wkład kominkowy czy wolnostojący piec na drewno?

[AMP]

Mamy dylemat czy wybrać wkład i go zabudować czy też może zdecydowac się na wolno stojący piec na drewno?

Z jednej strony od początku mieliśmy koncepcję zabudowania wkładu w ścianie (prosto i nowocześnie ) - w tym celu została przygotowana już na etapie projektu specjalna wnęka z cofniętym kominem; a tu tak z nienacka pojawił się pomysł - podyktowany po trosze wygodą , ale także oryginalnością, aby we wnęce wstawić piec wolnostojący - podoba nam się Invicta Chamane http://www.invicta.fr (na polskiej stronie nie ma jeszcze zdjęcia) - nie wygurowana cena a solidna marka, no i można pokombinować z dostarczeniem powietrza z zewnątrz bezpośrednio do paleniska.

 

Pytanie - czy ktoś użytkuje ten lub podobne piece - uwagi, doświadczenia. Jesteście zadowoleni?

 

proszę o opinie

[AMP]

up

not down

[Staszek budowniczy]

Ja miałem mieć kominek kaflowy .

Ale:

1) kas

2) wizyta u kolegi

spowodowała że kupiłem piec Jotula. Ponoć grzeje niesamowicie a widok ognia też jest

[EZS]

Oj, odlotowy

Ja jestem na etapie kupowania kozy Dovre. Czy się sprawdzi - zobaczymy. Mój warunek był, żeby też można było palić węglem - jakby drewna zabrakło. Jest tylko kilka piecy z tą opcją. Do was mam jedną uwagę - koza powinna stać wysunięta, najlepioej na środku No, chyba że chodzi jedynie o walory estetyczne. Postawiona we wnęce wiele nie ogrzeje.

[AMP]

temat z węglem mnie nie rusza - fakt że wychowałem się w domu gdzie często węglarka gościła w kuchni czy salonie, ale naszym celem nie jest urządzanie kotłowni w centrum domu - ale fakt, wnęka ograniczy w pewnym stopniu ilość ciepła oddawaną na pomieszczenie;

natomiast oryginalność i ilość ciepła jaką oddaje taki piec jest super - byłem u dystrybutora/sprzedawcy, który swój sklep podobnym tyle że mniejszym piecem ogrzewa - rewelacja;

niestety - moja "lepsza" połowa podjęła już ostateczną na 99% decyzję - wkład - czyli znalazła mi zajęcie (ktoś to to musi obudować)

[hydrol]

mam wkład , ale gdybym jeszcze raz się decydował to zdecydowanie piec. Gotowy i widac jak wygląda a budowa to zawsze loteria. Druga sprawa to jak piec sie znudzi to łatwo zmienic czy zlikwidować. Kominek to kawał budowli i trudno zdecydowac się na przebudowę, wymianę czy likwidację.

[_lilek_]

Dzisiaj założyłam podobny wątek, sprawa dotyczyła głównie dovre astroline 2. Nie mogę się zdecydować i co jaki czas robie rekonesans rynku pod kątem piecyków wolnostojących. Podstawowe założenia to jakość, ale i również względy wizualne. Zależy mi na wysokim piecu (najlepiej ok. 1m) oraz na dużej szybie. I stąd wzięło się dovre astroline. Dzisiaj natknęłam się na wspomniany przez Ciebie model. Od razu zaczęłam zgłębiać info w necie, aż trafiłam na ten wątek. Początkowo myślała, że może warto zdecydować się na niego. Nurtowała mnie kwestia jego sprawności. Długo szukałam, aż w końcu dopiero na allegro znalazłam w opisie info, że gwarantuje sprawność na poziomie 60-70%. I tutaj pojawił się pierwszy poważny znak zapytania, pomijając już wcześniejsze wątpliwości co do firmy (oparte na forum muratora). Z resztą w ostatnim wydaniu gazety masz dość obszerny artykuł o kozach itp. wraz z przeglądem modeli. Jest również info, że zaleca się aby minimalna sprawność wynosiła 70%. No ale to moje wywody laika ) oparte na necie. Może wypowiedzą się fachowcy, czy warto? Dodam, że u mnie piec ma służyć okazjonalnemu paleniu.