Czy balkon jest drogi?

[moniga]

Dopieszczamy projekt naszego domu.Domek jest parterowy z użytkowym poddaszem.Pokryty dachem dwuspadowym opadającym na przód i tył budynku.Z boku mamy wyjście na taras.Zastanawimy się jak je zadaszyć.Ja chciałabym dobudować balkon nad tarasem, który jednocześnie byłby zadaszeniem tarasu.Mąż jednak stoi na stanowisku że to bardzo komplikuje i przedraża inwestycje.Czy ma racje bo obawiam się że tak jak ja chce balkonu tak on po prostu go nie chce albo nie do końca się zna.Jak to właściwie jest?

[Gość]

Polecam stare wątki o balkonach-sporo było o tym.

Ja zrezygnowałam z balkonów właśnie po lekturze różnych informacji.

Nawet jeśli balkon nie jest oszłamiająco drogi,to jest elementem dość trudnym do zrobienia,a raczej łatwym do spartolenia.

Wyszłam z założenia,że chcę minimalizować wszelkie trudności, a sam balkon nie jest mi potrzebny,bo mając ogród nie korzystałabym z niego.

Dla wystawiania pościeli też się nie poświęcę.

[Dave]

Balkon drogi nie jest ale musi byc starannie wykonany. Ja polecam balkony zadaszone - daja mozliwosc odpoczynku na swiezym powietrzu gdy na dworze leje deszcz a poza tym sa zabezpieczone w ten sposob przed woda ktora potrafi zaszkodzic balkonowi. Co do samej idei balkonu - to kwestia gustu. Mi osobiscie podobaja sie domy z balkonami, przybranymi kwiatami czy oswietlone lampkami. Zastosowan tez mozna znalezc mnostwo - od przeciagania sie rano po wyjsciu z sypialni do wywieszania poscieli czy relaksu podczas deszczu jak pisalem wczesniej. U mnie dodatkowym zastosowaniem jest suszenie drzewa na opal do kominka (drzewo lezy pod balkonem i nie moknie). Niewatpliwymi wadami sa koszty, trudnosc wykonania i udogodnienie dla zlodzieji. Dlatego kazdy indywidualnie podejmuje decyzje. Jednym sie to podoba innym nie. Dla mnie w kazdym razie siedzenie na balkonie czy tarasie na pietrze jest czym innym niz siedzenie na tarasie na parterze. I dlatego balkony mam.

 

D.

[W-waBiker]

Oświećcie mnie prosze, dlaczego balkon jest drogim elementem domu, bo tego nie moge zrozumieć...Co jest w nim takiego, że jest drogi?Troche betonu i zbrojenia???To ma być ten duży koszt?No później ewentualnie jakiś gres i balustrada...ale bez przesady przecierz to nie są aż tak ogromne koszty w skali domu.Ja włanie lada dzień będe robił balkon bo będe robił stropy a balkon powinien być zalany razem ze stropami, mało tego, dodam, że mój balkon będzie długi i szeroki bo taki mi się bardzo podoba i niesądze żeby wpłynął jakoś wybitnie na podniesienie kosztów mojej budowy.

[Wowka]

Oświećcie mnie prosze, dlaczego balkon jest drogim elementem domu, bo tego nie moge zrozumieć...Co jest w nim takiego, że jest drogi?Troche betonu i zbrojenia???To ma być ten duży koszt?No później ewentualnie jakiś gres i balustrada...ale bez przesady przecierz to nie są aż tak ogromne koszty w skali domu.Ja włanie lada dzień będe robił balkon bo będe robił stropy a balkon powinien być zalany razem ze stropami, mało tego, dodam, że mój balkon będzie długi i szeroki bo taki mi się bardzo podoba i niesądze żeby wpłynął jakoś wybitnie na podniesienie kosztów mojej budowy.

 

Oczywiście nie twierdzę, ze tak jest w przypadku Monigi ale często spotyka się wypowiedzi forumowiczów którzy twierdzą, iż wybudują dom za 100 000 zł czy za podobna kwotę. Rezygnacja z każdego elementu który cokolwiek kosztuje a nie jest nieodzowny jak np. sufit i sciany jest krokiem który urealnia zaplanowane zamierzenie.

