Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Linia wysokiego napięcia >> budowa >> zdrowie


tomek07

Recommended Posts

Witam wszystkich!!

Mam do Was pytanie w sprawie linii wysokiego napięcia biegnącej ok 5 m od domu, ale najpierw przedstawię krótką historie.

Linia była budowana kilkadziesiąt lat temu [może z 30 - 40], wtedy nie było jeszcze naszego rodzinnego domu. Jest to linia zasilająca stację kolejową sąsiedniego miasta. Po latach został wybudowany dom obok tej właśnie linii, dom stoi legalnie [mamy pozwolenie na budowę] ok. 5 - 5,5 m od jednej odnogi słupa. Rodzice nadal mieszkają pod linią [prawie 20 lat], mama narzeka na bóle w stawach, bezsenność i inne reumatyczne pobolewania, w związku z tym mam parę pytań (może ktoś z was przerabiał już to):

 

1. Czy linie w tamtych czasach były budowane legalnie? Dzisiaj żeby zbudować linię należy mieć zezwolenie mieszkańców (CHYBA). A jak było w tamtych czasach? (mi sie wydaje, że przyszli - zbudowali - poszli nie pytając sie o nic)

 

2. Czy mieszkanie przez 10 lat pod taką linią może wywołać rożne choroby reumatyczne i inne?? Mieszkanie pod taką linią jest bezpieczne?? Można jakoś to zbadać np. promieniowanie?? - przez jakie instytucje?

 

3. Czy można złożyć wniosek o zdemontowanie takiej linii pod pretekstem niebezpieczeństwa dla zdrowia?

 

4. Co muszę zrobić by pozbyć się tego słupa z podwórka??!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszelkie urządzenia zasilane prądem oraz linie przesyłowe czy nadajniki mają szkodliwy wpływ na zdrowie. Mieszkanie w pobliżu lini wysokiego napięcia jest szkodliwe dla zdrowia. Dla mnie bezpieczna odległość od takiej linii to co najmniej 1 km. Jeśli ktoś uważa inaczej to jego sprawa, naukowcy ciągle badają i badają i wybadać nie mogą bo pieniądze zatykają im usta. Zaradni montują wyłączniki którymi wyłączają napięcie w kablach które idą w ścianie np. na noc, bo w nocy gdy śpimy takie fale robią z nami co chcą. Niemowlak płacze czasami całą noc bo nie może wytrzymać promieniowania bijącego z kabla czy tv przy którym śpi. Promieniowanie to wzmacniają elementy metalowe np. żelbeton czy metalowe meble.Dlatego nie zaleca się spać na metalowych łóżkach, a sprężyny w materacu..to dopiero jazda.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stefan czy Ty się gdzieś tego naczytałeś czy co bo czyta się to jak fanfasy, szczególnie ten płaczący dzieciak co mu przewody przeszkadzają.

Ludzie 1km - to trzeba by starać się o pozwolenie na budowe w puszczy.

 

Nie twierdzę że promieniowanie nie jest szkodliwe, ale trochę ralizmu.

Bardziej szkodzi rozmowa z komórki niż ta linia z odległości 5m. I dla ścisłości - z opisu wynika że to linia średniego napięcia (15kV) a nie wysokiego (110kV i więcej)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Smiem powątpiewać w to wysokie napięcie.

Stawiam na średnie, 15 kV lub 30 kV.

 

Stanowi ono śmiertelne zagrożenie, gdy urwie się drut, aparat nie wyłaczy i spadnie na kogoś.

 

Stanowi także śmiertelne zagrożenie, gdy się naoglądasz filmów z Rambo i wejdzesz na słup i się dotkniesz.

 

Jak chcesz się ochronić przed polem elektromagnetycznym to weź sobie skombinuj dobry uziom i wyekranuj chałupę na składową magnetyczną (stalą) oraz elektryczną (miedzią). Nie wprowadzaj żadnej instalacji elektrycznej do wnętrza, a radia słuchaj i TV oglądaj na werandzie, albo w garażu.

