Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Jesteśmy ciekawi - Jaki jest Twój plan dnia?


Redakcja

Recommended Posts

  • 10 months później...
To przynajmniej jakąś kanapkę po drodze byś wsunęła :wink:

 

W zeszłym tygodniu zjadłam :

- 2 kawałki pizzy (załapałam się przypadkiem w firmie)

- 1 Big Maca (żadki syf)

- 2 kanapki ze Statoila.

 

To nie jest szczyt moich marzeń :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To przynajmniej jakąś kanapkę po drodze byś wsunęła :wink:

 

W zeszłym tygodniu zjadłam :

- 2 kawałki pizzy (załapałam się przypadkiem w firmie)

- 1 Big Maca (żadki syf)

- 2 kanapki ze Statoila.

 

To nie jest szczyt moich marzeń :(

 

A mój tak!

 

Mam lodówkę zdecydowanie zbyt blisko stanowiska pracy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czas na sport? A czy marsze się liczą? Pierwszy - rano dziecię do przedszkola i z powrotem do domu (ze dwa kilometry, nie licząc zakupów). Drugi - po dziecię do szkoły i z powrotem (pewnie 2,5 kilosa). Trzeci - po dziecię do przedszkola i z powrotem (j.w.). Czwarty i piąty dwa razy w tygodniu (dziecię na angielski i z powrotem, dziecię z angielskiego i z powrotem - za każdym razem pewnie niecałe dwa kilosy). Czasami zamiast marszu odbywam przejażdżkę rowerową... Niekiedy jeszcze inne spacerki dojdą, kiedy coś trza załatwić...

W zeszłym roku był czas na aerobik i pływanie. Może i w tym się uda wygospodarować chwilkę...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

0.00 - karmie niemowlaka (je tylko z butelki)

5.30 - wstaje, karmie malego, szykuje sie do pracy

6.30 - wyjezdzam z domu

7.00 -17.30 - praca

17.30-18.30 - powrot do domu i zakupy po drodze.

18.30 - dopoki bede widzial - ciecie drewna do kominka

20.00 - 0.00 -tv lub internet z mlodym na reku

pozdrawiam

Konrad

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4.00 lub 5.00 pobudka

do 6.00 pisanie (pracuję w domu)

6.00 - 7.45 poranne rytuały (zwleczenie towarzystwa z łóżek, nakarmienie kota, przygotowanie 3 posiłków do przedszkola dla syna (jest na surowych dietach)

8.00 uff pojechali, robota

12.30 wyjazd do przedszkola po synka, zawożę go na różne terapie (ok 3 razy w tygodniu, czasem w innym mieście 100 km dalej - 1-2 razy w tygodniu) po drodze zabieram cókę ze szkoły

16.00 powrót

17-19 różne zajęcia (plastyka, ceramika, muzyka, AIKIDO ale chyba zrezygnuję bo już nie wyrabiam, oczywiście ćwiczą dzieci, ja tylko czasem udzielam się ceramicznie jak się da)

 

w międzyczasie pomoc w lekcjach córce, podanie obiadu

19-20 wieczorne rytuały które muszą zakończyć się do M jak Miłość :oops: córka jest fanką i nic nie działa na nią tak motywująco jak perspektywa że nie zdąży obejrzeć odcinka kultowego serialu.

 

21.00 - ile się da - próba pracy (pisanie - pracuję w domu)

Weekend - praca praca praca, zeby nadrobić zaległości z tygodnia. Ogródek, no i basen dzieci - mają lekcje pływania w weekendy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...