no i mamy termosik...

[Krzysztofik]

To w domach z wentylacja grawitacyjna nie można montować okapów?????

W domach z kominem można, ale w "baraku" nie działa

 

Ja słyszałam już określenie "owczarnia" Dobrze, że ja mam stodołę

Czyli masz "mikroklimat".

[mkepler]

A mi się wydaje, że bez wyprowadzenia wyrzutu z okapu dużo wyżej będzie zima tamtędy nawiewać zimne powietrze. Ja mam tak w starym domu. Jak wentylator jest wyłączony to mam w kuchni wspaniały nawiew świeżego powietrza, które wpływa do domu przez bardzo "czysty" przewód. Nie chcę wiedzieć co się dzieje w takim przewodzie po iluś latach eksploatacji kuchni.

Natomiast gdy włączę wentylator w kuchni to inny przewód wentylacji grawitacyjnej w domu działa jak nawiew. I kto mówił, że wentylacji grawitacyjnej nie można regulować.

[Barbossa]

Mayland - to jest wywiew wymuszony, więc cofania bym się za bardzo nie bał (to jeszcze zależy od wylotu). Postaraj się znaleźć trasę na dach wewnątrz domu. Teoretycznie w budynku indywidualnym możesz wyprowadzić przewód od razu za ścianę i na tym poprzestać, ale będziesz sobie niszczyć ścianę. Para wodna i opary rosołku będą się wykraplać, a zimą wręcz zrobi się glut z lodu.

temat już kiedyś omawiany

moim zdaniem żadnego gluta nie będzie, szkoda pchać się w koszty robienia "wyrzutni" do góry/do dachy

[mayland]

Barbossa mój mąż też tak mówi Jakbym go słyszała

[Barbossa]

taki mąż to skarb

[mayland]

Skarb powiadasz...... Hmmmm może zastanowię się nad spieniężeniem jak na raty nie starczy

 

Ale ups, odbiegamy od tematu wątku

[listek]

[sSiwy12]

Faktycznie - zapomniałem - okapy miewają klapę i to by załatwiało cofkę.

 

I to co piszę zawsze - przepisy zabraniaja stosowania różnych systemów wentylacji, a tu bedzie grawitacyjna i mechaniczna wyciagowa.

Chyba jednak:

1) w jednym pomieszczeniu

2) nie dotyczy okapów, wentylatorów tylko kompletu nawiew-wywiew

3) w jednym przewodzie wentylacyjnym

Inaczej to już nic by się nie dało zrobić. Ale napisz jeśli się mylę.

 

Jest pewna sprzeczność w przepisach i przywołanej normie, bo w Rozporzadzeniu.....§ 148.2. W pomieszczeniu, w którym jest zastosowana wentylacja mechaniczna lub klimatyzacja, nie można stosować wentylacji grawitacyjnej. Wymaganie to nie dotyczy pomieszczeń z urządzeniami klimatyzacyjnymi niepobierającymi powietrza zewnętrznego.

czyli okap z wentylatorem jest wentylacją mechaniczną wyciągową i z racji tego zapisu nie można go stosować przy wentylacji grawitacyjnej - a w kuchni musi znaleźć się również "odprowadzenie wentylacji grawitacyjnej" - kratka,

to z drugiej strony przywołana Norma mówi:

2.1.3. Okresowe zwiększenie wentylacji kuchni. Zaleca się projektowanie urządzeń wentylacyjnych umożliwiających okresowe zwiększenie strumienia objętości powietrza usuwanego z kuchni w czasie jej użytkowania, do co najmniej 120m3/h.

2. 1. 4. Wybór rodzaju wentylacji. W budynkach o wysokości do 11 kondygnacji może być stosowana wentylacja grawitacyjna lub mechaniczna.....

......W ramach jednego mieszkania nie dopuszcza się stosowania równolegle wentylacji wywiewnej mechanicznej o działaniu ciągłym i wentylacji grawitacyjnej oraz jednoczesnego stosowania przewodów zbiorczych i indywidualnych wentylacji grawitacyjnej.

 

I teraz pytanie zasadnicze, czy budynek jednorodzinny jest "mieszkaniem" w rozumienu normy. Jesli tak, to zgodnie z tym ostatnim zapisem Norma dopuszcza stosowanie mechanicznych okapów wyciagowych, bo nie działają w sposób ciagły.

Jest to raj dla kominiarzy - choć z drugiej strony, wobec róznych zapisów w Normie i rozporzadzeniu wyższą range (czyli obowiazującą) ma rozporzadenie, bo desygnowane było wyższym aktem (Ustawą Budowlaną).

I jeszcze jedno. Zapisy o "okresowym zwiekszeniu wentylacji w kuchni" wyczerpuje również okap "grawitacyjny".

Warto znać te zapisy, aby wiedzieć na czym sie "stoi".

Pozdrawiam

[mkepler]

sSiwy12

 

Właśnie! To jest ten przepis, który pozwala stosować okap przy wentylacji naturalnej. Jego nieciągła praca jest kluczem do sprawy.

