Powracający dym z komina - słaby ciąg ?

[skystar]

Witam, mieszkam w domu jednorodzinnym z płaskim dachem, taki PRL-owski dach z lat 70-tych. Dwa lata kupiłem nowy porządny piec c.o, który stoi w piwnicy, hydraulik z pomagierem powiedzieli, że trzeba połączyć dwie komory komina (po 15 cm), tak zrobili i od tego czasu zaczęły się problemy - nie ma dobrego ciągu, podejrzewam, że do góry jest efekt zasysania z jednej komory do drugiej i strasznie mam nadymione w piwnicy, chyba kupię maskę p-gaz, na razie nie mam możliwości wybudowania nowego kominu i przeniesienia pieca - czy takie nakładki poprawiające ciąg pomogły by? Czy dobudowanie powiedzmy z kililkadziesiątcm również by pomogło? B. proszę o radę kogoś, kto się z takim problemem borykał - nieźle uprzykrza życie

[Pawel78]

normalne jednym ciągnie drugim nawiewa.

[skystar]

tak, ale przed wejściem do pieca są połaczone, komin jest 5 komorowy więc ten wylotowy ma dwie komory żle sformułowałem

[Pawel78]

to nic pracują jako 2 odrębne kanały.

[Pawel78]

zatkaj jeden z kanałów i bedzie ok

[skystar]

hmm, spróbuję, rozmawiałem z "fachowcem'" i doradził mi dobudować z pół metra komina

[Jeż]

skystar

Jaki masz nawiew świeżego powietrza do kotłowni?

Pozdrawiam

Jeż

[hydrol]

pawel78 ma rację : znam taki przypadek , zawsze pracuje tylko jeden komin , wystarczy troche mocniej podymić i widać. Drugi komin nie tylko nie współpracuje ale wywołuje ciąg wsteczny. Jak zaradzić ? Rozpruć ściankę rozdzielającą co najmniej na 4-5 m lub wyżej jeśli się da. Sprawdzony sposób.

[skystar]

dzięki hydrol, własnym sumptem nie rozpruję, nie ma dojścia, co byś powiedział o założeniu na jedną z komór wywiewnika? bo z tym dźwiganiem to też problem, szybciej już postawię nowy komin, alle nie w tym sezonie

[Jeż]

Swego czasu miałem dylemat. Kanały w kominie były cztery, ale każdy po 14x14cm. A ja chciałem zainstalować kominek 16kW z wylotem fi200. Właściciel firmy, od której kupiłem wkład, poradził mi wykorzystać dwa sąsiednie kanały komina, ale w następujący sposób.

Wlot rury dymowej fi200 pod kątem maks.45st od pionu - to raz.

Rozprucie ścianki dzielącej kanały w kominie nie tylko w wejściu rury fi200, ale również od tego wejścia w górę kilkadziesiąt centrymetrów (mam około 70cm) - to dwa.

Klin z blachy żaroodpornej wmurowany w najwyższym miejscu rozprucia ścianki komina, który rozdziela strugę spalin na dwa kanały - to trzy.

Zanim zdecydowałem się to zrobić, radziłem się kominiarza. Kręcił na to nosem, ale zgodził się. Osobiście nadzorowałem rozprucie komina, obsadzenie klina (kąt około 30st) i obsadzenie rury dymowej, aby mieć pewność, że będzie to zrobione starannie. Działa już 3 lata. Ciąg jest znakomity, nawet chyba za duży. Z komina wychodzą wyraźnie widoczne dwie strugi spalin. W miarę zanieczyszczania się komina, jedna lub druga struga słabnie, co jest sygnałem, że trzeba przeczyścić komin.

 

skystar

Czy wiesz jak u Ciebie zrobiono podobną robotę? Czy wejście jest pod kątem 45st od pionu? Czy rozpruto ściankę dzielącą kanały powyżej wejścia? Ile cm? Czy wstawiono klin?

I ponawiam pytanie - jaki masz nawiew świeżego powietrza do kotłowni?

 

Pozdrawiam

Jeż

[skystar]

jeż Ty to masz szczęście na fachowców, mam świeży nawiew przez wentylację i nieszczelne ( z lat 70-tych okienko piwnicznie nie małe ze strony N) wydaje mi się, że te kanały połączone sztucznie "zaciągają się" przy wylocie - może taki odciąg na jedną komorę zamontować? ps dzięki za dobre info

[Jeż]

jeż Ty to masz szczęście na fachowców, mam świeży nawiew przez wentylację i nieszczelne ( z lat 70-tych okienko piwnicznie nie małe ze strony N) wydaje mi się, że te kanały połączone sztucznie "zaciągają się" przy wylocie - może taki odciąg na jedną komorę zamontować? ps dzięki za dobre info

Aby zrobić tak jak napisałem wyżej, to ... hm... raczej na wiosnę, bo zima za pasem. Musisz się jakoś się ratować. Więc radzę uszczelnić drzwi tej piwniczki, w której jest piec (gumowe uszczelki i próg). Muszą być szczelne jak drzwi zewnętrzne. A z okienka poprawadź zetkę z wylotem przy podłodze stale otwartą o przekroju 200cm2 co najmniej. Wywiew grawitacyjny w kotłowni trochę zdław, tak na pół gwizdka, aby było 80 - 100cm2. Jak to zrobisz, to napisz czy jest lepiej.

