Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Na poddaszu wyszło 2.35 zamiast 2.50


fiolek

Recommended Posts

Stało się . Po wylaniu jastrychu pomierzyłem dokładnie i uwzględniając ruszt pod jętkami wysokość pokoi na poddaszu to ok. 2.35. zamiast 2.50 . Niby tylko 15 cm ale mimo wszystko wydaje mi się, że będzie trochę klaustrofobiczne wrażenie .

Zaczynam myśleć o przestruganiu jętek i montażu płyt GK ponad nimi . ( tym bardziej, że i tak mam odsłonięte płatwie)

Jakie wysokie macie pokoje na poddaszach ?

Co sądzie o tych 2.35 ? Może jednak płyta GK ponad jętkami ?

 

Pozdr.

Fiolek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaczynam myśleć o przestruganiu jętek i montażu płyt GK ponad nimi . ( tym bardziej, że i tak mam odsłonięte płatwie)

Jakie wysokie macie pokoje na poddaszach ?

Co sądzie o tych 2.35 ? Może jednak płyta GK ponad jętkami ?

 

Na grotę solną w sam raz, ale ja bym tam nigdy swobodnie nie potrafił wejść i się wyprostować... Za nisko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam na poddaszu od podłogi do jętek 2,35. Deski sufitowe dałem nad jętkami dzięki czemu zyskałem dodatkowe 14cm i teraz od podłogi do sufitu mam 2,49. Jętki w przyszłym roku mam zamiar obudować jakimiś dechami udającymi belki. Teraz jest całkiem OK. Ale jak się ma 168 cm długości (i to jak się dobrze wyciągnę :) ) to i 2m by wystarczyły :wink:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Katastrofa z taką wysokością. 2,35 da wrażenie że sie ściany zapadają i sufit wali na głowę. Do tego jestes te pochyłości jeśli masz skośny dach i będziesz czół się nieszczęśliwy jak diabli. Jeśli tak miałeś w projekcie to powiedz dlaczego nie zmieniłeś tego a jeśli nie miałeś to dlaczego zmieniłeś.

Ja na poddaszu mam 2,9 a na parterze o ile się nie mylę 2,7. Wiem że kubatura wzrasta i może ogrzewanie będzie droższe ale na 1000% spanie będzie dużo lepsze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stało się . Po wylaniu jastrychu pomierzyłem dokładnie i uwzględniając ruszt pod jętkami wysokość pokoi na poddaszu to ok. 2.35. zamiast 2.50 . Niby tylko 15 cm ale mimo wszystko wydaje mi się, że będzie trochę klaustrofobiczne wrażenie .

Zaczynam myśleć o przestruganiu jętek i montażu płyt GK ponad nimi . ( tym bardziej, że i tak mam odsłonięte płatwie)

Jakie wysokie macie pokoje na poddaszach ?

Co sądzie o tych 2.35 ? Może jednak płyta GK ponad jętkami ?

 

Pozdr.

Fiolek

 

Troche...nawet nie troche kiszka. To 15 cm to jest bardzo dużo. Widzę to np po mieszkaniu naszym (2,80 stare budownictwo) a blokiem PRLowskim moich rodziców 265cm. Jak do nich wchodze to czuje się przygiety sufitem :wink: A u Ciebie 2,35 :cry:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam u siebie 2,90. Na podłogę dojdą jeszcze panele i terakota, a jętki zostaną obrobione w taki sposób, że będą tworzyć belkę. Na początku chciałem nawet, aby zabudowali pod sam szczyt dachu, ale w końcu, po kilku namowach, że na ogrzewanie będzie szła fortuna, zdecydowaliśmy z żoną o takiej wysokości. Fotek nie umieszczę bo nie umiem, ewentualnie mogę przesłać na priv.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zastanów sie jak są zamontowane jętki czy nie można by było ich jeśli są odkręcone skrucić i zamontować te 20 cm wyżej, ja bym tak zrobił i po jednej jętce odkręcić, skrucić, wypoziomować i zamontować.

nie wiem co na to eksperci forumowi czy takie przesunięcie jętek zmieni wytrzymałość dachu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a ja na poddaszu mam te zaledwie 2,35 i do tego skosy.

Mam 182 cm wzrostu i skosy są faktycznie mało wygodne (zdarza się walnąć) ale jeśli sufit byłby na całej powierzchni na 2,35 to dla mnie byłoby lepiej niz mam. teraz i tak da się żyć, choć na drugi raz budowałbym w ogóle bez skosów.

Kubatura to nie tylko wysokość więc liczy się też powierzchnia sypialni i zagęszczenie śpiących.

Jak dla mnie to w sypialni wysokośc jest do zaakceptowania jeśli stojąc na palcach ledwie dotknę sufitu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a ja na poddaszu mam te zaledwie 2,35 i do tego skosy.

Mam 182 cm wzrostu i skosy są faktycznie mało wygodne (zdarza się walnąć) ale jeśli sufit byłby na całej powierzchni na 2,35 to dla mnie byłoby lepiej niz mam. teraz i tak da się żyć, choć na drugi raz budowałbym w ogóle bez skosów.

Kubatura to nie tylko wysokość więc liczy się też powierzchnia sypialni i zagęszczenie śpiących.

Jak dla mnie to w sypialni wysokośc jest do zaakceptowania jeśli stojąc na palcach ledwie dotknę sufitu.

Ja zdaje się mam 2,37. Mam 180 cm wzrostu i jak stanę na palcach, to sięgnę uchwytu włazu dachowego. Jedną ręką. Powiem z perspektywy roku - nie widzę w tym problemu, na początku trochę się wkurzałem, ale tak było w projekcie i nikt początkowo na to nie zwracał uwagi. Później było już za późno. Przy tak niskim suficie pojawił się problem z oknami - nad nimi mam ok 8 -10 cm. Ledwo na przykręcenie karnisza... W sypialni mam 31 m2 powierzchni po podłodze (czyli nawet przy tej wysokości znacząca kubatura), nie ma wrażenia braku powietrza.

Acha - wykończenie standard - płyta K-G

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mieszkam na poddaszu 2,30 wys od 7 lat, obecnie jesteśmy czteroosobową rodziną. Dach jest czterospadowy więc 70% pow. sufitu to i tak skosy. Wszyscy którzy nas odwiedzaja mówią że jest bardzo przytulnie. ;-)mam 186 cm wzrostu. Osobiście uważam, że powyżej 250 cm na poddaszu to już rozrzutność $-)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...