nastka79 13.11.2007 08:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Listopada 2007 No to u Ciebie ta maminość zrozumiała jest , a u mnie nie bardzo, bo ja tylko kotka mojego pańcia jestem... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
madzialenka 13.11.2007 09:05 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Listopada 2007 Wiesz, rozne sa objawy ... Ale to juz przerabialismy z Aga. Od czegos trzeba zaczac, moze byc i kot. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Edmar70 13.11.2007 09:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Listopada 2007 Madzielanka witaj.!!! Dawno tu nie zaglądałam i proszę jak śliczniutko. Sofka po prostu boska!!!. Jak zrobisz obudowe kominka pod jej kolor będzie za...iście. Już nie mogę się doczekać zabudowy kuchennej i wykończonej łazienki. Chyba skręcę się z ciekawości. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
madzialenka 13.11.2007 13:17 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Listopada 2007 Madzielanka witaj.!!! Dawno tu nie zaglądałam i proszę jak śliczniutko. Sofka po prostu boska!!!. Jak zrobisz obudowe kominka pod jej kolor będzie za...iście. Już nie mogę się doczekać zabudowy kuchennej i wykończonej łazienki. Chyba skręcę się z ciekawości. Witaj EDYTKO. Bardzo sie ciesze, ze Ci sie podoba. Twoja budowa tez ladnie sie posuwa do przodu. A z obudowa kominka to jest niemaly klopot, bo nie moge znalezc dostawcy barwionego szkla hartowanego. Firma, z ktorej strony skopiowalam zdjecie ma tylko gotowce do swoich wkladow. Ale co tam, nie takie problemy sie rozwiazywalo i bede miala ten pomaranczowy kominek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Edmar70 13.11.2007 15:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Listopada 2007 Ale co tam, nie takie problemy sie rozwiazywalo i bede miala ten pomaranczowy kominek. No i takie podejście lubię. W końcu jeszcze nie takie przeciwności losu staną na Twojej drodze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nastka79 21.11.2007 06:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Listopada 2007 Madzialenka, kiedy się przeprowadzacie? Bo o ile dobrze pamiętam to jakoś niedługo mieliście... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
madzialenka 22.11.2007 21:11 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Listopada 2007 Nastka, termin przeprowadzki wciaz aktualny - za tydzien wyprowadzamy sie z miasta. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nastka79 23.11.2007 07:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Listopada 2007 A jak wyglądacie z postępem prac? Zdążycie, czy na razie będzie prowizorka? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
madzialenka 23.11.2007 08:12 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Listopada 2007 Prowizorka niestety nie wchodzi w gre przy dwojce malych dzieci. Na dzien dzisiejszy sytuacja wyglada nastepujaco * konczymy montaz grzejnikow i odpalamy ogrzewanie (dzis) * konczymy montaz rekuperatora i odkurzacza (dzis) * konczymy tynk ozdobny na jednej ze scian (jutro) * konczymy wymiane plytek na podlodze i w lazience (dzis????) * montujemy osprzet w gniazdkach, wlacznikach itp (niedziela) * malowanie - od jutra, ma zajac gora 3 dni * panele podlogowe - od poniedzialku? mam tez juz umowione dostawy mebli, we wtorek jade do Poznania po meble kuchenne czyli teoretycznie mam szanse wyrobic sie na czas. Zdjec nie zamieszczam, bo niestety postepow nie widac, a i zadziej bywam na budowie, bo chlopcy pochorowali sie i siedzimy w domku. Cale szczescie, ze istnieje internet i moge wiekszosc rzeczy zamowic w ten sposob. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nastka79 26.11.2007 08:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Listopada 2007 I jak tam Wasz ambitny plan? Wszystko się udało? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kachna28 26.11.2007 09:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Listopada 2007 Sprobujemy bez drzwi, kabina jest glebsza niz brodzik. A drzwi, ktore nam sie podobaja kosztuja jakies 2000 . Madzialenko -my też kupiliśmy taki brodzik. U nas też prysznic zabudowany -tylko drzwi kupimy. Do niego pasują nie tylko drzwi Niven (o takich pewnie myslałaś pisząc 2tys), ale także Pivot -Koło -koszt około 900zł. My chyba na takie się zdecydujemy. Widziałam "na żywo" i moim zdaniem wydlądają nawet lepiej od Niven. Luknij: http://image.ceneo.pl/data/products/645961/product.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