Powodzenia. :roll: :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszelkie urządzenia zasilane prądem oraz linie przesyłowe czy nadajniki mają szkodliwy wpływ na zdrowie. Mieszkanie w pobliżu lini wysokiego napięcia jest szkodliwe dla zdrowia. Dla mnie bezpieczna odległość od takiej linii to co najmniej 1 km. Jeśli ktoś uważa inaczej to jego sprawa, naukowcy ciągle badają i badają i wybadać nie mogą bo pieniądze zatykają im usta. Zaradni montują wyłączniki którymi wyłączają napięcie w kablach które idą w ścianie np. na noc, bo w nocy gdy śpimy takie fale robią z nami co chcą. Niemowlak płacze czasami całą noc bo nie może wytrzymać promieniowania bijącego z kabla czy tv przy którym śpi. Promieniowanie to wzmacniają elementy metalowe np. żelbeton czy metalowe meble.Dlatego nie zaleca się spać na metalowych łóżkach, a sprężyny w materacu..to dopiero jazda.

Nie wiem co palisz ale zioło musi być niezłe :lol:

No nie mogę, kto Tobie takich głupot naopowiadał :roll:

 

Tak jak napisał kroyena czy krzysztofh, to raczej 15kV.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stefan - u niemowlaka proponuję sprawdzić stan pieluchy przed wyłączeniem elektryki :o 8)

Czy masz w domu cóś na prund? Tak z czystej ciekawości...

Też mi się nie wydaje, że to WN ma autor za płotem...

WN to wielkie słupiska, wielkie kabliska i buczy :roll: . To pewnie jakieś średnie napięcie.

Dowiedz się w lokalnym ZE, bo oni często teraz takie linie napowietrzne chowają w ziemi. Może i u Was taki jest plan.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dowiedz się w lokalnym ZE, bo oni często teraz takie linie napowietrzne chowają w ziemi. Może i u Was taki jest plan.

 

zrobią wtedy żyłę prądową, i co wtedy?

 

Wtedy nad taką żyłą chłopom się prężą żyły.

niektórym tylko tam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ziemniaczki, marchewkę i pomidorki to pewnie hodujesz w rezerwacie przyrody.

Świnkę też tam trzymasz nielegalnie raze z krówką. Mleko tylko od tej krowy.

Papierosów na pewno nie palisz.

W domu świeczka. Pralka "automatyczna" - tylko trzeba uważać aby blacha falista się nie wyprostowała bo nie będzie o co trzeć a żaden serwis tego nie naprawi. :)

 

 

Ale jak wpadłeś na te linki. Przecież musiałeś korzystać z komputera. Czy słyzałeś o jego szkodliwym działaniu. :o

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mieszkałam przez 10 lat w odległości 12 metrów od linii 110 i żyję :)

Troche o tym czytałam i przyznam się, ze bardziej boję się długich rozmów przez telefon komórkowy lub promieniowania z komputera.

 

W Krakowie w latach 70-tych puszczono linie WN nad wieloma domami, bez zgody właścicieli. Moze warto zrobic badania na co chorują ludzie mieszkający przy linii WN po 30-tu latach??? Kilku z nich to moi dawni sąsiedzi i na nic się nie uskarżają, moze tylko na niezbyt estetyczny widok jakim sa słupy WN.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czytając wasze wypowiedzi zastanawiam się czemu zamiast polemizować z moimi poglądami np. promieniowanie elektromagnetyczne nie jest szkodliwe bo.....i tu wasza argumentacja, stosujecie metodę którą stosują nasi politycy to jest, głupkowate docinki nastawione na publikę, podważanie autorytetu, nieuzasadnione wyśmiewanie itp. może jeszcze teczkę mi znajdziecie w IPN-nie, to już na pewno to co napiszę będzie nieprawdą. Trochę to nie na poziomie drodzy państwo. Rozumiem, że każdy broni swojego konformizmu i chce słyszeć tylko to co jest z jego przeświadczeniem prawdziwe, ale to nie jest droga rozwoju tylko zachowanie regresywne.

