domy u sąsiadow

[niewidzialny]

przegladałem ostatnio oferty sprzedazy domów w Austrii i za 100 tys euro mozna juz cos konkrenego kupic . Chyba sie przeprowadze bo to u nas sie dzieje to juz

lekka przesada .Były obawy ze zachód nas wykupi-teraz nich oni drżą ,jedziemy do was

[Heizer]

przegladałem ostatnio oferty sprzedazy domów w Austrii i za 100 tys euro mozna juz cos konkrenego kupic . Chyba sie przeprowadze bo to u nas sie dzieje to juz

lekka przesada .Były obawy ze zachód nas wykupi-teraz nich oni drżą ,jedziemy do was

 

Co to znaczy "coś konkretnego" ? 70m2 jest dla niektórych coś konkretnego

[Leesou]

[...] w Austrii i za 100 tys euro mozna juz cos konkrenego kupic [...]

No właśnie. W Polsce też juz za 100kzł możesz coś "konkretnego" kupić, tylko że w np. Kętrzynie (nie ujmując nic Kętrzynowi). Za ten sam "konkret" w okolicach W-wy będziesz musiał zapłacić 10 razy tyle. Kwestia miejsca.

[mario1976]

przegladałem ostatnio oferty sprzedazy domów w Austrii i za 100 tys euro mozna juz cos konkrenego kupic .

 

Ale gdzie i co ? My mamy znajomych lekarzy (b. dobre zarobki jak na warunki niemieckie) mieszkających kolo Duseldorfu. Mają pięne dwupoziomowe mieszkanie w b. dobrej dzielnicy. Chcieli kupić/budować dom na obrzeżach. Nie stać ich. Stać ich natomiast na piekny duzy dom z wielką działką w okolicach np. Chemnitz (byłe NRD jakies 200km od polskiej granicy). Stać ich było także na wybudowanie pieknego dużego domu w Aninie koło Warszawy.

 

Tak więc to, że w Austrii można coś tak kupić za 100 tysięcy Euro to marny argument.

[Cypek]

Jak to sie mówi, wszędzie dobrze gdzie nas nie ma.

Nie licz na dobrą lokalizację i spradź stan techniczny.