Wentylacja w kotłowni

[gunarb]

Na jakiej wysokości powinna być kratka z nawiewem powietrza do kotłowni. Piec mam na miał wentylator na piecu na wysokości ok 1.60m

Nie wiem czy ma być przy podłodze czy na wysokości wentylatora i jaka średnica czy fi 100 starczy.

[Pawel78]

Nadmuch powinien znajdować się 30cm od podłogi. Powinien być za piecem pod czopuchem.

[jacekp71]

a musisz miec nadmuch ??

 

jaki piec planujesz ??

[DR]

jak będziesz mieć piec z zamkniętą komorom to kratka ci nie potrzebna

natomiast jak z otwartą to kratka 30 cm nad poziomem podłogi

[widmoboy]

dołączę sie do pytania

czy otwór musi być w okolicy pieca np. na eko-groszek czy w dowolnym oddalonym miejscu pomieszczenia ?

[jacekp71]

nie wiem jak w przypadku ekogroszku, ale przy kotle gazowym nawiew/wywiew nie moze byc zbyt blisko palnika (50cm zdaje sie) ....

[Janewa]

U mnie w projekcie jest napisane: albo kratka w drzwiach 20 cm2, albo nawiew 20 cm2 przez mur. Wybrałam to drugie, zatem chcę zamurowac istniejący już wylot na zewnątrz. A tak na marginesie: jaki jest sens ogrzewania kotłowni ( kaloryfer ), jeśli jest dziura w murze?(kratka nie zabiezpieczy).Pozdrawiam.

[19501719500414]

U mnie w projekcie jest napisane: albo kratka w drzwiach 20 cm2, albo nawiew 20 cm2 przez mur. Wybrałam to drugie, zatem chcę zamurowac istniejący już wylot na zewnątrz. A tak na marginesie: jaki jest sens ogrzewania kotłowni ( kaloryfer ), jeśli jest dziura w murze?(kratka nie zabiezpieczy).Pozdrawiam.

 

20 cm2, poczytaj dobrze ten projekt,

 

albo źle przeczytałeś, albo projektant zrobił literówkę,

 

powinno być:

 

" w pomieszczeniu w którym znajdują się kotły powinien znajdować się niezamykany otwór wentylacji nawiewnej o powierzchni nie mniejszej niż 200 cm2, którego dolna krawędź powinna być umieszczona nie wyżej niż 20 cm ponad poziomem podłogi oraz niezamykany otwór wentylacji wywiewnej o powierzchni nie mniejszej niż 200 cm2, umieszczony możliwie blisko stropu"

 

tyle norma i nie ma o czym dyskutować

[widmoboy]

zgadza się, nie mniej jak 200cm2, na jakim poziome tez wiemy

ale czy są jakies względy praktyczne decydujące jak daleko ma byc ten otwór umieszczony od pieca,czy im blizej tym lepiej,

chodzi mi głównie o względy estetyczne na elewacji, chowając go gdzies z boku ściany , 2-3 metry od pieca

[19501719500414]

jak w normie nie stoi, to nie masz żadnych obostrzeń,

wystarczy zdrowy rozdądek

[bazgrus]

Czy w przypadku kotłów węglowych ale z automatycznym nawiewem też musimy robić dziurę w ścianie?

Dla przykładu taki oto kocioł:

 

http://www.defro.pl/inside.php?id=ef6d6cb8bf92b8353bbea69c058e8090

 

Jak widać powietrze jest wdmuchiwane od góry.

Chyba lepiej byłoby doprowadzić powietrze z zewnątrz bezpośrednio do wentylatora niż schładzać całe pomieszczenie.

 

Normy, normami a technika idzie do przodu. Do kominka też doprowadza się powietrze z zewnątrz i podpina pod kominek a nie robi dziurę w murze do salonu.

[adam_mk]

Przemyślałeś problem?

Norma dla zabawy nie została ustanowiona...

