Trzy po trzy - czyli plotki (komentarze) strychowe :)

[Anula74]

Witaj Czarodziejko

 

 

utwardź deski sosnowe czymś naprawdę mocnym. Mam w domu podłogę sosnową jest piękna ale w użytkowaniu to kompletna porażka. Drewno jest miękkie widac wszystkie zarysowania, ślady psich łapek itp.

 

pozdrawiam Cię cieplutko

Anula

[Agduś]

Zza krzaka wyglądam, jak tam sytuacja Za Krakowem mi z lekka tęskno, ale zobaczymy Kto wie, kto wie ....

No, ja to potraktowałam jak obietnicę! Teraz się nie wywiniesz!

[anirac]

Jak zawsze z opóźnieniem, ale ciągle jestem Tym razem walczę z jakimś paskudnym wirusem i w ciągu dwóch dni muszę dojść do względnej formy bo świadkuję na ślubie osobistej siostry

Małgoś - hektarów ja co prawda tu nie mam, ale tak ok. 110 m2 będzie + balkon i taras.

No to mnie zmartwiłaś Anula tą sosną. No w sumie wiem, że to miękkie drewno, ale łudzę się, że są jakieś sposoby na utwardzenie, na tyle by nie zakładać kotom filcowych pantofli.

No a ja nie wiedziałam, że Braza jest z gatunku tych co to lubią być proszone w nieskończoność, a potem dalej się krygują. No chciałabym, a boję się...

[malgos2]

Zapytaj Ghosta34, to nasz ekspert od podlog...

 

110 m2 to sporo. A gdzie te zdjecia, bo nie widze?

[monia i marek]

Witaj, Anirac Jak Ci się mieszka? Jak tam Twoi sąsiedzi?

[Piątka]

hej, hej co słychać?

[monia i marek]

Z życzeniami przyszłam:

 

W Betlejem na sianku Zbawiciel sie rodzi,

niech Wam jak najlepiej w zyciu sie powodzi,

Zas w Nowym Roku o kazdej godzinie,

niechaj nic co dobre Was w zyciu nie minie.

http://img120.imageshack.us/img120/6270/elfikih2.gif

[malgos2]

anirac, wszystkiego dobrego, najpiekniejszego nieba pod sloncem i wielu uniesien pod nim, zdrowia, usmiechu i sily w walce z sama wiesz kim - nie tylko na Swieta.

 

http://img212.imageshack.us/img212/6214/0504ajw9.gif

[Maluszek]

Korzystając z okazji Świąt Bożego Narodzenia,

pragnę złożyć najserdeczniejsze i szczere życzenia

szczęścia, wiary, nadziei i pomyślności

oraz każdego dnia Nowego Roku

wiele uśmiechu i radości!

http://www.birminghamsalvationarmy.org/images/tree.jpg

[braza]

Magia świąt to dziecięca wiara w Świętego Mikołaja,

spokojna rozmowa z bliskimi przy kominku,

rozleniwiony telefon, zaspany budzik

i śnieg, który nie jest utrapieniem.

Magicznych Świąt Bożego Narodzenia

 

http://zyczenia.web21.pl/uploads/2008/07/noel26.gif

[Piątka]

Przy wigilijnym stole łamiąc się opłatkiem świętym ,

pomnijcie , że dzień ten radosny w miłości jest poczęty.

Że jak mówi Wam wszystkim dawne ,

odwieczne orędzie z pierwszą na niebie gwiazdką

Bóg w Waszym domu zasiądzie.

 

Z nalepszymi życzeniami cała Piątka

 

http://farm1.static.flickr.com/110/314569010_57d884244a.jpg

[wiolasz]

Niech się spełnią świąteczne życzenia,

te łatwe i trudne do spełnienia.

Niech się spełnią te duże i te małe,

te mówione głośno lub wcale.

Niech się spełnią te wszystkie krok po kroku,

niech się spełnią w Nowym Roku !

 

Wiola

[Agduś]

Idą Święta wielkim krokiem,

pachnie drzewko w Twoim domu.

Patrzysz na nie ciepłym wzrokiem,

i życzenia złożysz komuś...

Bóg się rodzi dla nas wszystkich,

w stajni płacze tak ukradkiem...

Znów odwiedzisz swoich bliskich,

i podzielisz się opłatkiem...

Na te Święta co nadchodzą,

życzę ciepła i miłości.

Niech Cię ludzie nie zawodzą, i

niech uśmiech w sercu gości.

 

 

http://gify.aliano.pl/obrazy/swieta/17.gif

[anirac]

Staropolskim obyczajem,

gdy w Wigilię gwiazda wstaje

Nowy Rok zaś cyfrę zmienia

wszyscy wszystkim ślą życzenia.

 

Przy tak pięknej sposobności

życzę Państwu moc radości

aby wszystkim się darzyło,

z roku na rok lepiej było.