madzialenka 26.11.2007 12:27 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Listopada 2007 Bardzo dziekuje za info. Na poczatku sprobujemy funkcjonowac bez drzwi, ale jesli juz bede musiala kupowac to zdecydowanie wole te za 900 zl. PozdrawiamMagda Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
madzialenka 27.11.2007 21:20 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Listopada 2007 I jak tam Wasz ambitny plan? Wszystko się udało? Niestety nie wszystko sie udalo, ale juz nadganiamy. Dzis przywiozlam z Poznania meble do kuchni i troche drobiazgow do pokoju Jasia. Pozstaram sie jutro powklejac troche zdjec. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kasia Z10 27.11.2007 21:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Listopada 2007 z niecierpliwością czekam na kolejne fotki. Pozdrowionka i powodzenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nastka79 29.11.2007 13:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Listopada 2007 Pozstaram sie jutro powklejac troche zdjec. No i cio?? Ciekawość mnie zżera Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
madzialenka 29.11.2007 19:20 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Listopada 2007 Nie uwierzysz, ale mnie tez. Dzieciaki mi sie pochorowaly i od prawie dwoch tygodni nie zagladalam na budowe. Zreszta postepow i tak nie bylo widac. Teraz jak pojawia sie panele i drzwi bedzie lepiej. Niestety przeprowadzka zostala przesunieta o tydzien - niby moglabym przeprowadzic sie w niedziele, ale to byloby istne szalenstwo. Nie ma co, poczekam tydzien i przyprowadze sie jak bede miala skrecone meble. Na razie siedze w necie i zamawiam lampy, szafki itp. A potem to wszystko przyjezdza do firmy i Slawek transportuje do domu abym mogla zobaczyc, a potem na budowe. Dzis przyjechala mala szafeczka do lazienki, tyle, ze zlozyli ja na palete, wiec zatarasowalam pol przejscia w firmie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agnieszkakusi 03.12.2007 07:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Grudnia 2007 a ja myślałam, że to już Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tosinek 03.12.2007 11:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Grudnia 2007 Ja przepraszam ale co wy bierzecie, jaki dopalacz, że tak błyskawicznie zbudowaliście swój domek? ja też tak chcę!!!!! Koniec świata Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
madzialenka 03.12.2007 12:02 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Grudnia 2007 Ja przepraszam ale co wy bierzecie, jaki dopalacz, że tak błyskawicznie zbudowaliście swój domek? ja też tak chcę!!!!! Koniec świata Oj nie chcesz. Niby wiekszosc tematow mieli juz ustalonych przed rozpoczeciem budowy, ale ten dom to dla naszej ekipy jest z innej planety - ogrzewanie elektryczne akumulacyjne, wentylacja mechaniczna, ocieplenie jak w termosie. Co chwila byly zgrzyty, ze cos nam sie poprzestawialo w glowach. Ale i tak jest po naszemu. Na szczescie budowe prowadzil wuj i to on zajmowal sie zaopatrzeniem materialowym - ma firme budowlana, wiec bylo mu latwiej. My zalatwialismy tylko ekipy i materialy z serii "dziwactwa". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anna-maria3 03.12.2007 12:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Grudnia 2007 Madzialenko, jak tam łazieneczki? Szafeczka już wisi? Mam nadzieję, że ekipa ładnie wyfrezowała blat Masz jakieś zdjęcia??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.