Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

PELARGONIE


daimen

Recommended Posts

"Rozmnażanie

 

Sadzonki. Uprawa roślin matecznych pelargonii rabatowych i bluszczolistnych trwa przynajmniej 8 tygodni, najczęściej od połowy sierpnia do połowy lub końca października.

W naszej szerokości geograficznej okres spoczynku zimowego rośliny mateczne przechodzą w jasnej szklarni o temperaturze 6–8°C. Sadzonki można z nich ścinać od pierwszego tygodnia roku (planowane kwitnienie roślin — w 16. tygodniu). Często początek zbioru sadzonek przesuwa się na drugą połowę lutego, ponieważ im później się je ścina, tym ukorzeniają się krócej i są lepszej jakości. Powinny pochodzić ze sztywnych, lecz niezdrewniałych pędów. Po skróceniu sadzonki do 3 węzłów i usunięciu dolnego liścia wraz z przylistkami czeka się aż obeschnie miejsce cięcia. Następnie zanurza się jej koniec w preparacie stymulującym ukorzenianie (najlepiej Ukorzeniaczu A lub AB), który oprócz auksyn (IBA, NAA) zawiera środek grzybobójczy lub węgiel aktywowany o działaniu aseptycznym.

 

Sadzonki ukorzenia się najczęściej ....cd.tu:

 

http://www.ho.haslo.pl/article.php?id=1333

Od siebie dodam tylko, że sadzonki warto postawić na kocyku elektrycznym nastawionym na 18-20C ( np. stolik, styropian, kocyk, folia aluminiowa, kuweta, sadzonki) :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie się jeszcze nigdy nie udało przetrzymać pelargonii na kolejny sezon :cry:

ale..znam Panią, u której cały rok kwitna na parapecie, wewnatrz domu OGROMNE kule karminowych pelargonii.

Krzaki maja chyba 70cm i 50 cm szerokości - wyglądaja jak z wystawy ogrodniczej. Aż musiałam dotknąć, by uwierzyć, że to prawdziwe :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już od kilku lat moja Teściowa z powodzeniem przetrzymuje ten sam krzak pelargonii przez zimę na parapecie, przycięty i traktowany jak każdy kwiatek doniczkowy zimą. Wiosną wypuszcza zawsze świeże pędy. Ale nie warto się męczyć ze starym krzakiem - już w styczniu - lutym trzeba uciąć niezdrewniałe sztywne sadzonki, uszczknąć dolne liście i wsadzić tak powstałe sadzonki od razu do ziemi. I podlewać jak normalny kwiat, uważać, żeby nie przelać. Od wielu lat rozmnażam tak swoje pelargonie, robię zawsze jakieś 15 - 20 sadzonek z 2- 3 krzewów i wszystkie sadzonki sadzę do niewielkiej skrzyneczki balkonowej na parapecie. Stoją sobie razem i rosną pięknie co roku. To naprawdę dziecinnie proste, spróbujcie! Hania - nie baw się z ukorzeniaczem, za łeb i do ziemi! I na parapet! :D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...

Przez kilka lat, mieszkając w bloku udawało mi się przetrzymać w piwnicy z okienkiem stare pelargonie. Pod koniec stycznia sadziłam mlode sadzonki do skrzynek i latem miałam pięknie ukwieconą loggię. :) Niestety zauważyłam, że po 3 latach sadzonki nie rozwijają się tak ładnie jak na początku, częsciej chorują. :cry: Po wymianie "materiału" na nowy wszystko wracało do normy.

Jestem laikiem w tej dziedzinie, jednak zawsze dużą satysfakcję sprawiały mi roślinki, które sama sadziłam i pielęgnowałam.

Teraz mam ugór, jak wielu po budowie. Czytam wszelkie wasze uwagi i przygotowuję projekt mojego ogródka, którym będę mogła zając sie dopiero na wiosnę.

Pozdrawiam wszystkich czytających forum!

Mariola

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja przetrzymuję drugi rok w kamienicy (przegrzewanej) pod oknem (więc pewnie tam trochę wieje, bo okno nieszczelne).

W zeszłym roku chodziłam po oklicy i "pożyczałam" sadzonki pelargonii, które najbardziej mi sie podobały. No może z jedną kupiłam. Potem posadziłam to towarzystwo na balkonie. Po wakacjach wybrałam najładniejsze, wstawiłam do mieszkania i zamierzam przetrzymać przez zimę, tak jak poprzednio. One na wiosnę puszczają nowe pędy, z których opisanym wyżej sposobem robi się sadzonki. Powodzenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Badija, to Ty jesteś jakimś GENIUSZEM PELARGONIOWYM !!!! :p

U mnie skłonnośc do podlewania, topi nawet najodporniejsze kwiatki doniczkowe :cry:

Szczęściem, że czasem zapominam o konewce i wtedy coś przeżyje, :wink:

ale ani pelargonii, ani fuksji nie udało mi się przetrzymać przez zimę.

Wytrzymują tylko wnoszone do domu oleandry i kordyliny :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Badija, to Ty jesteś jakimś GENIUSZEM PELARGONIOWYM !!!! :p

U mnie skłonnośc do podlewania, topi nawet najodporniejsze kwiatki doniczkowe :cry:

Szczęściem, że czasem zapominam o konewce i wtedy coś przeżyje, :wink:

ale ani pelargonii, ani fuksji nie udało mi się przetrzymać przez zimę.

Wytrzymują tylko wnoszone do domu oleandry i kordyliny :D

 

musicie miec z moim mezem wspolne korzenie ;) on tez wszystko topi ale moje zielone juz przyzwyczajone do jego reki ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chciałbym sie dowieżieć jak samemu ze starych pelargoni które teraz już przekwitają zrobić nowe sadzoniki na przyszły rok ?? Kiedy , jak, gdzie,w co ???? Słyszałem ż jest to możliwe chodzi mi zarówno o pelarginie zwisające jak i stojące że tak powiem ;] dzięki za info.

Jezeli chodzi o pelargonie zwisajace to zbierz sadzonk wielkosci 7-10 cmi, zamocz w ukorzeniaczu do roslin polzdrewnialych, zasztobruj w niewielkich doniczkach (fi 9) albo w duzych multiplatach, tak zeby liscie sie nie stykaly. Utrzymuj wysoka wilgotnosci powietrza i dosc wysoka wilgotnosc podloza. Reugularnie spryskuj roztworem preparatu grzybobojczego, ale w taki sposob zeby nadmiar srodka nie splywal do podloza. Temperatura ok 22-24 stopnie. Po okolo tygodniu ogranicz nieco wilgotnosc powietrza, a po kolejnym zaprzestan opryskiwania roztworem preparatu grzybobojczego. Po 3 tygodniach od zasztobrowania sadzonka powinna byc gotowa.

Co do pelargonii rabatowej to daj sobie spokoj. Nie dasz rady. To zadanie dla bardzo zaawansowanych ogrodnikow zawodowych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...