Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Trzy po trzy - czyli plotki (komentarze) strychowe :)


anirac

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 606
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

A juści – przeca zaczęłam. Moja budowa ciągnie sie już prawie dwa lata, więc w nadziei na przyspieszenie prac – zaczęłam opisywać bieżące wydarzenia. Pięknie byłoby gdybym każdego dnia mogła się pochwalić – a to nową podłogą, a to nową więźbą, a to wstawionymi oknami, a to tarasem zrobionym. Ale rzeczywistość ciut inna – od miesiąca rodzi mi się w bólach sam tylko strop :(
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No o mamy w końcu zdjęcia w dzienniku :D

Muszę się przyznać, że w pierwszej chwili jak zobaczyłem stan obecny to moja mina nie była zbyt tęga. Na razie nie przypomina to pięknęgo mieszkanka. No ale jak zobaczyłem plan przyszłego mieszkanka, a tym bardziej jak zobaczyłem widoki z przyszłego tarasu to nabrałem większego opytmizmu. No bo właściwie dlaczego miałoby się nie udać :D pracy jest sporo ale wierzę, że dasz radę!!!!

Będę trzymał kciuki i śledził Twoje poczynania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks później...

halo

Co sie stalo, ze nie ma wiecej postow? Sam jestem mocno zainteresowany ciagiem dalszym, ze wzgledu na plany zakupu strychu. Moge zostac stalym czytelnikiem, a to ze wzgledu na to, ze dobija mnie czarnowidztwo niektorych komentatorow. Wynika z nich, ze tak naprawde nie warto sie ruszac z domu i siedziec na D. bo i tak cie wyroluja a przebudowa strychu wyniesie 5 razy tyle co nowe mieszkanie.

Dlatego prosze o wiecej !!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No coz - dopadla mnie troszke stagnacja i marne widoki na robote dachu jeszcze w tym roku. Ale postaram sie cos skrobnac do dzienniczka, skoro mam juz stalych czytelnikow :)

Co do adaptacji - nikt nie mowil, ze bedzie latwo, wiec teraz nie dopuszczam do siebie mysli o narzekaniu. Nie wierze, ze bedzie 5 x drozej, ale wierze, ze bedzie 5 x trudniej. Nie mam kasy na zakup czegos gotowego, a o domu na wsi pomysle za pare lat - wiec zlapalam sie za strych :) Zycze wytrwalosci, a jak masz pytania to dawaj - moze w czyms pomoge

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Anirac po pierwsze to nie "dziennik budowy", to cudowna powieść w odcinkach!!!! Jestem zachwycona, jestem pełna podziwu i w ogóle dla Twoich talentów pisarskich!!!!!

 

A "Raj Twój Własny" będzie po prostu cudo, warto qurczę poczekać!!!!!

 

Pozdrawiam :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O matko - chyba sie zarumienie na te wszystkie komplementa, a zaraz potem ze wstydu, ze tak marudze przy robocie i pisaniu. Wiec poslusznie odpowiadam - nastepny odcinek napisze jeszcze dzis wieczorem, to nie Paulinska, tylko okolice Pl. Na Groblach, a w ogole strasznie sie ciesze, ze pomimo mojej absencji "literacko-sprawozdawczej" jeszcze o mnie nie zapomnieliscie. Pozdrawiam mocno, mocno!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 months później...
hmmm.... i znowu cisza. Jak idzie adaptacja? Jakies postepy? Mam prosbe Anirac, jesli bedziesz miala chwile czasu - czy mozesz przedstawic koszty adaptacji? chodzi mi o te pierwsze wydatki jak : notarusz, uzgodnienia, pozwole wnia itp. oraz koszty budowy - koszt materialow, robocizny. Wkrotce bedziemy rozmawiac ze wspolnota na temat zakupu strychu i potrzebuje argumentow :). A tak swoja droga to jesli ktos z Górnego Śląska to czyta to zapraszam do wspolpracy. Jestem architektem, ktory z checia podejmie sie roznych zadan - obecnie najbardziej mnie kreca sprawy strychowe, loftowe. Jesli masz zamiar sie budowac w dziwnych warunkach i sam watpisz, ze to wykonalne to odezwij sie - mam pare dobrych pomyslow i glowe na karku :) tel.508038900 - Dawid Sagan, Bytom
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, no coz - robota na tyle idzie powoli, ze nie codziennie mam sie czym pochwalic, a baaardzo bym chciala ;)

Co do kosztow wstepnych - to przy takim jak moj, projekcie potrzebny byl indywidualny, do tego nie mielismy ustalonych warunkow zabudowych, trzeba bylo wystepowac najpierw o WZ, potem o pozwolenie. wszystko razem trwalo okolo 2 lat. Koszty byly wrzucone w projekt architekta, ktory za wszystko wzial 12 tys, przy czym u mnie nastepuje podzial na pol, wiec indywidulany projekt, urzedy, pozwolenia kosztuja mnie w efekcie 6 tys. Co do notariusza to najpierw byla uchwala notarialna (jakies 700 zl), potem umowa przedwstepna tez notarialna (kolejne pare stow), a teraz chcemy umowe sprzedazy - wiec znow wyskoczymy z kolejnych stowek. Co wazne - to podpisywanie u jednego i tego samego notariusza, bo wtedy jest szansa na lepsza cene. Pierwszy akt byl dla nas zlodziejsko drogi, ale notariusza narzucila nam Wspolnota wiec nie bylo co gadac, tylko podpisywac. Koszty budowy to ...studnia bez dna, ale wszystko zalezy na ile sam sie w to zaangazujesz, a na ile zlecisz to ludziom. Ale to chyba jak w kazdej branzy :) Trzymam kciuki za Twoje rozmowy i daj znac jak cos sie wydarzy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak czytam sobie i az ciezko mi sobie wyobrazic tak wielkie oczekiwanie na upragnione mieszkanie, ja z natury jestem niecierpliwy :) Nie moge sie nadziwic jezykowi ktorym sie poslugujesz - miod na moje uszy. Ciesze sie, ze udalo sie juz "zalatwic" ekipe, jedna rzecz mnie tylko niepokoi - dwa lata czekania na pozwolenie na budowe, jezu mam nadzieje, ze bytom ma plan miejscowy. Czytalem jak "na zywo" i "w czasie (nie)rzeczywistym" nanosicie zmiany. Jesli potrzebujecie porady z checia moge sluzyc. jesli jeszcze jest czas i miejsce to moge doradzic co do aranzacji rzutu - tak dla przyjemnosci tworzenia i pomocy wlasciwej osobie ;) (za darmo oczywiscie) oczywiscie z racji prowadzenia aktywnosci pozwalajacych przelewac co miesiac pieniazki na zus i skarbowke, nie moge sie zaangazowac na pelen etat :wink: ale mysle, ze moje doswiadczenie projektowe i swieze spojrzenie moze wam pomoc.

Jesli juz klamka zapadla mimo wszystko bede obserwowal i zacieral rece, ze kiedys bede mial szanse wypic lampke wina na otwarciu wlasnego poddasza, a byc moze i u znajomych dachowcow ;)

trzymajcie sie i mam nadzieje, ze wkrotce dotra na forum jakies zdjecia. paa!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...