Dom w budowie i zameldowanie - jak ???

[darekmalysz]

Jak wygląda prawnie sprawa zameldowania się w domu w trakcie budowy (bez odbioru). Co z numerem domu ?? (kiedy może byc nadany - czy przed odbiorem może? Znalazłem sprzeczne opinie na te tematy - ktoś może to wyjaśnić podając akty prawne?

Pytałem w Urzędzie Gminy ale oni twierdzą że nie ma takiej możliwości aby coś w/w załatwić przed odbioirem technicznym , a znam osoby (z innej gminy) które mają dom w trakcie budowy (tylko 1 kondygnacja wymurowana) a mają już numer i zameldowanie choć fizycznie tam nie zamieszkują .

Znalazłem w internecie opinie żę uzytkowanie budynku a zameldowanie to dwie różne sprawy.

[jacakam]

Z uwagi na konieczność wymiany dowodów osobistych moja żona musiała go zmienić (miała jeszcze stary) ponieważ nie lubię wydawać niepotrzebnie pieniędzy teraz na zmianę dowodu a później na zmianę adresu we wniosku wpisany został adres z działki, która kupiłem i rozpocząłem budowę. W moim Urzedzie żona została tam zameldowana, gdzie podane było we wniosku - miałem numer domu taki jak był ujęty na akcie notarialnym. Nie wiem czy to norma czy po prostu komuś nie chciało się sprawdzić dokładnie co robi i "przyklepał" wniosek. W ostatecznym rozrachunku mogę teraz wyrzucić żonę z domu, gdzie obecnie mieszkamy i powiedzieć że ma iść na budowę, gdzie ma meldunek tylko csiiiiiiii nic nie mówcie żonie że tak piszę

[ania1719508426]

Oficjalnie nie można się zameldować w domu w budowie.

Nieoficjalnie wielu osobom się to udaje za pomocą:

- czaru osobistego

- nieznajomości przepisów

- zwykłego gapiostwa

- łapówki

- interwencji z góry.

[madd]

Zglos dom do odbioru i po sprawie

[MarzannaPG]

Można legalnie jak najbardziej, zależy to jednak od gminy. W niektórych wymagany jest odbiór w innych nie. W mojej wystarczył wniosek o nadanie numeru domu (to zrobiliśmy gdy jeszcze dom był w fazie fundamentów i to za wyraźną namową urzędnika w gminie!) a przy meldunku oświadczenie kierownika budowy że dom nadaje się do zamieszkania. Też nie lubię wydawać niepotrzebnie pieniędzy na wyrabianie dokumentów a właśnie sprzedaliśmy mieszkanie w bloku...

I nie było żadnych cudów, łapówek, szczęścia - ot, taka interpretacja przepisów przez gminę, bo właściwie to jak ocenić czy dom nadaje się do zamieszkania? Dla jednych to będzie etap z obrazkami na ścianie a dla innych wystarczą 4 ściany ...

[lakk]

Już w ubiegłym roku pisałem, że zameldowałem się w... ciągle budowanym domu. Żądano ode mnie tylko prawa do działki i nadanej wcześniej "rezerwacji numeru".

Też nie chciałem dwa razy wydawać pieniędzy na dowód i prawo jazdy, poza tym w obecnym Urzędzie Skarbowym, podejście urzędników do mnie, jest "ludzkie" i to był też istotny element decyzji o przemeldowaniu.

Działo się to w okresie przedwyborczym i może chodziło o jeszcze jednego "zadowolonego wyborcę"

[Darex]

Zameldowałem całą rodzinkę już w ubiegłym roku a odbioru nie mam do dziś. Oczywiście wcześniej gmina nadała numer dla posesji. Przy meldunku potrzebny był akt własności i wniosek ostemplowany przez gminnego geodetę o potwierdzeniu zgodności numerów posesji z rejestrem działki. I to wszystko.

[panda]

Jak wygląda prawnie sprawa zameldowania się w domu w trakcie budowy (bez odbioru).

 

http://cbo.nsa.gov.pl/cbo/do/doc?f=21337bbo - Wyrok NSA II SA/Łd 1963/00 - "Nie jest rzeczą organu właściwego w sprawach ewidencji ludności dokonywanie oceny czy określony obiekt budowlany nadaje się na miejsce pobytu ludzi w rozumieniu przepisów Prawa budowlanego i prawa zagospodarowania przestrzennego i uzależnianie od tej oceny możliwości zameldowania. [...] kwestie orzekania o charakterze terenu na którym znajduje się obiekt w którym ma nastąpić zameldowanie oraz o charakterze obiektu - altany i możliwości wykorzystywania jej na pobyt stały lub czasowy ludzi należą do innych organów administracji publicznej i są rozpatrywane w innym trybie."

plus wyrok Trybunału Konstytucyjnego z dnia 2002-05-27, sygn. K 20/01

 

Numer domu też się należy zawsze i w każdej chwili - Rozporządzenie Ministra Infrastruktury z dnia 28 października 2004 r. w sprawie numeracji porządkowej nieruchomości (Dz. U. z 2004 r. Nr 243, poz. 2432)

[YreQ]

Podciągam temat - bo i w tym roku komuś informacje mogą się przydać.

