Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Zakup piwniczki w bloku ???


PiotrKw

Recommended Posts

Witam

 

Mam następujący problem. Chciałbym zakupić od jednego z sąsiadów dodatkową piwniczkę w bloku, której on nie wykorzystuje a mnie bardzo by się przydała, gdyż nie mam gdzie pomieścić wielu rzeczy jak rowery, akcesoria do samochodu, itp. Zakupioną piwniczkę chciałbym wyremontować tj. położyć tynki, pomalować, zrobić posadzkę, wstawić porządne metalowe dzrzwi, itd.

 

Piwniczki nie są niestety ujęte w aktach notarialnych mieszkań, a jedynie są użytkowanie na zasadzie korzystania z powierzchni wspólnej w bloku. Jest to stary blok z lat 50 więc być może stąd wynika ta sytuacja. Za korzystanie z piwnic właściciele mieszkań nie ponoszą żadnych dodatkowych opłat.

 

Pytając w firmie, która prowadzi zarząd nieruchomości dla wspólnoty mieszkaniowej poinformowano mnie, że procedura takiego zakupu przedstawiała by się nastepująco:

 

1. Zrzeczenie się korzystania z piwniczki przez sąsiada

2. Uchwała wspólnoty mieszkańców o przyznaniu mi tej piwniczki

3. Konieczność wnoszenia corocznych opłat za użytkowanie tejże piwniczki

 

A oto pytania na które nie znam odpowiedzi:

1. Czy przedstawiona procedura jest prawidłowa w istniejącej sytuacji prawnej?

2. Jak zabezpieczyć się aby piwniczka trafiła do mnie? Muszę zapłacić sąsiadowi, a nie jestem pewny uchwalky wspólnoty, mieszkają tu dziwni ludzie. Jaką zawrzeć umowę, treść - forma.

3. Ile może kosztować tak piwniczka za m2? Wiem, że to sprawa umowna, ale nie znam cen rynkowych takich cześci budynku.

4. Jak wysokie mogą być ewentualne opłaty za użytkowanie takiej piwniczki?

 

Osoby zorientowane proszę o podpowiedź i pomoc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na pozytywną uchwałę Wspólnoty nie masz raczej co liczyć( no chyba że piastujesz tam jakąś ważną funkcję :wink: ), bo na pewno mieszkańcy nie pochwalają faktu zarobku dla"odstępującego" pomieszczenie. Wg mnie jedyna skuteczna droga to dogadać sie z sąsiadem, żeby on dalej figurował jako "użytkownik" na papierze. I tak jak mówię jest to skuteczna droga, ale czy do końca mądra.....?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nasuwa mi się wniosek, że z zamieszczonych odpowiedzi skorzystają jedynie ich autorzy powiększając swoje statystyki na forum.

 

ależ oczywiście, ja pierwszy

 

tylko uważaj, żeby ten wnisek za głęboko Ci się nie nasunął, służba zdrowia ostatnio nawala

 

Jaśnie Pan wybaczy, że nikt nie zna odpowiedzi na tak bolące Cię sprawy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W niektórych sytuacjach rodzime przysłowia nabierają szczególnej wymowy.

 

Czy przypadkiem nie był Pan napiętnowany w jednym z wątków za wszechobecność i merytoryczność swoich wypowiedzi.

 

Ja ze swej strony kończę tym polemikę by nie zaśmiecać forum.

Życzę więcej powściągliwości

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy przypadkiem nie był Pan napiętnowany w jednym z wątków za wszechobecność i merytoryczność swoich wypowiedzi.

tak nawet ślad pozostał

 

 

w postaci zmarszczek mimicznych na twarzy, z ubawu

i zaraz tam Pan, mów/pisz po prostu: Wszechwiedzący

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...