Dla zainteresowanych napiszę tylko tyle: korzystam z elektryczności ale mam świadomość zagrożeń jakie z tego wynikają, staram się chronić, minimalizować zagrożenie, regenerować ubytki na zdrowiu powstałe w wyniku smogu elektromagnetycznego i zanieczyszczenia środowiska a także uświadamiać innych co jak widać wzbudza nieuzasadnioną agresję a przez to jest wskaźnikiem olbrzymiej ignorancji w naszym społeczeństwie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czytając wasze wypowiedzi zastanawiam się czemu zamiast polemizować z moimi poglądami np. promieniowanie elektromagnetyczne nie jest szkodliwe bo.....i tu wasza argumentacja, stosujecie metodę którą stosują nasi politycy to jest, głupkowate docinki nastawione na publikę, podważanie autorytetu, nieuzasadnione wyśmiewanie itp. może jeszcze teczkę mi znajdziecie w IPN-nie, to już na pewno to co napiszę będzie nieprawdą. Trochę to nie na poziomie drodzy państwo. Rozumiem, że każdy broni swojego konformizmu i chce słyszeć tylko to co jest z jego przeświadczeniem prawdziwe, ale to nie jest droga rozwoju tylko zachowanie regresywne.

Może dlatego, że Ty podpierasz się linkami z netu, a niektórzy wiedzą faktyczną zdobytą powiedzmy na uczelni/w pracy i nie widzą sensu przekonywania Ciebie na siłe w kontekście Twojej "pewności posiadanych wiadomości" ?

Każdy temat można przyjąć na 2 sposoby : uwierzyć innym albo zgłębić samemu. W każdym przypadku polecam to drugie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czytając wasze wypowiedzi zastanawiam się czemu zamiast polemizować z moimi poglądami np. promieniowanie elektromagnetyczne nie jest szkodliwe bo.....i tu wasza argumentacja, stosujecie metodę którą stosują nasi politycy to jest, głupkowate docinki nastawione na publikę, podważanie autorytetu, nieuzasadnione wyśmiewanie itp. może jeszcze teczkę mi znajdziecie w IPN-nie, to już na pewno to co napiszę będzie nieprawdą. Trochę to nie na poziomie drodzy państwo. Rozumiem, że każdy broni swojego konformizmu i chce słyszeć tylko to co jest z jego przeświadczeniem prawdziwe, ale to nie jest droga rozwoju tylko zachowanie regresywne.

Dla zainteresowanych napiszę tylko tyle: korzystam z elektryczności ale mam świadomość zagrożeń jakie z tego wynikają, staram się chronić, minimalizować zagrożenie, regenerować ubytki na zdrowiu powstałe w wyniku smogu elektromagnetycznego i zanieczyszczenia środowiska a także uświadamiać innych co jak widać wzbudza nieuzasadnioną agresję a przez to jest wskaźnikiem olbrzymiej ignorancji w naszym społeczeństwie.

 

A czytałeś chociaź te atrykuły?

 

Pierwszy wymienia jedynie sugestie: zwrócono szczególna uwagę, wyniki badań różnia się znacznie, powszechnie uważa się, trudno powiedzieć czy uda się rozstrzygnąć kwestię itd. - jakoś mało tam konkretów.

Drugi lik pozostawiam bez komentarza - liceum - też mi autorytet.

W trzecim jak uważnie poczytasz i zestawisz dane to może się najpierw zastanowisz nad rezultatem pomiarów

Popatrz na tabelki - pod liniami 110kV 0,5-4 kV/m - pytanie dotyczyło linii średniego napięcia i nie pod tylko w odległości w rzucie poziomym 5m, co wskazuje że realna odległość jest większa, a dla tego napięcia poziom niebezpiecznego promieniowania jest pomijalnie mały (dla tych odległości).

I dalej czas przebywania bez ograniczeń dla natężenia <7 V/m poczytaj tylko dla jakiej częstotliwości. W sieci jest 50Hz a to całkiem co innego.

 

Nie twierdzę że promieniowanie ma dla ludzi zbawienny skutek (też pracuję w energetyce i takie mam wykształcenie) ale należy posługiwać się faktami, a pojęciami ogólnymi aby ludziom w głowach nie mieszać - przynajmniej tym, którzy nie maja o tym zielonego pojęcia - bo mieć nie muszą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...