projekt ALA pracownia DOM NA PIĄTKĘ

[emi601]

nie mam zdjęcia z wewnątrz które oddaje istotę problemu zbyt wysoko umiejscowionego okna, mam tylko z zewnątrz i wygląda to tak:

http://img39.imageshack.us/img39/3650/dsc09404ym.jpg

 

 

a na Alę bez garażu poszło:

- ok 1150 bloczków betonu komórkowego szer.24 cm (24 palety)

- ok 670 bloczków BK 12 cm (7 palet) - sporo, sama byłam zaskoczona ale na prawdę tyle poszło i nic nie zginęło. Tych działówek na poddaszy jest trochę metrów wbrew pozorom.

- 100 szt bloczków BK 6 cm.

jakieś pojedyncze sztuki pozostawały z takiej zakupionej ilości.

i nie ma jeszcze spiżarni wymurowanej bo będzie z cegły.

poza tym nic nie kombinowaliśmy ze ścianami.

Edytowane 1 Listopada 2011 przez emi601

[allex25]

Dzięki Emi! Bardzo mi pomogłaś z tą ilością pustaków a co do tego okna na klatce to skoro mówisz, że z wewnątrz jest za wysoko więc może obniżyć je na wysokość 1 pustaka nad stropem bo widzę ze u Ciebie są trzy i okno. Jak myślisz?

[emi601]

no właśnie, jeden pustak nad stropem byłby w sam raz! ale teraz to już musztarda po obiedzie

[allex25]

Dzięki Emi!:*

[allex25]

[allex25]

[kejti_82]

Allex25 - widzę, że robiłaś wieniec. Czy Twoje warunki gruntowe wymagały takiego rozwiązania? Masz tylko 3 bloczki betonowe - ja pod częścią mieszkalną mam 8 bez wieńca. Trochę mnie to martwi, ale kierownik mówi, że u mnie wieńca nie trzeba.....

 

Emi601- Ty robiłaś wieniec na fundamentach?

[allex25]

Kejti, może niewyraźnie widać na tych zdjęciach ale ja mam 4 bloczki i dopiero wieniec. U nas murarz powiedział, że robimy wieniec tzw. poziomujący żeby złapać poziom czyli zeby wszystko było równiuteńko. Prawdę mówiąc, to ja się nie znam ale jak murarz powiedział, tak zrobił. U Ciebie być może nie trzeba tego wieńca bo fundament był wcześniej wypoziomowany idealnie a u mnie, jak widać na zdjęciach nie i dlatego teraz ten wieniec. Pozdrawiam:)

[kejti_82]

Dzięki allex25 Uspokoiłaś mnie

[allex25]

Nie ma sprawy:)

[emi601]

ja też nie mam wieńca na fundamentach

 

za to jutro będę mieć wieniec na ścianach garażu

[emi601]

zalany wieniec! ale fajnie było, znów własnoręcznie zacierałam.

tylko mnie trochę na pompie skroili, bo betonu mało a zapłacić musiałam za tak jak bym brała całą gruchę ;/ ale nic to.

już wiem że na garaż było za dużo bloczków kupione i trochę zostanie, kurcze, z moich wyliczeń wynika że 3 palety. ale kolejny etap za nami! i dziś była piękna pogoda jak tak stałam sobie na rusztowaniu!

[emi601]

z cyklu aktualnie na budowie, wieniec na garażu gotowy! zdjęcia z etapu szalunków, po wylaniu nic się wizualnie nie zmieniło

http://img64.imageshack.us/img64/6184/dsc00085oz.jpg http://img580.imageshack.us/img580/7708/dsc00087iw.jpg http://img215.imageshack.us/img215/6607/dsc00088yj.jpghttp://img585.imageshack.us/img585/1434/dsc00084m.jpg

[kejti_82]

Moje Drogie,

 

tak jak planowałam, pociągnęliśmy kanalizację i wodę do granic działki, żeby raz na zawsze skończyć z przekopywaniem jej wzdłuż i w szerz. Zmieniliśmy też całkowicie lokalizację ewentualnego szamba, ale myślę, że nie będzie z tym problemów (szambo musi być - przynajmniej na razie - bo kanalizacja wsi dopiero w planach).

