kostka przed brama wjazdową do samego asfaltu???

[lukasz123]

Witam !

mój sąsiad zrobil wjazd z kostki brukowej do samego asfaltu , a za jego wjazdem jest do mnie drogo (zakret 90"). i tu problem bo jak wjezdaja do mnie ciezarowe to nie maj miejsca by "zajechac" i wjazdzaja mu na kostke. wedlug mnie nie wolno robic kostki do samej drogi bo musi byc pobocze i jest to tzw., pas drogowy. Co o tym sadzicie prosze o porade

[ZŁoty Róg]

Każda nawierzchnia wykonywana przez inwestora indywidualnego łacznie z kostką nie powinna się łączyć bezpośrednio z główną drogą. (nawet asfaltu nie mozna łączyć ) Drogowcy zalecają albo wylanie betonu albo zastosowanie odwórconych krawężników drogowych. Alre mowa tu o 30-40 cm od krawędzi asfaltu. Tak przynajmniej jest w Małopolskim. Inaczej nie ma mowy o zatwierdzeniu projektu na wjazd indywidualny.

[www005531gazeta.pl]

Witam,

 

Jeżeli Zarządca Drogi mu na to pozwolił tj. miał pozwolenie na budowę zjazdu to na pewno projektant w tym miejscu dał kostkę min. 6cm na podwójnej podbudowie więc ciężarówki nic nie zniszczą...

A jeśli zrobił to na dziko to jego strara.

Ciężarówki mogą jeździć po poboczu...

[ania1719508426]

Dokładnie tak.

Warunki budowy zjazdu określa dokładnie zarządca drogi.

[lukasz123]

Każda nawierzchnia wykonywana przez inwestora indywidualnego łacznie z kostką nie powinna się łączyć bezpośrednio z główną drogą. (nawet asfaltu nie mozna łączyć ) Drogowcy zalecają albo wylanie betonu albo zastosowanie odwórconych krawężników drogowych. Alre mowa tu o 30-40 cm od krawędzi asfaltu. Tak przynajmniej jest w Małopolskim. Inaczej nie ma mowy o zatwierdzeniu projektu na wjazd indywidualny.

 

 

dzieki, a co w przypadku gdy nie mial wogole projektu wjazdu? ani nawet zgłoszenia do starostwa? czy moge go tym ewentualnie postraszyc?

[ania1719508426]

Oczywiście że tak. To samowola budowlana.

[lukasz123]

bede probowal , ale moze ktos madoswiadczeniew jakiej odleglosci od dogi musi kostke zakonczyc?

[ZŁoty Róg]

Ale mowa tu o 30-40 cm od krawędzi asfaltu.

[lukasz123]

Ale mowa tu o 30-40 cm od krawędzi asfaltu.

 

 

ja tez jestem z malopolski wiec bede walczyl o swoje

[ZŁoty Róg]

]

 

dzieki, a co w przypadku gdy nie mial wogole projektu wjazdu? ani nawet zgłoszenia do starostwa? czy moge go tym ewentualnie postraszyc?

 

Pierwsze pytanie: Jaka to droga, gminna powiatowa czy woj.

Generalnie odradzam saarszenie sąsiadów wszak będziesz z nimi "współżył" przez całe życie. Ale oczywiście w kaszę sobie nie daj dmuchać, po porostu podejdź do tego bez nerwów i emocji. Nie dziw sie że gość pilnuje swojego wjazdu żeby mu nie zdemolowano. Dziwi mnie tylko jak to musi wyglądac skoro te ciężarówy musza na o niego zachaczać? Mała droga gminna?

[lukasz123]

dokładnie!

mała wąska droga gminna. zakręt 90" no i zawadzają bo nie ma miejsca by "zajechać " samochodem . A sąsiad przychodzi do kierowców wyzywa ich , spisuje numery i straszy policją. taki mały podły typek

[ZŁoty Róg]

Trudna sytuacja. Najlepiej zapytaj w gminie czy ten pas drogowy jest na pewno jego? Inna sprawa ze w cywilizowanym świecie za straty płaci ten kto je zrobił więc nawet jak jest to pas wywłaszczony na rzecz gminy to i tak Ciebie wezwą do naprawy ewentualnych szkód. Zrozum też trochę tego "typka" i pomyśl jak Ty za parę lat przy kogoś budowie będziesz bronił swój wspaniały piękny wjazd z bruku.

[www005531gazeta.pl]

Jeżeli nie uzgadniał niczego z Zarządcą drogi i nie ma pozwolenia na budowę to nie może niczego budować na nie swojej działce czyli musi zakończyć tam, gdzie kończy się jego działka.

A wylewaniu betonu to pierwsze słyszę, krawężniki owszem ale to wynika z niwelacji różnicy wysokości ze względu na wodę - ja miałem w projekcie ale kierownik budowy - doświadczony szef w zarządzie dróg powiedział, że jak je zrobię to zostaną zniszczone przez pługi w zimie (droga krajowa) więc lepiej kostkę zrobić na równo z asfaltem - tak też poleciłem firmie brukarskiej i tak to zostało odebrane przez Zarząd.

Pomysł z tymi krawężnikami zwykle widzę na mniejszych drogach wiejskich, które mają być do remontu - wówczas pójdzie nowa warstwa asfaltu i poziomy się zrównają albo też w miejscach gdzie woda opadowa mogłaby zalewać przez zjazd posesję - wówczas jest to takie sztuczne podniesienie poziomu (próg).

[mako5]

Witam !

mój sąsiad zrobil wjazd z kostki brukowej do samego asfaltu , a za jego wjazdem jest do mnie drogo (zakret 90"). i tu problem bo jak wjezdaja do mnie ciezarowe to nie maj miejsca by "zajechac" i wjazdzaja mu na kostke. wedlug mnie nie wolno robic kostki do samej drogi bo musi byc pobocze i jest to tzw., pas drogowy. Co o tym sadzicie prosze o porade

 

U mnie jest taka sytuacja że asfalt miejski kończy się ok. 2 metry od mojej i sąsiada działki. W związku z tym każdy z nas musiał ten kawałek drogi wykonać na swój koszt. Oczywiście po wszystkich uzgodnieniach, pozwoleniach na budowę, pozwoleniu na wejściu w teren, pozwoleniu na zajęcie pasa drogowego itp. W/g projektu miałem dać solidną podbudowę (chyba ze 40cm kamienia w różnych warstwach) i kostkę drogową czyli 8cm. Tak też zrobiłem. To nie ma szans się zapaść. Ale ten kawałek jest na drodze miejskiej i każdy ma prawo po tym jeździć. U mnie ciężarówki też zahaczały o kostkę sąsiada (o te 2 metry na drodze miejskiej) i nie było większych zniszczeń mimo że sąsiad chyba nie zrobił tak porządnie kostki jak ja. Sprawdź na mapkach czyj jest ten kawałek. Jak publiczny to nie daj sobie sąsiadowi wejść na głowę choć oczywiście próbuj też nie zrobić sobie wroga z sąsiada.

[lukasz123]

dzieki panowie, bede dziala , ja oczywiscie wole pokojowo do tego podejsc , ale jesli nie da sie mu przetłumaczyc ze to nie jego droga to nawet sadem go postrasze