 

W naszej gminie nie miałam problemu z uzyskaniem nadania numeru porządkowego - oczywiście w trakcie budowy domu.

Dom nadal się buduje, w sierpniu przeprowadzka ( na wykończony w połowie chyba), bo we wrześniu dziecko idzie do szkoły - i tu zaczynają się małe schody, bo aby otrzymać bilet miesięczny ze szkoły - musi mieć przynajmniej czasowy meldunek na terenie gminy. Ponoć takowy z dzieckiem dostanę przedstawiając w urzędzie meldunkowym:

- akt własności działki

- decyzję nadania numeru porządkowego dla nieruchomości

- jakiś rachunek, na dowód korzystania z mediów

Odbiór techniczny nie jest wymagany - i idąc tokiem ....wymaganych dokumentów do meldunku to można się na budowie zameldować i tam nie mieszkać - bo i numer jest, i akt notarialny i rachunki też bo i na prąd i na wodę.....

[MAGZIEM]

Mam nr domu nadany w trakcie budowy. Jestem na etapie wykańczania podłóg. Nie mam odbioru budynku. Aby się zameldować muszę faktycznie mieszkać - tak mówią w urzędzie. Wraz z wnioskiem o zameldowanie mam złożeć pismo z prośbą o przeprowadzenie kontroli. Ciekawe jak jest w przypaku gdy ma się odbiór budynku i się nie mieszka, czy można się zameldować.

[Trociu]

u nas w gminie też nie było problemów z zameldowaniem. Wystarczył number nieruchomości, poświadczenie kierownika budowy i wsio. Żona zameldowana od roku a odbioru cały czas nie ma - mimo że coraz bliżej.

[panda]

Aby się zameldować muszę faktycznie mieszkać - tak mówią w urzędzie. Wraz z wnioskiem o zameldowanie mam złożeć pismo z prośbą o przeprowadzenie kontroli.

Do swojego Urzędu Gminy poszedłem z wydrukowanym art.11.1 Ustawy o ewidencji ludności i dowodach osobistych (Dz.U.06.139.993).

Miałem druk zameldowania, pismo o nadaniu numeru nieruchomości i wypis z KW że jestem właścicielem działki. Dialog był mniej więcej taki:

Pani - jeszcze odbiór budynku

Ja - pani przekracza swoje kompetencje, tu jest fragment ustawy, proszę sobie przeczytać

P - ja muszę wiedzieć gdzie pan będzie mieszkał

J - nie musi pani, pani ma mnie zameldować i to wszystko

P - nie muszę

J - zameldowanie jest czynnością techniczną, nie wymaga wydania decyzji, bez procedury odwoławczej - proszę zatem o decyzję o odmowie zameldowania

 

Zostałem zameldowany

 

P.S. Jakiej kontroli i przez kogo? Przez organ meldunkowy? Powiedz że od kontroli to jest PINB.

[hejjpozn]

Do swojego Urzędu Gminy poszedłem z wydrukowanym art.11.1 Ustawy o ewidencji ludności i dowodach osobistych (Dz.U.06.139.993).

Miałem druk zameldowania, pismo o nadaniu numeru nieruchomości i wypis z KW że jestem właścicielem działki. Dialog był mniej więcej taki:

Pani - jeszcze odbiór budynku

Ja - pani przekracza swoje kompetencje, tu jest fragment ustawy, proszę sobie przeczytać

 

Czy możesz wskazać, który fragment ustawy mówi o tym, że można zameldować się bez odbioru domu, bo mnie nie chcą zameldować bez potwierdzenia o zakończeniu budowy.Nie ukrywam, że bardzo mi na tym zależy, bo niedługo przyjdzie na świat moja córcia, którą chciałabym od razu zameldować w nowym domu.

 

Asia

[panda]

.... który fragment ustawy mówi o tym, że można zameldować się bez odbioru domu .....

Żaden. Ustawa mówi co jest potrzebne do zameldowania, odbioru na liście nie ma. Przeczytaj sobie całą ustawę.

Weź do Gminy dokumenty o których mówi Ustawa i powiedz że chcesz się zameldować. Jeśli odmówią powiedz że idziesz do Wójta po decyzję odmowną.

Gdyby bardzo chcieli taką decyzję wydać to powiedz Wójtowi że jego urzędnicy przekraczają swoje kompetencje i nie znają prawa - zameldowanie jest czynnością tzw. materialno-techniczną czyli nie wymaga wydania decyzji (prawo w ogóle nie przewiduje tutaj wydawania decyzji) a zatem i nie występuje tutaj procedura odwoławcza (skoro nie można wydać decyzji to gdzie się odwołać?).

A co by było gdyby zażądano zaświadczenia z parafii i Urzędu Skarbowego? Zaniosłabyś?

Idąc tym tokiem myślenia musiałabyś zanieść gdyż od niekompetencji i "bo ja tak chcę" urzędnika nie mogłabyś się odwołać a zatem i każdy jego kaprys spełnić.