[monia i marek]

To ja dzisiaj już prawie noworocznie

Kuligiem chciałam do Ciebie jechać,

lecz kare konie nie chciały czekać.

Porwały sanie, mkną pod gwiazdami

a ja zostałam sama z życzeniami.

Ale gdy tylko okno otworzysz,

w świeżym płateczku życzenia złożę,

w gwiazdce co spada tutaj z obłoków

będę ci życzyć Szczęśliwego Nowego Roku!!!

 

http://img132.imageshack.us/img132/9843/rakiety2id3.gif

[braza]

Aniracko moja miła, oby Nadchodzący Rok wzbudził wyrzuty sumienia w zastępach słynnej i niecnej Wspólnoty i okazał się być lepszym po wielokroć od mijającego!!!!!!

 

http://www.hotprofilegraphics.com/myspace-graphics/images/new_years/champagne/a.gif

[Maluszek]

Anirac - wszystkiego dobrego w Nowym Roku

 

dzień doberek

[assiagg]

Serdecznie witam w ten zimowy wieczór...

znalazłam Cię przypadkowo dziś wertując internet i tak odrazu pojawiło i się 100 pyatń na temat stryszku:)

nasz temat stryszkowy trwa już ho ho...... i trochę. Już w międzyczasie było innych pomysłów co nie miara co do mieszkania większego niż to co mamy a mianowicie 24 metry (co za szczęście, że mamy chociaż 2 okna).

1,5 roku temu złożyliśmy papierki o WZ na adaptacje + lukaryny, od tego czasu pani w urzedzie architektury zmieniła 3 razy wrsje co możemy, co nie możemy... my już na wiosnę jak wszystko zaczeło pięknnie kwitnąć kupiliśmy działeczkę pod lasem aby domek zbudować, projekt wybraliśmy, zapomnieliśmy o stryszku.... a tu w ten poniedzioałek okazało się, że jest WZ. I teraz mamy znowu wielki znak zapytania w co brnąć..??

Jak przeglądnłam twój dzienniczek to miałas te same problemy nad którymi się dziś zastanawiam:

czy podołam z papierkami,

jak załatwić kredyt bo to jest współwłasnosc,

poza tym mamy dokupić część stychu od współwłaściciela jak to zrobić jak chcemy mu dac kaske z kredytu a kredytu nie dostaniemy jak to nie nasze (takie koło)????

czy strop wytrzyma a jak trzeba burzyć to jak to jest z siąsiadami, którzy nagle nie mają sufitu..

jakie beda koszty...?

czy aby nie lepiej dom wybudować (tylko wtedy dojazdy) itp. itd

Dziś był u nas architekt, w sumie ok i nawet nie chce jakiejś dużej kaski za projekt, był też dziś budowlaniec zobaczyć stryszek, (wygląda tak jak Twój w pierwszych fotkach:) - mówi, że się da.

 

 

Dzięki za jakąkolwiek odpowiedź, MAM MĘTLIK pozdrawiam, Asia

 

 

 

Mamy pozwolenie

[braza]

Aniracku, a gdzie Ty się podziałaś????

[anirac]

Witaj Assiagg

Ojej - strasznie trudne pytanie postawiłaś. Bo jednoznacznie nie da się chyba odpowiedzieć co lepsze. Najlepiej to zjeść ciastko i mieć ciastko Napisz w jakiej lokalizacji jest Wasz strych? Jak duży?

Rozumiem, że główny problem to brak kasy. I to jest big problem, zwłaszcza teraz jak banki przystopowały kredyty. Generalnie adaptacja to droga przez mękę, ja wielokrotnie wściekałam się sama na siebie, że po co to mi było, lepiej byłoby budować dom. Bo łatwiej. Nie masz sąsiadów pod sobą, tylu urzędów, odpowiedzialności za wszystkich, a i budowa bardziej "przyziemna", a nie z użyciem dźwigów. Dodatkowo papierologia - strychy, a zwłaszcza w Krakowie mają popapraną historię własności, bo kamienice różnie zarządzane. Więc wyprowadzenie tego też łatwe nie jest.

Cóż Ci mogę poradzić... Jeśli jesteś bardzo uparta, masz wsparcie techniczne i organizacyjne i nerwy z żelaza - ładuj się w strych, jeśli inwestycyjnie jest tego wart. Najwyżej sprzedacie go z zyskiem i wybudujecie śliczny domek na swojej działeczce. Jeśli masz obiekcje - zastanów się kilka razy, bo z budową domu pójdzie Ci łatwiej. Będziesz się głównie martwić o materiały i robotników, a odpadną Ci sprawy z nietypową inwestycją i wielce niezadowolonymi sąsiadami i "życzliwymi" mieszkańcami ulicy.

Ale decyzja należy do Ciebie

Serdecznie pozdrawiam