[galber]

W przypadku konstrukcji samonośnej gdzie balkon jest zaktowkiczony w stropie to wypada jeszcze taki balkon ocieplić. Inaczej będzie pięknie odprowadzał ciepło z pomieszczenia. I do tego dochodzi jeszcze dobra terakota lub inna wykładka oraz balustrady. A w sumie nie korzysta się z balkonu w domku zbyt często. Koszty są i trzeba samemu wykalkulować czy warto.

Ja mam jeden balkon, zaś z drugiego zrezygnowaliśmy ( dom Jazon pracowni Archeton)

[Wowka]

W przypadku konstrukcji samonośnej gdzie balkon jest zaktowkiczony w stropie to wypada jeszcze taki balkon ocieplić. Inaczej będzie pięknie odprowadzał ciepło z pomieszczenia. I do tego dochodzi jeszcze dobra terakota lub inna wykładka oraz balustrady. A w sumie nie korzysta się z balkonu w domku zbyt często. Koszty są i trzeba samemu wykalkulować czy warto.

Ja mam jeden balkon, zaś z drugiego zrezygnowaliśmy ( dom Jazon pracowni Archeton)

 

 

Podobnie mozna zrezygnować z drugiej łazienki bo przecież jedna wystarczy a koszty przecież są. Można zrezygnować z płytek i zastąpic je linoleum, mozna ..... lista tych można jest długa

 

Wszystko jest kwestią gustu i zasobów w kieszeni.

[galber]

>Podobnie mozna zrezygnować z drugiej łazienki bo przecież jedna >wystarczy a koszty przecież są. Można zrezygnować z płytek i zastąpic >je linoleum, mozna ..... lista tych można jest długa

 

Prawie słuszne, druga łazienka przy pięcioosobowej rodzinie jest wygodna ale nie trzeba wykańczać obu od razu. Na podłogę na początek także można walnąć linileum. Ale to jak będzie kasa można wymienić, wykończyć.

Z balkonem nie jest tak malinowo. Jak sie go robi to trzeba go skończyć. Przy odbiorze domu mogą się przyczepić jak nie ma barierki.

Można zrobić balkon później, ale nie samonośny.

[Wowka]

Galber - prawie słusznie ale jeśli balkonu (chociaż wylania konstrukcji)nie zrobisz od razu to potem jak to sie u nas mówi po ptokach. Z łazienką i linoleum - masz rację- można zrobić póżniej ale najpierw należy zrobic cokolwiek.

[galber]

Ja z żoną stwierdziliśmy że dwa balkony nie bądą potrzebne. Jeden, przy naszej sypialni zrobiliśmy w tym celu, aby móc wietrzyć pościel ( nie będzie nam się chciało znosić na dół) i tyle. Jak nic się z moim zdrowiem nie stanie to nie będę na nim przesiadywał.

A balkon trzeba jeszcze dobrze zrobić, aby woda nie przeciekała na mur i do domu.

[Wowka]

Stary- nikt Tobie nie nakzuje mieć dwóch balkonó. Wybrałeś jeden to Twoja sprawa i tylko Twoja decyzja o tym zadecydowała.

Nie trzeba urabiac do tego legendy - dlaczego.

 

Powtarzam to co napisałem poprzednio

Wszystko jest kwestią gustu i zasobów w kieszeni.

Pozdrawiam

[galber]

A balkon można jeszcze zrobić po wybudowaniu budyknu, ale potparty

[rokas]

Ciekawe ile razy wyjdziesz na balkon mając nawet niewielki ogródek? Doświadczenie uczy, dom moich rodziców, że na balkon wychodzi się głównie po to aby wymalować barierki. W innych przypadkach jesteś w ogrodszie. I dlatego mój dom nie ma balkonów.

