uranos 12.10.2007 18:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Października 2007 piec na eko-groszek działa mi już trzy tygodnie. Pierwsze dwa tygodnie były super a ostatni tydzień to ciągłe znaki zapytania. Wracam raz do domu a tu zastaje zgaszony piec. Myślałem że to wina dopływu powietrza ale to zostało wykluczone. Wreszcie doszedłem do tego co jest. Podajnik czy jak to się nazywa retorta czasami zacina się i jest to nieregularne. Raz zatnie się kilka razy w ciągu dnia a raz zatnie się i nie podaje ekogroszku (słychać tylko buczenie silnika) raz na dwa dni. Wykluczam też awarię sterownika. Podłączyłem bezpośrednio zasilanie silnika podajnika pod 230V. Jakość eko-groszka jest dobra i nie ma żadnego miało ani innych zabrudzeń. Przeraża mnie wysłanie retorty do producenta i działanie w obecnych warunkach bez pieca. Co to może być i jak to naprawić?? Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/89005-awaria-podajnika/ Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Leszko 12.10.2007 19:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Października 2007 piec na eko-groszek działa mi już trzy tygodnie. Pierwsze dwa tygodnie były super a ostatni tydzień to ciągłe znaki zapytania. Wracam raz do domu a tu zastaje zgaszony piec. Myślałem że to wina dopływu powietrza ale to zostało wykluczone. Wreszcie doszedłem do tego co jest. Podajnik czy jak to się nazywa retorta czasami zacina się i jest to nieregularne. Raz zatnie się kilka razy w ciągu dnia a raz zatnie się i nie podaje ekogroszku (słychać tylko buczenie silnika) raz na dwa dni. Wykluczam też awarię sterownika. Podłączyłem bezpośrednio zasilanie silnika podajnika pod 230V. Jakość eko-groszka jest dobra i nie ma żadnego miało ani innych zabrudzeń. Przeraża mnie wysłanie retorty do producenta i działanie w obecnych warunkach bez pieca. Co to może być i jak to naprawić?? Skoro nie ścieło zawleczki, to może być coś z przekładnią, a najprawdopodobniej z silnikiem przekładni. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/89005-awaria-podajnika/#findComment-2051021 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
uranos 12.10.2007 22:05 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Października 2007 nie zawleczka nie jest ścięta, natomiast silnik w momencie zastoju retorty strasznie się nagrzewa. czy taka awaria jest do naprawienia na miejscu czy też należy wysłać sprzęt do producenta?? Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/89005-awaria-podajnika/#findComment-2051487 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gonzo93 13.10.2007 08:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Października 2007 A może poprostu zacina się na kawałku węgla??? kawałek wchodzi pomiędzy kołnierz ślimaka a ściankę pojemnika i kaplica. W teorii prawdopodobnie powinno nastąpić rozkruszenie kamyczka --- ale tylko w teorii. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/89005-awaria-podajnika/#findComment-2051792 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Leszko 13.10.2007 09:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Października 2007 A może poprostu zacina się na kawałku węgla??? kawałek wchodzi pomiędzy kołnierz ślimaka a ściankę pojemnika i kaplica. W teorii prawdopodobnie powinno nastąpić rozkruszenie kamyczka --- ale tylko w teorii. No właśnie i wtedy powinno ściąć zawleczkę. Ciekawe z czego jest zabezpieczenie (zawleczka) lub jakiej grubości. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/89005-awaria-podajnika/#findComment-2051801 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
I.W. 13.10.2007 14:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Października 2007 chyba że zawleczka pancerna to wtedy staje wszystko łączni z silnikiem no i wtedy sie grzeje. Ciekawe czy jakby cofnąć ślimak o kawałek żeby węgiel sie inaczej ułozył i z powrotem normalnie do przodu czy by to zdało egzamin w sytuacjach zablokowania podajnika. Coraz bardziej mam ochote na tłokowca Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/89005-awaria-podajnika/#findComment-2052003 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mva 13.10.2007 15:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Października 2007 Sprawdz czy nie padł kondensator przy silniczku podajnieka. Najlepiej kup nowy (koszt około 20 PLN) Jeśli węgiel jest w porządku i nie zrywa sworzni to oznacza że padł kondensator i silnik przy uruchomieniu nie ma zapasu (którym jest kondensator). U mnie tak było Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/89005-awaria-podajnika/#findComment-2052059 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Heizer 13.10.2007 20:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Października 2007 Sprawdz czy nie padł kondensator przy silniczku podajnieka. Najlepiej kup nowy (koszt około 20 PLN) Jeśli węgiel jest w porządku i nie zrywa sworzni to oznacza że padł kondensator i silnik przy uruchomieniu nie ma zapasu (którym jest kondensator). U mnie tak było Też stawiam na kondensator, brak odpowiednego prądu (siły). Ma gwarancję to po co ma za tym latać...wezwać instalatora i niech on zapier..... Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/89005-awaria-podajnika/#findComment-2052576 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Heizer 13.10.2007 20:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Października 2007 piec na eko-groszek działa mi już trzy tygodnie. Pierwsze dwa tygodnie były super a ostatni tydzień to ciągłe znaki zapytania. Wracam raz do domu a tu zastaje zgaszony piec. Myślałem że to wina dopływu powietrza ale to zostało wykluczone. Wreszcie doszedłem do tego co jest. Podajnik czy jak to się nazywa retorta czasami zacina się i jest to nieregularne. Raz zatnie się kilka razy w ciągu dnia a raz zatnie się i nie podaje ekogroszku (słychać tylko buczenie silnika) raz na dwa dni. Wykluczam też awarię sterownika. Podłączyłem bezpośrednio zasilanie silnika podajnika pod 230V. Jakość eko-groszka jest dobra i nie ma żadnego miało ani innych zabrudzeń. Przeraża mnie wysłanie retorty do producenta i działanie w obecnych warunkach bez pieca. Co to może być i jak to naprawić?? Kręci się ślimak ??? (Odkręcić pokrywę i sprawdzić) Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/89005-awaria-podajnika/#findComment-2052604 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
uranos 13.10.2007 22:05 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Października 2007 ślimak się kręci instalatorem jest mój chrestny a wykonawcą pieca jest mój szwagier więc Heizer troszkę inteligencji w wypowiedzi (ale dziękuję za podpowiedź) ja też piętnuję swoich fachowców ale z głową.... Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/89005-awaria-podajnika/#findComment-2052767 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Heizer 14.10.2007 12:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Października 2007 ślimak się kręci instalatorem jest mój chrestny a wykonawcą pieca jest mój szwagier więc Heizer troszkę inteligencji w wypowiedzi (ale dziękuję za podpowiedź) ja też piętnuję swoich fachowców ale z głową.... Sorry ale z twojego posta nie wynika że instalatorem jest twój chrzestny itd. Wieć skąd mam wiedzieć ? Troszkę inteligencji w wypowiedzi stary. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/89005-awaria-podajnika/#findComment-2053260 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mały 14.10.2007 15:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Października 2007 To , że instalacje robił ktoś z rodziny nie oznacza, że na pewno się na tym zna. Poza tym jeśli coś w podajniku zablokuje możliwość podawania powinna zerwać się śruba (sprzęgło) na osi podajnika.Po to właśnie jest tam montowana o ściśle określonej twardości. Albo jak napisał poprzednik- uszkodzenie kondensatora. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/89005-awaria-podajnika/#findComment-2053420 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
stiff 14.10.2007 15:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Października 2007 ślimak się kręci instalatorem jest mój chrestny a wykonawcą pieca jest mój szwagier więc Heizer troszkę inteligencji w wypowiedzi (ale dziękuję za podpowiedź) ja też piętnuję swoich fachowców ale z głową.... Sorry ale z twojego posta nie wynika że instalatorem jest twój chrzestny itd. Wieć skąd mam wiedzieć ? Troszkę inteligencji w wypowiedzi stary. Jakto ??? - takie rzeczy trzeba wiedzieć Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/89005-awaria-podajnika/#findComment-2053421 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
uranos 14.10.2007 16:20 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Października 2007 panowie dajmy sobie na wsztrzymanie - niepotrzebnie dorzuciłem oliwy do ognia temat jest o awarii podajnika a nie o rodzinie Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/89005-awaria-podajnika/#findComment-2053482 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
uranos 17.10.2007 07:00 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Października 2007 rozkręciliśmy dziś podajnik na częsści ścina końcówkę retorty tak jakby o coś ją tarło. Obluzowaliśmy śrubę mocującą podajnik do pieca i jest ok - szok mam nadziej że to ten element Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/89005-awaria-podajnika/#findComment-2058405 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.