prochon 23.10.2007 07:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Października 2007 WitamMinął termin wydania pozwolenia na budowe złożony 13 lipca,jakie kroki poczynic by pogonic urze~dasów Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/89614-pozwolenie/ Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pelsona 23.10.2007 08:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Października 2007 Pewnie masz coś do uzupełnienia w projekcie lub papierach i o tym nie wiesz.Trzeba jak najwięcej chodzić za tym, pytac się i przypominać. Pogonić ich można ale patrz aby oni Ciebie nie pogonili. Zawsze znajdą jakiś sposób lub wybieg.Pzdr. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/89614-pozwolenie/#findComment-2071828 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Edmar70 23.10.2007 08:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Października 2007 Pelsona ma rację, lepiej nie zadzierać. Ale upomnieć się należy, tylko spokojnie i dyplomatycznie. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/89614-pozwolenie/#findComment-2071876 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ania1719508426 23.10.2007 08:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Października 2007 Najpierw sprawdzić ustnie czy nie ma braków w dokumentacji. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/89614-pozwolenie/#findComment-2071920 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sarabanda 23.10.2007 14:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Października 2007 Tak jak radzono wyżej: sprzwdź czy nie ma jakichś braków. Gdy wysyłane jest pismo informujące o brakach zazwyczaj jest w nim podany termin, w którym należy uzupełnić braki. Takie pismo wysyłają poleconym, ale - tu kruczek - jeśli nie odbierzesz poleconego, to od 14 dnia wysłania tego listu zaczyna biec termin, w którym należało uzupełnić braki. Sprytne, nie? A potem do lamusa. i urzednicy mają problem z głowy. Co więcej dopisywane są w takich pismach pouczenia typu: "na niniejsze postanowienie nie służy prawo wniesienia zażalenia", to np. gdy grożą nieodwołalnie o cofnięciu pozwolenia na budowę... Mam to za sobą. A wchodząc do biura głowa na wysokości klamki, szeroki uśmiech na twarzy i całą winę na siebie. Brać na litość! I rżnąć głupa! Działa!!! Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/89614-pozwolenie/#findComment-2072763 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
KaWo 23.10.2007 14:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Października 2007 Dokładnie j.w. Ja za swoim pozwoleniem to chodziłam chyba z pięć czy sześć razy nie mówiąc już o telefonach. Tak że nawet nie zdążyli do mnie tego pisma z brakami wysłać tylko sama je na miejscu odebrałam A jak już mnie panie miały dosyć to i się sprężyły z wypisaniem dokumentów. Tylko grzecznie trzeba i udawać biedną zagubioną sierotkę, czyli rżnąć głupa innymi słowy Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/89614-pozwolenie/#findComment-2072779 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
madd 23.10.2007 15:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Października 2007 Tylko spokojnie! I najlepiej udawac globa. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/89614-pozwolenie/#findComment-2072782 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.