kamlotek 13.06.2009 16:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2009 Super,że macie i jesteście zadowoleni z wykonanej podłogówki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kamlotek 14.06.2009 16:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Czerwca 2009 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
igma 18.06.2009 21:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Czerwca 2009 Witam Przeglądałam Wasz dziennik po raz pierwszy i jak zobaczyłam wykonanie Waszej podłogówki to się za głowę złapałam ( to pierwsze ułożenie oczywiście ), tym bardziej, że jestem w temacie na bieżąco, bo kilka dni temu u mnie hydraulik też zakończył kłaść podłogówkę. W każdym razie dobrze, że udało się znaleźć lepszych wykonawców, życzę Wam, abyście już nie spotykali takich "fachowców" jak ten Wasz pierwszy hydraulik Powodzenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kropecka 19.06.2009 04:15 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Czerwca 2009 no niestety podczas tej budowy nie mamy szczęścia do ekip. Brak zastrzeżeń lub malutkie zastrzeżenia mamy tylko do 3 ekip: od dachu, tynków i wylewek no i narazie elektryków (ale przed nimi jeszcze długa droga). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
madmegs 25.06.2009 20:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Czerwca 2009 hejka Przychodzę sobie do Was po dłuższej nieobecności a tu taaaakie postępy!!! Idziecie jak burza!!!! Jak tak będziecie zasuwać, to coś mi się zdaje, że choineczka zabłyśnie w tym roku w nowym już domku Trzymam kciuki za dalsze postępy! pozdróweczki M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
majki 12.07.2009 19:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lipca 2009 Eeee, tam nie czyta.... , zawsze ktoś czyta Szacun, że sama kładziesz płytki Co do krzywizn, co mówi poziomica ? Ja w kotłowni, jak kładłem, to też się okzazło, że ściana ma skos i płytki na początku ściany były normalnie na kleju, a pod koniec, żeby wyrównać na prawie 2 cm kleju ... Ale się trzymają pozdrawiam, majki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elena76 12.07.2009 20:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lipca 2009 Jak to nikt nie czyta? Ja czytam Fakt, że tak po ciuchutku i się nie odzywam, ale czytam W sprawie płytek to Ci nie doradzę, ale jestem pełna uznania, że sama się za to wzięłaś . Naprawdę jestem pod wrażeniem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kropecka 13.07.2009 11:14 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lipca 2009 dzięki wielkie za komentarze majki - ściany są równe więc to nie ich wina (raczej moja skoro pierwszy raz w życiu trzymałam płytki w ręku ) Następnym razem będę próbowała do skutku, jak się coś krzywo przykleito od razu odkleję i spróbuję ponownie bo te krzywizny mi spać nie dają Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
madmegs 13.07.2009 18:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lipca 2009 Hej Martusia:) Kobieto puchu marny! Ja myślałam, że tylko ja jestem taka herod-baba, ale Ty pobiłaś wszystkie rekordy! Podziwiam z całego serca! Co do kafelek to pytałam małżonka on kafelkarz ( też : ) jest i pytałam co jest z tymi Twoimi kafelkami nie tak. Nie wiem czy mu to dobrze wytłumaczyłam (przez telefon), ale on mówi, że primo płytki się układa od lewej do prawej ( lub na odwrót ) a nie z góry na dół ( nie wiem jak Ty układałaś) a secundo: pierwszą płytkę kleisz do poziomicy ( pion poziom i potem przykładasz do powierzchni kafelki - coś jakby trójwymiarowe poziomowanie ) a potem każdą następną kafelkę dorównuje się do poprzedniej. I jak odstaje od ściany to dobija się gumowym młotkiem albo pięścią ( nie sądzę by w Twoim przypadku pięść się sprawdziła )A jak "wpadnie" za głęboko to od razu się ją odrywa, ściąga cały klej z niej, dokłada kleju na ścianę i klei się od początku. To chyba tyle, nie wiem czy jakoś Ci to pomoże. Acha i koniecznie trzeba używać pacy zębatej. I krzyżyków dystansowych. Jak nie masz wprawy to lepiej mieć ich więcej niż za mało. Pozdrawiam i trzymam kciuki za efekty M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
vanilka133 13.07.2009 18:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lipca 2009 Czy możesz podać program w którym robiliście wizualizacje salonu, kuchni i łazienki.Będę bardzo wdzięczna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kamlotek 15.07.2009 06:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lipca 2009 Właśnie jak nikt nie czyta, jak nikt nie czyta . Zawsze czytamy Ekipa jak to ekipa,zawsze któraś da ciała,nie dotrzyma umowy Co do płytek jestem pod wrażeniem i to ogromnym,pomóc nie pomogę, bo nie umiem,ale może coś przeczytasz na http://www.spryciarz.pl ,tam ostatnio widziałam porady jak kłaść glazurę i terakotę. Pozdrawiam i trzymam kciuki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adamgrazia 15.07.2009 09:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lipca 2009 O przepraszam, jak to "nie