remx 03.11.2004 15:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Listopada 2004 A mnie majster powiedział dzisiaj spi...laj. Żyje jeszcze, czy odesłałeś go do Krainy Wiecznych Łowów ? Powtórzyłem jeszcze raz jak ma być zrobione i nie kontynuowałem rozmowy. W stosunku do tego co zrobili dostali na razie niewiele kasy. W związku z tym wiem że musi stanąc na moim. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
katerhasser 03.11.2004 21:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Listopada 2004 gdyby mnie wykonawca powiedział s..laj, bez dyskusji wyleciałby w trybie natychmiastowym, dyscyplinarnie. Poprosiłbym tylko o powtórzenie dla pewności przy świadku... Tobie też radzę, wywal go zanim zacznie Cię ustawiać na swoją melodię Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
andzia28 03.11.2004 22:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Listopada 2004 Mój glazurnik zawsze na moje polecenia i prośby robił dokładnie taką minę i pytał " Yyyyyy, jest pani tego pewna??? " Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anita200 04.11.2004 11:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Listopada 2004 "Fachowiec" instalator na moją prośbę o zrobienie próby szczelności instal.wod.,zwlekał tydzień a kiedy juz załatwiłam sprężarkę i miał zrobic tę próbę powiedział: "Mam juz dość! Spier...stąd,ciągle jakieś "cuda" i wymagania" i ...zabrał graty i pojechał.Był umówiony na wykonanie instal. wod. kan i co,zrobił wod.-kan.,zażądał rozliczenia i chce "spadać".Zostałam z niedokończoną wodą (brak izolacji na niektórych rurach,brak tulei ochronnych przy przejściach przez ściany) i nie ma mi kto zrobic co.Poradżcie mi co mam zrobić... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anita200 04.11.2004 11:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Listopada 2004 Mój fachowiec –przy murowaniu kominów powiedział mi prosto w twarz , że jestem „ głupia” heehhe Osowa,czy on jeszcze żyje ?! A tak na poważnie to chamstwo "fachowców" mnie zdumiewa,też spotkałam sie z podobnymi odzywakami ale dalej to juz taki u mnie nie pracował. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
osowa 04.11.2004 12:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Listopada 2004 właśnie knuję plan "morderstwo doskonałe " ....na razie rozpatruję szczegół po szczególe analizając jakich użyć do tego celu narzędzi ..... Zrzucić z komina ?- to byłoby zbyt oczywiste ....planuję dalej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomek_J 04.11.2004 12:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Listopada 2004 Poradżcie mi co mam zrobić... Co mówi umowa w kwestii odstąpienia wykonawcy od niej ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anita200 04.11.2004 12:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Listopada 2004 Umowy nie mam... ,za to mam najświeższe wiadomości z budowy,instalacja nie przeszła próby szczelności...kanał totalny Chyba mam dziś dołek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość M@riusz_Radom 04.11.2004 13:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Listopada 2004 Mój fachowiec –przy murowaniu kominów powiedział mi prosto w twarz , że jestem „ głupia” A co na to szanowny małżonek ?? Jakby w mojej obecności tak do Ciebie powiedział, to nie ma to tamto, miałby gnaty policzone. Tak zniewazyć białogłowę, co za cham Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
remx 04.11.2004 13:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Listopada 2004 właśnie knuję plan "morderstwo doskonałe " ....na razie rozpatruję szczegół po szczególe analizając jakich użyć do tego celu narzędzi ..... Zrzucić z komina ?- to byłoby zbyt oczywiste ....planuję dalej Zrzucić z komina, to takie trywialne. Wpadnij do mnie na budowę i wybierz sobie kij, który najbardziej by ci leżał w ręce. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
osowa 04.11.2004 14:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Listopada 2004 Szanowny małżonek .... ......nic nie powiem , bo co mam mówić ? Przestałam bajkę pisać o rycerzu co jedzie na odsiecz , czy tego nie widać ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
andzia28 04.11.2004 14:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Listopada 2004 A mój "fachurka" to jeszcze często mówił:"Pani, tego się nie da zrobić". Ale to już taki oklepany slogan wśród FACHOWCÓW. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kroyena 04.11.2004 14:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Listopada 2004 osowa weź się za szmatki. Zaczełaś to kontynuuj, co ty kurka se życie przez cofki i zaniechania ułatwiasz. Najpierw gęba, potem w kącie poe cofka, tera dzienniki zaniechane. Jak tak dalej pódzie to nam budować przestaniesz, a najciekawsze jak mniemam przed nami. Wnętrza (oczywiście ). Oczywiście . PS. Chyba nie masz zamiaru wybielić kredą, bo to byłby rustical a' la 70 ubiegłego stulecia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
osowa 04.11.2004 15:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Listopada 2004 Wiesz co Kroyena , dobry człek z Ciebie , naprawdę .... Ale nie chce mi się już w szafach grzebać , by się za szmatki wziąć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość M@riusz_Radom 04.11.2004 17:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Listopada 2004 Szanowny małżonek .... ......nic nie powiem , bo co mam mówić ? Przestałam bajkę pisać o rycerzu co jedzie na odsiecz , czy tego nie widać ? No widać widać A ja tak czekam na dalszy ciąg. Proszę mi chociaż w skrócie na prv napisać jak się ma domek i jego urocza właścicielka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomek_J 05.11.2004 07:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Listopada 2004 Umowy nie mam... ,za to mam najświeższe wiadomości z budowy,instalacja nie przeszła próby szczelności...kanał totalny No to protokół z nieudanej próby z opisem wad sygnowany przez kierownika skieruj poleconym na adres "fachowca" z 14-dniowym terminem usunięcia. Będzie ślad po sprawie. "Fachowiec" albo zareaguje (naprawi swoje błędy) albo zniknie i nie odpowie (tym lepiej). Gdyby się zjawił i chciał częściowej zapłaty - nie płać nic. Zamówiłaś instalację wodną, a nie fontannę (no, chyba, że Twój projekt budowlany przewidywał wodotrysk w salonie, oczko wodne w kuchni, czy wodospad na schodach ). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anita200 05.11.2004 09:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Listopada 2004 Dzięki Tomku,tak też zrobię i oczywiście poszukuję nowej ekipy do dokończenie dzieła. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomek_J 05.11.2004 11:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Listopada 2004 Dzięki Tomku, tak też zrobię i oczywiście poszukuję nowej ekipy do dokończenie dzieła. P.S. I nie daj się zastraszyć ! Podczas ewentualnego spotkania z fachowcem miej pod ręką ze dwóch "pokazowych" panów słusznej postury. A jeśli dojdzie do ugody miedzy wami, niech gość najpierw podpisze protokół, że "wykonywał, spieprzył i naprawi w określonym terminie, co jest warunkiem zapłaty wynagrodzenia w wysokości ... zł". Taki dokument jest dowodem, że robił te prace, w razie czego może byc podstawą Twoich ewentualnych roszczeń gwarancyjnych lub - w razie kolejnego konfliktu - podstawą do uniżonej prośby do Skarbowego o kontrolę Fachowca pod kątem rzetelnego rozliczania się z podatków. A wynagrodzenie w razie ugody wypłać mu za pokwitowaniem ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.