Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

IsKiErKa A & H


Recommended Posts

Iskiereczko, dom budowaliśmy zgodnie z projektem, no malutkie zmiany. Zrezygnowaliśmy ze schodków do sypialni,powiększyliśmy wyjście na taras, wysunęliśmy daszek i dodaliśmy filary i to chyba wszystko. Z okien nie zrezygnowaliśmy , wręcz przeciwnie bo tak jak wcześniej pisałam poszerzyliśmy wyjściowe na taras i powiększyliśmy jedno w kuchni do wymiarów drugiego a dachowe zostały wszystkie tak jak w projekcie czyli 5 szt.Chcę aby słońce wbijało się "każdą szparą".

Pozdrawiam

Ania

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 696
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Witaj

 

Twój dziennik jest jako kolejny dodany do moich obserwowanych. Obecnie czekam na pozwolenie na budowę i jednocześnie walczę o kredyt. Musze zrobić coś takiego jak kosztorys. A ponieważ jesteś już za naturalnym etapem to twoje aktualne poniesione wydatki znacznie by mi pomogły :)

 

Zatem jak pozostali przesyłam uśmiechy :)

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pojawiał się problem z rynnami przy daszku.Fachowcy ponieważ nie mają jak puścić ich po ścianie ze względu na okienka chcą aby rynny były przyczepione do filarów. Myślę że to będzie wyglądało nieestetycznie dlatego proszę o pomoc. Może ktoś z odwiedzających mój dziennik podsunie jakiś pomysł?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie daj się wrobić powiem krótko , puścić bokiem aby było i koniec. zawsze można zrobić minimalny spad w którąś stronę. Moja propozycja jest taka -fakt faktem że masz mały problem bo daszek pod filarami jest nieco niższy od dachu domu. A więc daszek chyba nie będzie taki pusty jak teraz tylko zakryta ta część szpicu jakoś i wtedy uzyskasz możliwość poprowadzenia jednej rynny na ob koło daszku i wyprowadzenia nad garażem i spuszczenia po ścianie normalnie. Póki co tylko na razie to mi świta jak coś wymyślę jeszcze to zajrzę i podpowiem. Po co taki ładny dom szpecić zbytnimi rynnami chyba sama przyznasz. A jak w projekcie masz ????

 

P.S.

rynnę by szło zakryć chowając ją pod daszek --przedłużenie minimalne daszku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć Aniu.

Kurcze - faktycznie jest problem. Ja też myśląc o filarach nie pomyślałam o rynnach. No i nie bardzo będzie wyglądało, jeśli pójdą one po filarach, ale trzeba sobie zadać pytanie co ważniejsze: funkcjonalnośc czy estetyka.

Będąc kiedyś w Niemczech widzieliśmy z mężem następujące rozwiązanie: od rynny przy dachu do ziemi poprowadzony był łańcuch i woda po nim spływała. Widzieliśmy to podczas deszczu i miało to "ręce i nogi".

Pozdrawiam i życzę, żeby ktoś prędziutko podsunął super rozwiązanie ( a i ja mam w tym interes) :lol: B.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki że główkujecie razem ze mną, rozważam funkcjonalność tego łańcucha. Przeglądam na forum jak rozwiązali ten problem inni forumowicze, którzy tez mają niżej sam daszek.Większość z nich ma właśnie rynny po filarach ( bardzo zepsuło to wygląd ich domów) więc to odpada. Mam nadzieję ,że znajdę gdzieś domek w którym będzie idealne rozwiązanie dla mnie.

P.s Agusia i Marco -w projekcie nie było obniżonego i wysuniętego daszku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam!

Widzę, że nadzór budowlany w postaci małe osóbki :p wskazany.

Jestem ciekawa, kiedy zamierzacie się wprowadzić? Proszę o zdjęcie wnęki na schody, bo trochę jestem przerażona schodami innych Iskierkowiczów - wąskie i strome. Czy Ty Aniu też powiększałaś łazienkę kosztem wiatrołapu, aby zmieścił się prysznic?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiem tak na mój może głupi i rozum to łańcuch jest jakimś rozwiązaniem ale wg. mnie nie do końca, biorąc pod uwagę sam fakt że jak pada sobie o tak to by się nadał tylko łańcuch ale jak czasami leje i jest oberwanie chmury to trochę sobie nie wyobrażam delikatnego spłynięcia po łańcuchu tylko wtedy wydaje mi się że będzie gwałtownie chlapać i odpryskiwać na boki .Wystarczy zrobić sobie doświadczenie w domu wsiąść kawałek łańcucha i pełnym garnkiem przez otwór szerokości rynny lać wodę na ten łańcuch. A po drugie jaki by to musiał być łańcuch raz gruby aby wichura nim nie ruszała i umocowany u podłoża to podstawa a dwa aby nie zardzewiał po jakimś czasie,( chyba że potem okryć go winoroślą jakąś) no chyba że plastikowy gruby ale znowu za lekki jest i pomimo umocowania do ziemi wydaje się że i tak nim ruszy. Z tym łańcuchem nie do końca wierzę pomimo że woda będzie nie z całego dachu domu ale tylko z daszka to i tak nie pasuje nic. Narysowałam sobie to teraz i z tego co widzę to i tak by musiały być po pierwsze dwa łańcuchy w tym wypadku u Ciebie Aniu a po bokach i tak rynny prowadzące do łańcucha. Bez rynny bo bokach nic nie da sam jeden w rogu łańcuch logicznie myśląc. nie wiem w ogóle czy gra warta świeczki. Każdy z nas ma gdzieś daszek z którym będzie problem.Ale muszę zobaczyć to u tej betiny 71 aż jestem ciekawa. Całuski dla Oliwi i wszystkich
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Jestem ciekawa, kiedy zamierzacie się wprowadzić? Proszę o zdjęcie wnęki na schody, bo trochę jestem przerażona schodami innych Iskierkowiczów - wąskie i strome. Czy Ty Aniu też powiększałaś łazienkę kosztem wiatrołapu, aby zmieścił się prysznic?

 

Przeprowadzka w przyszłym roku, to zależy jak się ze wszystkim wyrobimy.Nie mamy jeszcze ścian działowych więc nie wiem jaka będzie wnęka na schody, ale na pewno u nas będą drewniane. Co do powiększania łazienki zastanawiam się nad tym ( zobaczę przy stawianiu ścian jak będzie to wyglądało w rzeczywistości)

 

A co do rynny przy daszku to mam teraz parę dni wolnego(zaległy urlopik) więc poszperam na forum

 

Pozdrawiam,Ania

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale muszę zobaczyć to u tej betiny 71 aż jestem ciekawa

"Ta" betina71 -jeśli uważnie czytasz-napisała:

Będąc kiedyś w Niemczech widzieliśmy z mężem następujące rozwiązanie: od rynny przy dachu do ziemi poprowadzony był łańcuch i woda po nim spływała.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...