 

A że schładzasz to pomieszczenie..... Trzeba sobie było pompę ciepła a nie taki piec, postawić...

 

Adam M.

[Pawel78]

Powietrze musi być doprowadzone do pomieszczenia. Jeśli bedzie tylko wywiew to co powstanie próżnia? Ciśnienia muszą się wyrównać i aby nie zaburzać ciągu potrzebny jest nawiew. Inaczej może nawiewać powietrze przez kratkę wyciągową. Czy nikt z was nie uczył się fizyki. To takie proste

[19501719500414]

 

Normy, normami a technika idzie do przodu. Do kominka też doprowadza się powietrze z zewnątrz i podpina pod kominek a nie robi dziurę w murze do salonu.

ludzie, dajcie żyć

 

jeżeli uważasz że norma jest nieżyciowa to zatrudnij się w Polskim Komitecie Normalizacyjnym i pisz nowe normy które Tobie będą odpowiadać,

jak dzieci,

 

pytanie było o wentylację w kotłowni,

była przytoczona norma

i zawsze znajdzie się jakiś któremu to nie odpowiada,

 

Twój dom, Twoja kotłownia,

bezpieczeństwo Twoje i Twoich bliskich,

uważasz, że wiesz lepiej, to rób tak jak uważasz, że jest dobrze

[Janewa]

Oczywiście źle napisałam - otwór 200 cm2. A wywiew mam już umieszczony pod stropem. Na razie nie zamurowałam dziury w murze. Ale ponawiam pytanie - po co zatem mam ogrewac kotłownię ( kaloryfer ) skoro tam np. zimą bedzie może nawet mróz? Ciekawa jestem jak to jest u innych, którzy rzeczywiście mają kotłownię z dziurą w murze? Czy takie osoby wogóle istnieją?

[bazgrus]

Przemyślałeś problem?

Norma dla zabawy nie została ustanowiona...

Tak przemyślałem. Podałem analogię: piec na węgiel - kominek.

Do jednego doprowadzam powietrze z zewnątrz, drugi wg normy musi stać w pomieszczeniu z dziurą w ścianie. Nie robię tego po to aby krytykować normę, ale aby dowiedzieć się czy jeśli doprowadzę powietrze bezpośrednio do kotła to czy to będzie prawidłowe rozwiązanie.

[bazgrus]

bezpieczeństwo Twoje i Twoich bliskich,

uważasz, że wiesz lepiej, to rób tak jak uważasz, że jest dobrze

Po to pytam, aby wiedzieć, jakie takie rozwiązanie niesie ze sobą zagrożenie.

 

Normy często są spóźnione w stosunku do stanu techniki. Wiem o tym dobrze bo pracuję w IT. I to jest moja jedyne zastrzeżenie do norm

[ertevu]

Wydaje mi się , że powietrze do kotłowni powinno być dostarczane zetką w ścianie ( wtedy częściowo może się ogrzać) . Nie zwalnia to jednak od pozostawienia otworu nie wyższego niż 20 cm nad podłogą prawdopodobnie potrzebnego na wypadek awarii instalacji gazowej i być może dotyczy ten przepis tylko gazowych pieców. Oczywiście otwór musi być możliwie nisko nad podłogą , aby cięższy od powietrza gaz mógł w razie awarii swobodnie wypływać na zewnątrz kotłowni.

[19501719500414]

Wydaje mi się , że powietrze do kotłowni powinno być dostarczane zetką w ścianie ( wtedy częściowo może się ogrzać) . Nie zwalnia to jednak od pozostawienia otworu nie wyższego niż 20 cm nad podłogą prawdopodobnie potrzebnego na wypadek awarii instalacji gazowej i być może dotyczy ten przepis tylko gazowych pieców. Oczywiście otwór musi być możliwie nisko nad podłogą , aby cięższy od powietrza gaz mógł w razie awarii swobodnie wypływać na zewnątrz kotłowni.

o jakim gazie piszesz,

o ziemnym czy płynnym?