khaldum 27.10.2007 07:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Października 2007 No jestem pod wrażeniem, że sama budujesz! Ja co prawda też jestem stroną - że tak powiem bardziej zaangażowaną, emocjonalnie i w ogóle w tę budowę - ale bardzo jednak liczę na wsparcie męża. Nie odważyłabym się chyba budowac sama. Naprawdę podziwiam! A golden-retriverka to właśnie moje marzenie, ale... ze względu na wszechobecne, długie włosy chyba się nie zdecyduję. Jak sobie z tym radzisz? Ja podobnie jak ty jestem stroną, ale właściwie to ja jeżdżę, załatwiam i pilnuję, małż ze względu na wykształcenie techniczne przestawia na papierze ściany, kanaizy, elektrykę i inne... co do włosów psa ... te długie znacznie łatwiej sprzątnąć niż krótkie. Sierść długą i miękką pozbierasz odkurzaczem, albo szczotką do czyszczenia odzieży /taka z lepem/. Najciężej jestzebrać sierść krótką i sztywną np taką jak mają boksery - włazi to jak igły w każdy materiał zarówno w dywany jak i w meble tapicerowane. pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/89578-kominek-otwarty/page/2/#findComment-2083052 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
khaldum 27.10.2007 07:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Października 2007 >>Moje kominki powstały rękami zwykłego murarza.......w jakimś "przedwojennym" muratorze były podane wszystkie wiadomości na ten temat..........czyli przekrój komina, kształt i wymiary paleniska.....robota dla średnio zdolnego laika........no i koszty wyszły jakieś śmieszne << Grzegorz, Masz może tego Muratora? Który numer? Może dało by radę jakoś scany zamieścić? też marzę o otwartym kominku, w jednej ręce pogrzebacz w drugiej coś na rozgrzanie i błogostan .... eh Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/89578-kominek-otwarty/page/2/#findComment-2083066 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anirac 27.10.2007 17:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Października 2007 To i ja wtrącę swoje trzy grosze i przedstawię właśnie kominek otwarty. To duma mojego chłopa Sam budował, rok myślał, kilka tygodni rysował, aż wreszcie nastał dzień gdy rozpalił w nim ogień. W tym domu nie mieszkamy, ale ilekroć tam jesteśmy kominek musi zapłonąć. Czasami tylko dym sie cofa, jak jest mały "cug" http://images33.fotosik.pl/22/7326ea57991476b0med.gif Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/89578-kominek-otwarty/page/2/#findComment-2083776 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
trusia 27.10.2007 21:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Października 2007 a ja wlasnie bede miala otwarty. nie ma sensu nikogo na sile przekonywac do swoich argumentow, ale dla mnie taki kominek ma swoja magie. http://www.suffolkcottageholidays.com/images/photos/000109/photoaa253354.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/89578-kominek-otwarty/page/2/#findComment-2084396 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
grzesiozłodzi 27.10.2007 22:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Października 2007 Grzegorz, Masz może tego Muratora? Który numer? Może dało by radę jakoś scany zamieścić? też marzę o otwartym kominku, w jednej ręce pogrzebacz w drugiej coś na rozgrzanie i błogostan .... eh Poszukiwania w trakcie............jutro ciąg dalszy, jak znajdę to wstawię skany, wszystko było jasne i czytelne naprawdę dla laika....trochę mój murarz się dziwił że komin o tak dużym przekroju ale jak się później okazało wszystko OK i co najważniejsze nigdy się nie kopci........komin ciągnie jak diabli i nie ma takiej opcji aby dym się cofnął, często a w zasadzie codziennie używa go jak wyciągu, po prostu otwieram szyber(czy jak tam to się nazywa) i w parę chwil mam wymienione powietrze w mieszkaniu np. przed snem . Acha co też istotne to palę całymi pniami takimi dł. 50 cm i o przekroju 30-40 cm.......wrzucam trzy sztuki i na kilka godzin spokój nie muszę dokładać, palą się nawet mokre........na początku czym się nie rozpali to szyber na ful.....potem przymykam i tylko czasami przegarniam..........nie radzę żadnych mebli czy dywanów w pobliżu bo żar jest pieroński, a po wygaśnięciu kominek do 12 godzin jest gorący a do 24 porządnie ciepły, tak więc grzejniki wyłączone...........jest wiele plusów takiego kominka zbyt długo by je opisywać Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/89578-kominek-otwarty/page/2/#findComment-2084506 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.