 

Drenaż działa Mimo, że od września do końca listopada prawie nie było opadów, to daje się słyszeć sączącą się rurkami i kapiącą leniwie wodę.

 

Na chwilę obecną mury przykryte folią budowlaną czekają na większy przypływ gotówki.

 

A tak nawiasem mówiąc, to za dużo "Alowiczów" na stronach www znaleźć nie można, i jakże wielkie było moje zdziwienie, gdy na porannej kawie w pracy dowiaduję się przypadkiem, że kolega z jakości mieszka w "Ali" już kilka lat!!!

 

Wstępnie widziałam zdjęcia elewacji zewnętrznej (też jak u mnie podwójny garaż). Miód na oczy

 

W tym tygodniu mam nadzieję oglądać wnętrza. Już nie mogę się doczekać!

 

I właśnie za namową kolegi postanowiłam, że postawimy trzeci komin. W sensie, przeniesiemy kotłownię do garażu. Jeszcze nie zalałam chudziaka, więc jest taka możliwość. Od kilku osób (kier. bud., majster, siostra, rodzice) słyszałam, że kotłownia w części mieszkalnej, to nie najlepszy pomysł, ale jakoś nie dałam się przekonać. Jemu się udało

[allex25]

Hej dziewczyny!

 

Co u Was nowego? Kejti oglądałaś już wnętrza Ali? Jak wrażenia? Może nas zainspirujesz?)

Pozdrawiam!

[emi601]

dziś rusza robienie dachu

juppi!

 

bramy zamówione, muszę poszukać drzwi gospodarczych i podzwonić do posadzkowców.

[kejti_82]

Niestety zdjęć wnętrz jeszcze nie widziałam, bo najpierw kolegę zaniemogło, a teraz jakoś nie możemy się spotkać ;( Ale na pewno nie uciekną

 

A mnie naszła wena do wyszywania obrazów do mojego przyszłego domku.

 

Jestem zapaloną hafciarką (haft krzyżykowy) od lat, ale większość - o ile nie wszystkie - z moich prac powędrowała do znajomych i przyjaciół.

 

Teraz postanowiłam zrobić wreszcie coś dla siebie

 

Na tamborku obecnie fragment "Pocałunku" Gustav'a Klimt'a. Zawiśnie na pewno w salonie. Daje sobie 3-4 miesiące na jego wykonanie (po kilka godzin dziennie - ale ja to uwielbiam!!!).

 

A ponieważ w Ali ścian nie brakuje, to będę miała co robić przez najbliższe lata.

 

Wprowadzamy się za ok 6-8 wiosen i do tego czasu obrazki powinny być gotowe

 

WSZYSTKIEGO DOBREGO W NOWYM ROKU!!!

 

Ps. a poniżej trochę wcześniejszej twórczości, która powędrowała w świat:

[emi601]

ale ekstra! ja też wyszywam !

ta matka boska czarną nicią jest super! chciałabym tak sobie zmajstrować! masz wzór do niej? podziel się Kejti ! plisss

 

ja mam teraz na tapecie latarnie morską, a na zeszłe urodziny dostałam od teściowej głowę konia ( bo ja koniara jestem ) i mi normalnie szczęka opadła, bo przy tej latarni to wiem ile to roboty, a koń jest wielkości A4, a ja latarnie dziergam od zeszłej gwiazdki

 

a Klimta widziałam w gazecie z haftami krzyżykowymi, super jest!

 

ps. dach na garażu się robi!

Edytowane 7 Stycznia 2012 przez emi601

[emi601]

dach na garażu zrobiony!

[allex25]

Cześć Moje Drogie,

s

co u Was? wiosna już chyba na dobre się zadomowi więc trzeba ruszać dalej:) My zaczynamy koniec marca lub początek kwietnia...słoneczko nastraja...