Pozdrawiam

Jeż

[Krzysztofik]

skystar nie kombinuj, masz jeden piec zrób jeden komin, to nie wstyd a mniej dymu

[skystar]

łatwo gadać - potrzebuję 11 m do góry, wysoka chata jest, kedyś na gwizdku było ok, więc teraz mam problem - to nie tylko zadymiona piwnica, ale i walka o zadaną temp na piecu - na mój gust dużo zależy też od pogody= ciśnienia

[Krzysztofik]

łatwo gadać - potrzebuję 11 m do góry, wysoka chata jest, kedyś na gwizdku było ok, więc teraz mam problem - to nie tylko zadymiona piwnica, ale i walka o zadaną temp na piecu - na mój gust dużo zależy też od pogody= ciśnienia

Przy takim kominie to "łeb urywa"(11 m), masz super warunki, ale ma być jeden kanał i jakiś wlot powietrza.

[Jeż]

skystar

Na razie uszczelnij prowizorycznie (ale dobrze) piwnicę z piecem i otwórz okienko. Jest lepiej? Jesli tak, to "jesteś w domu".

Pozdrawiam

Jeż

[Krzysztofik]

skystar

Na razie uszczelnij prowizorycznie (ale dobrze) piwnicę z piecem i otwórz okienko. Jest lepiej? Jesli tak, to "jesteś w domu".

Pozdrawiam

Jeż

Może bedzie w domu ale zadymionym.

W tej chwili to zrobił z komina "gwizdek" czyli takie zawirowania że ciągu nie bedzie.(dwa kanały obok siebie w jakis tam sposób połączone ze sobą) może jakiś rysunek

[Jeż]

skystar

Na razie uszczelnij prowizorycznie (ale dobrze) piwnicę z piecem i otwórz okienko. Jest lepiej? Jesli tak, to "jesteś w domu".

Pozdrawiam

Jeż

Może bedzie w domu ale zadymionym.

W tej chwili to zrobił z komina "gwizdek" czyli takie zawirowania że ciągu nie bedzie.(dwa kanały obok siebie w jakis tam sposób połączone ze sobą) może jakiś rysunek

Raczej nie masz racji. Raczej, bo obaj nie wiemy czy mu "fachowcy" ten "gwizdek" zrobili czy nie. Natomiast obaj wiemy, że niewystarczająco zasila piwnicę w świeże powietrze (nieszczelne okno piwniczne tylko). Dlatego radzę mu otworzyć okno, uszczelnić drzwi i zdławić trochę piwniczny wywiew, aby podciśnienia z mieszkania nie było też w piwnicy. W piwnicy ma być tylko małe podciśnienie. I zobaczymy co będzie. Na co stawiasz?

Pozdrawiam

Jeż

[Krzysztofik]

........ Natomiast obaj wiemy, że niewystarczająco zasila piwnicę w świeże powietrze (nieszczelne okno piwniczne tylko). Dlatego radzę mu otworzyć okno, uszczelnić drzwi i zdławić trochę piwniczny wywiew, aby podciśnienia z mieszkania nie było też w piwnicy. W piwnicy ma być tylko małe podciśnienie. I zobaczymy co będzie. Na co stawiasz?

Pozdrawiam

Jeż

Zgadzam się, ale to nie jest super rozwiązanie.

Jednak utwierdzi Go o zastosowaniu "jednego" komina.

[Jeż]

........ Natomiast obaj wiemy, że niewystarczająco zasila piwnicę w świeże powietrze (nieszczelne okno piwniczne tylko). Dlatego radzę mu otworzyć okno, uszczelnić drzwi i zdławić trochę piwniczny wywiew, aby podciśnienia z mieszkania nie było też w piwnicy. W piwnicy ma być tylko małe podciśnienie. I zobaczymy co będzie. Na co stawiasz?

Pozdrawiam

Jeż

Zgadzam się, ale to nie jest super rozwiązanie.

Jednak utwierdzi Go o zastosowaniu "jednego" komina.

Nieprecyzyjnie napisaleś, ale domyślam się o co Ci chodzi. Trochę obawiam się czy jeden kanał, jeśli ma za mały przekrój, to najlepsze rozwiązanie. Nie wykluczam, że cofka nie wynika z "gwizdka" tylko z za dużego podciśnienia w kotłowni.

Pozdrawiam

Jeż