 

Edit:

Info zamieszczane na wielu BIP:

Termin i sposób załatwienia sprawy

Niezwłocznie, w chwili przyjęcia zgłoszenia meldunkowego

Tryb odwoławczy

Brak, czynność materialno-techniczna

Opłaty

Brak

[panda]

i idąc tokiem ....wymaganych dokumentów do meldunku to można się na budowie zameldować i tam nie mieszkać

Na budowie zameldować się możesz, mieszkać nie.

Organ meldunkowy zameldować musi a jak klient niegrzeczny (tak jak ja) to najwyżej może zawiadomić PINB o podejrzeniu zamieszkania bez odbioru. I to jest cała rola organu meldunkowego. A że urzędnikowi marzy się władza "ja boh, ja car" to już inna bajka.

[oleniek]

Podciągam

Bo mnie to czeka

 

Ale jak dostać "numer domu" skoro jako załącznik trzeba przedłożyć inwentaryzację powykonawczą (geodezyjną)

[Trociu]

Podciągam

Bo mnie to czeka

 

Ale jak dostać "numer domu" skoro jako załącznik trzeba przedłożyć inwentaryzację powykonawczą (geodezyjną)

ale numer to i nieruchomości niezabudowanej można chyba nadać. Więc po co tam dom? Mnie nikt o taki załącznik nie pytał.

[wojciecha]

Też mam zamiar się już zameldować przed zakończeniem budowy. Własnie wystąpiłem o nadanie numeru. Doczytałem Ustawę o ewidencji ludności i dowodach osobistych (Dz.U.06.139.993), na której to Art 11.1 powołał sie Panda. Gdyby nic więcej niż te narzucone w nim dane nie były potrzebne byłoby fajnie, ale jest jeszcze w tej ustawie Art. 9, którego kolejne ustępuy prezentują się następująco:

1. Przy dopełnianiu obowiązku meldunkowego należy przedstawić dowód osobisty, a w

uzasadnionych przypadkach - inny dokument pozwalający na ustalenie tożsamości.

2. (utracił moc).

2a. (5) Przy zameldowaniu na pobyt stały lub czasowy trwający ponad 3 miesiące należy przedstawić

potwierdzenie pobytu w lokalu osoby zgłaszającej pobyt stały lub czasowy trwający ponad 3 miesiące,

dokonane przez właściciela lub inny podmiot dysponujący tytułem prawnym do lokalu, oraz, do wglądu,

dokument potwierdzający tytuł prawny do lokalu tego podmiotu. Dokumentem potwierdzającym tytuł

prawny do lokalu może być umowa cywilno-prawna, wypis z księgi wieczystej, decyzja administracyjna,

orzeczenie sądu lub inny dokument poświadczający tytuł prawny do lokalu.

2b. Zameldowanie w lokalu służy wyłącznie celom ewidencyjnym i ma na celu potwierdzenie faktu

pobytu w tym lokalu.

 

Czyli trzeba mieć jeszcze potwierdzenie pobytu w lokalu osoby zgłaszającej pobyt stały lub czasowy trwający ponad 3 miesiące,

dokonane przez właściciela, hm samemu mam sobie wystawić takowe ?

 

W każdym bądź razie tak jak Panda pisał wystarczy :

-Dowód osobisty lub inny potwierdzający tożsamość - podstawa Art.9.1

-akt własności nieruchomości - podstawa Art.9.2a

-potwierdzenie pobytu w lokalu - podstawa Art.9.2a

-zaświadczenie o wymeldowaniu się z poprzedniego miejsca pobytu stałego - podstawa Art.11.1

-wypełnione odpowiednimi danymi osobowymi zgłoszenie meldunkowe - podstawa Art.11.1

 

Nie ma faktycznie mowy o żadnych rachunkach, odbiorach itp

 

Dam znać jak u mnie pójdzie

[Jarek EM08]

A na ten numer domu, to trzeba mieć jakiś oficjalny świch? Bo ja takowego nie mam. Działka (jak każda) ma oficjalny numer geodezyjny, który wpisany jest w akcie notarialnym, który w ogóle nie wspomina żadnego numeru posesji... Ale już na mapce geodezyjnej wpisany jest numer posesji ...

[sethan]

A na ten numer domu, to trzeba mieć jakiś oficjalny świch? Bo ja takowego nie mam. Działka (jak każda) ma oficjalny numer geodezyjny, który wpisany jest w akcie notarialnym, który w ogóle nie wspomina żadnego numeru posesji... Ale już na mapce geodezyjnej wpisany jest numer posesji ...

 

Pamiętam że robiłem tak - najpierw trzeba było wystąpić z wnioskiem o zgodę(?) na wjazd z danej strony posesji, zaznaczam że działkę mam w szczerym polu ale mieści się w obrębie miasta, w trakcie budowy polnej drodze którą dojeżdżam na posesję nadano status ulicy i nazwę (mimo że dalej jest to to samo błoto) i wtedy wystąpiłem o tak zwany nr policyjny czyli nr posesji, zaznaczam że jest to bręb miasta, że nadano nazwę ulicy, i z tego co pamiętam musiałęm deklarować że wjazd (wejście) na dziłkę jest niezmieniony.

 

A.