[radex]

U mnie 2 dni temu skończyli robić taras na piętrze, oparty na 2 kolumnach, znajdujący się nad tarasem na parterze. Wygląda super, tworząc podcień przy wejściu z tarasu dolnego do kuchni i jadalni. A teraz koszty: 1 rura kanalizacyjna fi 300 6 m - 270 zł, 20 prętów fi 12 - 330 zł, cement - 150 zł. Kosztów robocizny nie podam, bo zgadzałem od całości. W każdym razie robili go 1 cały dzień, czyli około 500 zł trzeba liczyć. Taras jest dosyć duży - około 20-25 m2.

[Gość McLos]

Moniga

Ja mam projekt domu Zorza-2 z Archetonu i są tam przewidziane dwa balkony i loggia. Nie zrezygnowałem z żadnego z nich, ponieważ uważam, że balkony dodają niezwykłego uroku. Dla mnie dom bez balkonu to ……………………STODOŁA !!!

Mało tego powiększyłem je z wymiaru 5m x 1,35m do wymiaru 6m x 1,5m.

Jeżeli chodzi o koszty to łatwo to policzyć:

Pręt żebrowany fi 12mm o dł 4m co 10 cm ( w moim przypadku )

Beton B-15 – dł x szer x grubość (12 cm u mnie )

Robocizna 1 dzień na szalunki i położenie zbrojenia ( czas dla 2 szt 6 x 1,5 )

Nie znam kosztów robocizny, ponieważ prace wykonywałem sam z kumplami.

Ceny betonu i stali pewnie znasz więc sobie pomnożysz!

 

Jest to oczywiście stan surowy, ale przecież koszt gresu 17zł/m2 nie jest chyba niebotyczny, jeszcze oczywiście dochodzi koszt ocieplenia i izolacji przeciwwodnej i barierki, które są niezbędne.

Balkon dorabiany i podparty na słupach to już nie ten sam efekt i dużo, dużo większe koszty !!!

A co do częstotliwości użytkowania balkonu to z doświadczenia wiem, że każda impreza na piętrze, wcześniej czy później przenosi się na balkon ( nie mówię tu o Grillu choć to nie jest nierealne, zwłaszcza gdy jest niepogoda!) .

 

Ale oczywiście uważam, że balkony to kwestia gustu i w pewnym stopniu kasy !!!

 

Pozdrofka

[W-waBiker]

Słuchajcie, a mam pytanie odnośnie balkonów.Czy powinno się robić mały schodek z pokoju na balkon, tzn. czy podłoga balkonu powinna być równa z podłogą pokoju z którego się na ten balkon wychodzi, czy też podłoga balkonu powinna być trochę niżej, tak żeby był mały schodek w dół?Jak to powinno być zrobone żeby było dobrze?Jak jest u was?

Pozdrawiam!!!

[Dave]

Podloga balkonu moze byc rowno z podloga mieszkania. Wazne zeby zrobic dobra izolacje muru od strony balkonu i by drzwi balkonowe byly prawidlowo osadzone tak by woda splywala na balkon (np. drewniane maja specalne okapniki w tym celu. I oczywiscie spadek na zewnatrz.

 

D.

[radex]

A ja jestem za tym, aby poziom balkonu był nieco niżej od poziomu mieszkań - nawet przy ulewie woda nie podejdzie do domu.

[Dave]

Nie ma szans na podejscie jesli jest wszystko poprawnie wykonane, jest spadek na balkonie i odpowiednie profile przy drzwiach oraz izolacja na scianie. Ale faktycznie nie zaszkodzi jak poziom bedzie nieco nizej choc bedzie to niewygodne w uzytkowaniu (dodatkowy stopien).

 

D.

[mironmk]

wg moich obserwacji domów z bakonami 50% ma sens architektoniczny, z tego pewnie 50% jest dobrze wykonancych, a z tych jakies 10% ma uzasadnienie krajobrazowo-widokowe - a balkon dla wietrzenia poscieli ma sens w 0,00%.

Mam widok na otwartą przestrzeń i las, ale i tam zrezygnowałem z balkonów.

Ale muszę przyznac, że bardzo przydał mi sie balkon w bloku - przed ostatecznym wyrzuceniem lądowały tam pieluchy z . . . .