. Potem dość szybko temp. zaczęła rosnąć. Co jest grane ? Wyszedłem na zewnątrz. Acha, zaczął się lekki wiaterek i napłynęło trochę chmur. Rano było już 9 st. No to o tych chmurach. Przy niebie z gwiazdami ciepło wali prosto w kosmos- wypromieniowuje bez przeszkód, stąd silne oziębianie i mróz. Chmury, chociaż zawieszone kilometr nad nami, działają jak otulająca Ziemię kołderka. Zatrzymują to promieniowanie. Nawet w nocy. Tyle na razie. to trochę tak jak dociekanie co było pierwsze: jajo czy kura bo musisz sobie teraz wyjaśnić dlaczego powstały chmury a te nigdy nie powstaną przy skrajnych temperaturach, czy to na plusie, czy na minusie, do tego dochodzą brak (lub zmiany)dopływu strumienia energii pochodzącego z reaktora termojądrowego wiszącego nad głowami Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hes 12.10.2007 08:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Października 2007 Warto obserwować, jak załatwia pewne sprawy natura i wyciągać praktycznewnioski, stąd mój mały wyklad. Dodam do poprzedniego, że wieczoremna moim aucie garażującym niestety pod chmurką bylo mnóstwo rosy,pomyślałem nawet, że rano będzie skrobanie auta, a po tym wiaterkusamochód był suchy. Inna sprawa, że rzuciła się teraz straszna mżawka... Po co te rozważania o promieniowaniu ? Pomyślałem trochę filozoficznieże wszystko się od tego promieniowania zaczyna (Słońce) i kończy- ucieczkąw głębię kosmosu. A wnoski praktyczne ? Po drodze mamy ciągle inne formy przenoszeniaciepła, tak jak wspomniał Adam. Cała sztuka polega na zatrzymaniu (co za banał)tegoż ciepła. A dom to nie człowiek. Sweterków nie robi sie ze styropianu, a materiały o podobnej izolacyjności wyposaża sie we właściwość przepuszczania pary wodnej. Kiedy mamy prawo czuć się komfortowo ? Już dawno to zbadano: ( mowao pobycie na zewnątrz)- temperatura powietrza 21 st C. wilgotność ok. 55% słaby wiatr 1m?sek. lekkie ubranie. W pomieszczeniu głównie, oprócz temp.powietrza, liczy sie temperatura ścian. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.