czyta" !!!!!!!!!!!!!Właśnie ze czyta.....Co prawda wkręciłem sie w wir budowania na swojej działce i umkneła mi kwestia podłogówki, ale zglądam tu regularnie. Kurcze jak zobaczyłem te zdjęcia tych rurek!!!!!..........to jakaś masakra,no ja bym go zatłukł partacza jednego. Oni chyba byli pijani!!!!!!! Fotki z poprawionymi rurkami nie otwierają sie (nie wiedzieć czemu) ale mam nadzieje ze poprawiliście wszystko i ok bedzie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kropecka 15.07.2009 11:43 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lipca 2009 madziu, dzieki za wszystkie porady, narazie ustepuje Maćkowi z tym układaniem bo ja chyba jestem za mało dokładna żeby się połapać w tych wszytkich milimetrach i wychodzi mi krzywo :/ vanilka, ten program to Lightwave (zaczynam sie zastanawiac ile razy udzielałam odpowiedzi na to pytanie i dochodze do wniosku że przynajmniej kilkanaście ) kamlotek , ja to taka dupa jestem, chce wobec wszystkich uczciwie, jak sobie zamowilam jedna ekipe to zeby byc fair to nie szukalam innych a tu sie okazuje (po raz kolejny zreszta) ze nie mozna na budowie nikomu ufac :/ adamgrazia - podłogówka poprawiona na tyle na ile się dało. W założeniach miało być trochę inaczej, ale ostatecznie wyszło do zaakceptowania. Na szczęście dzięki wylewkom już nie pamietam o tym niefortunnym zdarzeniu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
majki 23.07.2009 18:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Lipca 2009 Nie chcę Cie jakoś dobijać ... Znam sie tyle o ile ... ale z ta wełna to chyba nie teges ... Szpary między krokwiami a wełną, upchnięta na odwal się, sznurka moim zdaniem za mało ( za rzadko )... Skąd Ty te ekipy bierzesz ? Z tynkami czytałem też buba Spytaj tu na forum usera FlashBack. Gość chyba ogarnia to co robi i pewno Ci fachowo podpowie ... Wasz tygodniowy wyjazd chyba nie jest rewelacyjnym pomysłem ( ale wiem, życie czasem zmusza ... ), tylko teraz "fachowcy" będa mieli wolną rękę pozdrawiam, majki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kropecka 23.07.2009 19:03 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Lipca 2009 dzieki za odpowiedź, im więcej czytam na forum o ocieplaniu poddasza tym więcej wad znajduję w swoim jestem w totalnej desperacji, nie miałam chyba jeszcze ekipy z której byłabym zadowolona w 100% a większości nie poleciłabym nawet najgorszemu wrogowi rozważam szybkie pożegnanie się z ekipą zanim zdążą więcej mi materiału i nerwów zmarnować. Ja już nie wiem co robić, jestem tym wszystkim wykończona Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
majki 23.07.2009 19:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Lipca 2009 Dla Twojego dobra psychicznego - wywal ich I szkoda czasu i kasy i nerwów. Wiemy coś o tym z autopsji. Czasem trudno się z tym pogodzić ale trzeba być chamem na budowie trzymajcie się, majki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kropecka 23.07.2009 19:54 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Lipca 2009 najgorsze jest że Maciek uważa że się niepotrzebnie czepiam i że to ja mam jakąś dziwną fobię i wszędzie sobie wymyślam problemy których tak naprawdę nie ma Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elena76 24.07.2009 20:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lipca 2009 Kropecka, Majki ma rację, ocieplenie niestety nie wygląda na solidną robotę. Wełna jest albo byle jak powciskana, albo nawet nie dochodzi do krokwi. U mnie wygląda to tak:http://foto0.m.onet.pl/_m/147145a21b9e292df32d973fea51f508,10,19,0.jpg Pogoń ekipę na zbity pysk. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
BungoI 27.07.2009 21:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lipca 2009 Składam wyrazy głębokiego współczucia z powodu kolejnych ekip - w tym tej od ocieplenia. Myślę, że każdy laik zrobiłby to lepiej gdyby się postarał i wszedł na jakąkolwiek stronę o docieplaniu poddaszy. Nie płać im za to pod żadnym pozorem - chyba, że to poprawią. Z 5 cm masz absolutną rację - powinna iść w poprzek na krokwie. Kładzie się jako drugą warstwę. Naprawdę współczuję bo wiem jakie to uczucie po tym jak zobaczyłam moje wymarzone, wyczekiwane drzwi... robione na zamówienie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kamlotek 29.07.2009 07:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Lipca 2009 Niestety Marta,zgadzam się z innymi Ta wełna jest źle ułożona,niadokładnie spasowana,a ta 5cm powinna iść jako 2 warstwa w poprzek,aby wyeliinować mostki.Oni wepchnęli te 2 warstwy,aż masz wybrzuszenia . Sprawdzałaś,ćzy zostawili przerwę wentylacyjną między membraną a wełną. Spotkałam się z wieloma opiniami,że nawet jak sie ma membronę dachową ,to i tak trzeba dać wentylację. Pogońcie ich ,szkoda Waszych nerwów i pieniędzy. Przy ich sposobie układania wełny, będziecie mieli dach w fatalnie ocieplony. Trzymam kciuki, a odpoczynek jak najbardziej wskazany,tylko nie zostawiajcie ich samych na budowie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.