agnieszkakusi 03.12.2007 12:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Grudnia 2007 Tosinek...moi rodzice to dopiero pokazali Zaczynali w marcu 2003, a w lipcu już mieszkali. Przy wykończeniówce było tyle ludzi, że moja mama jak jechała na budowę to nie wiedziała kto jest kto. Ja w tym czasie rodziłam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kachna28 03.12.2007 12:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Grudnia 2007 Tosinek...moi rodzice to dopiero pokazali Zaczynali w marcu 2003, a w lipcu już mieszkali. Przy wykończeniówce było tyle ludzi, że moja mama jak jechała na budowę to nie wiedziała kto jest kto. Ja w tym czasie rodziłam ale masz szybkich rodziców My zaczęliśmy w czerwcu 2007 i wprowadzkę bym chciała w sierpniu 2008 -ale mnie naród straszy, że mi wylewki nie wyschną i parkiet mi pofaluje ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
madzialenka 03.12.2007 12:30 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Grudnia 2007 Madzialenko, jak tam łazieneczki? Szafeczka już wisi? Mam nadzieję, że ekipa ładnie wyfrezowała blat Masz jakieś zdjęcia??? dopiero dzis maja sie zabrac za montaz i troche mnie to martwi, bo siedze w domu z zapaleniem oskrzeli i zdalnie steruje wykonczeniowka. ale jutro pojade, wiec jakby co, zrobie zdjecia i moze wreszcie cos wkleje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
madzialenka 03.12.2007 12:33 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Grudnia 2007 Tosinek...moi rodzice to dopiero pokazali Zaczynali w marcu 2003, a w lipcu już mieszkali. Przy wykończeniówce było tyle ludzi, że moja mama jak jechała na budowę to nie wiedziała kto jest kto. Ja w tym czasie rodziłam ale masz szybkich rodziców My zaczęliśmy w czerwcu 2007 i wprowadzkę bym chciała w sierpniu 2008 -ale mnie naród straszy, że mi wylewki nie wyschną i parkiet mi pofaluje ... My tez ciagle slyszelismy, ze za szybko, ze za mokro itp. A tymczasem tesciowie zaczeli budowe pod koniec czerwca, przeprowadzili sie 30 listopada i od 7 lat nic sie nie dzieje. Wszystko zalezy od tego jak bedziesz wykanczac - my od poczatku wiedzielismy, ze beda plyty K-G, bo nie ma czasu na schniecie tynkow. Bedzie dobrze, trzymamy kciuki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anna-maria3 03.12.2007 12:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Grudnia 2007 dopiero dzis maja sie zabrac za montaz i troche mnie to martwi, bo siedze w domu z zapaleniem oskrzeli i zdalnie steruje wykonczeniowka. ale jutro pojade, wiec jakby co, zrobie zdjecia i moze wreszcie cos wkleje. To czekam z niecierpliwością, bo u mnie mozliwe, ze zaczną jutro Może coś podpatrzę A z lamp w salonie zrezygnowalismy. podwiesimy sufit i będą halogenki... Tyle tych lamp w domu mamy (halogeny tylko w hollu i łzience), że wystarczy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agnieszkakusi 03.12.2007 12:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Grudnia 2007 Kachna, my zaczynaliśmy we wrześniu 2006 i 1 lipca 2007 już mieszkaliśmy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
madzialenka 03.12.2007 12:35 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Grudnia 2007 Za to ja zdecydowalam sie na SFERE, ktora mi podeslalas. Jeszcze raz dziekuje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
piotrulex 03.12.2007 12:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Grudnia 2007 generalnie nie sledze dziennikow lecz naprawde slicznie pogratulowac udanych wyborow Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
madzialenka 03.12.2007 12:41 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Grudnia 2007 O, jak milo Cie widziec. Ciesze sie, ze sie podoba. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Michałka 03.12.2007 12:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Grudnia 2007 Wszystko zalezy od dobrego zorganizowania i od pieniedzy. My musimy rozlozyc w czasie bo z tym drugim nie jest za dobrze ale przynajmniej jest czas na wyschniecie no i mamy sporo czasu aby przemyslec wykonczenie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anna-maria3 03.12.2007 12:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Grudnia 2007 Za to ja zdecydowalam sie na SFERE, ktora mi podeslalas. Jeszcze raz dziekuje. Super Mi też sie sfera bardzo podoba, ale znacznie mniej mojemu małżowi, tak więc sfery nie będzie. Ale co tam... Halogenki za to będą po mojemu Na jakieś kompromisy trzeba iść... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tosinek 03.12.2007 13:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Grudnia 2007 Wiecie, ja miałam rozpiskę tak, co by się z 3 tygodnie wprowadzić ale.......... 1. złamałam nogę, o czym cała Polska już wie 2. trzeba zarabiać pieniądze, na szczęscie franciszek dzisaj mały 3. Szlak trwił grafik bo się mojemu ślubnemu ŻADNE okna nie podobają a na marginesie, co to za płytki w salnie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tosinek 03.12.2007 13:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Grudnia 2007 Wiecie, ja miałam rozpiskę tak, co by się z 3 tygodnie wprowadzić ale.......... 1. złamałam nogę, o czym cała Polska już wie 2. trzeba zarabiać pieniądze, na szczęscie franciszek dzisaj mały 3. Szlak trwił grafik bo się mojemu ślubnemu ŻADNE okna nie podobają a na marginesie, co to za płytki w saloniie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
madzialenka 03.12.2007 19:43 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Grudnia 2007 Wiecie, ja miałam rozpiskę tak, co by się z 3 tygodnie wprowadzić ale.......... 1. złamałam nogę, o czym cała Polska już wie a my na pewno 2. trzeba zarabiać pieniądze, na szczęscie franciszek dzisaj mały jesli Cie to pocieszy ja jestem w pracy 7 dni w tygodniu, 24 godziny na dobe 3. Szlak trwił grafik bo się mojemu ślubnemu ŻADNE okna nie podobają dlatego okna wybieralam sama a na marginesie, co to za płytki w saloniie? to chinski gres rektyfikowany typu trawertyn - firma SAN DEBO czy jakos tak. Nie martw sie, tez sie niedlugo przeprowadzisz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tosinek 03.12.2007 21:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Grudnia 2007 I co ja bez was zrobię dziewczyny, duża bużka!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
madzialenka 03.12.2007 21:55 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Grudnia 2007 Milo, ze mozemy pomoc. Daj znac, jak dostaniesz wycene. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nastka79 04.12.2007 13:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2007 Madzialenka, nie potęguj napięcia tylko dawaj te zdjęcia. O kurde coś mi się rymło... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
madzialenka 04.12.2007 20:42 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2007 Niestety nie bardzo jest jak zrobic zdjecia, bo wszedzie jest taki balagan , ze nie ma gdzie sie ruszyc. Ale od jutra powinno sie sprzatac, wiec moze cos cykne. Przeprowadzaka ustalona na sobote. Nastka, masz tu telefon do firmy od ogrzewania elektrycznego 601 625 121, facet nazywa sie Klos. Powiedz, ze masz telefon od Krankowskich ze Zlotorii. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nastka79 05.12.2007 06:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2007 Madzia, Klos czy Kłos ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
madzialenka 05.12.2007 11:26 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2007 Kłos, z przyzwyczajenia nie uzywam polskich znakow Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.