 

Ja zawsze traktowałem dom jednorodzinny jako mieszkanie. Niestety polskie przepisy są niejednoznaczne i niedopracowane, niestety po raz kolejny.

 

Przypominam, że od któregoś roku normy są fakultatywne, a nie obowiązujące. Dlatego ustawodawca wszystkie najważniejsze rzeczy wrzucił do "Rozporządzenia o warunkach jakim powinny odpowiadać ..."

 

Pzdr.

[sSiwy12]

Co do Norm. Racja, tyle, że akurat te SĄ OBOWIĄZUJACE, bo zostały przywołane w Rozporzadzeniu odnosnie wentylacji:

§ 147. 1. Wentylacja i klimatyzacja powinny zapewniać odpowiednią jakość środowiska wewnętrznego, w tym wielkość wymiany powietrza, jego czystość, temperaturę, wilgotność względną, prędkość ruchu w pomieszczeniu, przy zachowaniu przepisów odrębnych i wymagań Polskich Norm dotyczących wentylacji, a także warunków bezpieczeństwa pożarowego i wymagań akustycznych określonych w rozporządzeniu

 

oraz jego nowelizacji w załączniku: ZAŁĄCZNIK WYKAZ POLSKICH NORM PRZYWOŁANYCH W ROZPORZĄDZENIU dla § 147 ust. 1, Wentylacja w budynkach mieszkalnych zamieszkania zbiorowego i użyteczności publicznej. Wymagania - wraz ze zmianą PN-83/B-03430/Az3:2000 - całość normy, z wyjątkiem pkt 5.2.1 i 5.2.3

 

Co do traktowania domu jednorodzinnego jako mieszkania, to w innych zapisach, zarówno w przepisach i normach, rozwiazania przywołane dla mieszkań ni jak pasują do wymagań domów - stad moje watpliwości, czy mozna raz traktować dom jako mieszkanie, a drugi raz jednak jako "nie mieszkanie".

[mkepler]

Jednym słowem, z norm i przepisów też trzeba korzystać z głową.

 

sSiwy12, Ty tym zajmujesz się tak hobbistycznie czy zawodowo?

 

Pzdr.

[sSiwy12]

Jest jeszcze jedna sprawa. Literalnie rzecz ujmując, przywołana Norma nie dotyczy budynków jednorodzinnych (mieszkalnych) , tylko "mieszkalnych zamieszkania zbiorowego i użyteczności publicznej" - tak przynajmniej wynika z definicji z cytowanego juz obowiązujacego Rozporzadzenia.

Ale przepisów szczegółowych "dla nas" nie ma - dlatego przyjmuje sie wartości okreslone w Normie, ale i również dlatego kominiarze nie dokonują pomiarów "intensywności" wentylacji, bo nie maja podstaw.

[mayland]

Nie popadajmy w paranoję. Tak samo mieszkajacy w mieszkaniach jak i w domach kupują okapy i je montują. Nawet jeśli jest jakaś norma, przepis czy wymóg to... nijak się ma do rzeczywistości. Nie słyszałam też, zeby ktoś miała problemy z odbiorem domu z tego tytułu

[sSiwy12]

Ja miałem, tyle, że w mieszkaniu

[hydrol]

wentylacja grawitacyjna działa proporcjonalnie do różnicy gęstości powietrza atmosferycznego i wywiewanego ( tak jak balon na ogrzane powietrze) oraz różnicy wysokości pomędzy kratką wywiewną a wylotem komina. Dlatego latem nie działa. Poza tym istotny jest wpływ wiatru. Prawodłowo ukształtowany komin uwzględniający najczęściej występujące kierunki wiatrów działa jak inżektor - przepłuwający wiatr zasysa powietrze z komina - wtedy może czasem dobrze działać latem. Ale przy złej konstrukcji może nawiewać powietrze do kanału jak przy gwizdaniu na pustej butelce.

Okap mechaniczny nie może być uruchamiany przy instalacji gazowej. Zawsze musi być podłączony do osobnego kanału niż obowiązkowa kratka wywiewna. Tyle mówi kominiarz.

[Barbossa]

tyle mowi kominiarz i tyle z tego (nie ma obrazka figi niestety )

[agnieszkakusi]

no i chyba zostaną nam nawiewniki lub mały uchył okna w spiżarce. Mąż porobił wszystko wg. Waszych zaleceń i nic z tego nie wyszło. Działa przy otwarciu okna. Muszę zanaleźć jakies fajne nawiwiniki, które nie będą nam za bardzo szpecić okien.

[Barbossa]

jak przy zamkniętych oknach jest zasysanie powietrza, to gdzieś musi być porządny cug pobierający jednak z jakiegoś źródła powietrze

a spróbuj przysłonić kratkę tam gdzie "ciągnie" za dobrze, albo wręcz zamknąć

[agnieszkakusi]

ale co to da? Przecież to nie rozwiąże problemu, bo kratka będzie tak naprawdę bezużyteczna.

[hes]

agnieszkakus, redukowaliście wyloty na dachu ?