W-waBiker 01.08.2003 11:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Sierpnia 2003 Pytanie jak w temacie, a chodzi mi o to jak w praktyce wymurować równo tzn.symetrycznie te trójkąty na których się opiera dach (nie wiem jak to się fachowo nazywa) ale może wiecie ja to się robi w praktyce, żeby otrzymać określoną wysokość i wymurować go symetrycznie??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kodi_gdynia 01.08.2003 12:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Sierpnia 2003 Nie wiem dokładnie o co Ci chodzi, ale jeśli masz te trójkąty zwanymi po prostu ścianami szczytowymi to tak:- po pierwsze dach nie opiera się na nich /opiera się na murłatach, płatwiach, itp./ - budując takie ściany, przycinasz odp. długą deskę, taką do której ma być kalenica. Nabić gwóźdź, przybić ją w połowie odległości i rozciągnąć sznurek do boków. Jest to jedna z metod, na której ja się opierałem. Wyszło symetrycznie. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
W-waBiker 01.08.2003 13:18 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Sierpnia 2003 dzięki za podpowiedź! Ale wiesz co ja sam wpadłem na taki właśnie sposób tylko jeszcze tego nie robiłem ale chciałem się zapytać jak się wykonyje...i się mój patent wymyślony potwierdził Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Marzena 02.08.2003 16:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Sierpnia 2003 A moi murarze tak zrobili , inspektor sprawdził i dopiero przy więdźbie okazało się\,że źle. Wszystkie szczyty mam do kucia. I podobno najpierw się kładzie więdźbę - potem do niej dopasowuje trójkąciki - cieśle twierdza ,że przed więdźbą powinna być ściana szczytowa bez wykończenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 02.08.2003 19:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Sierpnia 2003 Brawo Marzena.Najpierw więzba,potem podmurowanie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 03.08.2003 20:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Sierpnia 2003 Marzena ma absolutną rację ! Ja również najpierw kładę więźbę a dopiero później domuruję ściany szczytowe. Tak jest łatwiej i pewne, że się czegoś nie spartoli. Nigdy nie wiesz jak rozłożą więźbę cieśle, a wystarczy że coś sobie źle przytną, coś źle wymierzą … i problem gotowy. Najlepiej zapytaj swoich cieśli czy chcą aby murować przed czy po. Jeżeli masz ekipę która robi Ci mury i dach to w ogóle nie widzę powodu abyś się zastanawiał nad tym czy przed czy po i czy do sznurka czy do deski, ma być równo i już !!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.