Marioosh 23.10.2007 16:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Października 2007 Witam, Osoby śledzące uważnie wątek o fachowcach w Małopolsce pewnie zauważyły, że mam problem z pewnym panem, który nie chce oddać zaliczki. Oczywiście zostanie uruchomiona cała procedura prawna, ale.... chciałbym mu jeszcze troszeczkę dokopać z czystej złośliwości. Jakie macie propozycje? Oczywiście takie w ramach prawa lub w okolicy bezprawia. Panów z ABSem (Absolutny Brak Szyi) wyśle się później. Dla osób które będą próbowały mnie przekonywać, że to niegodne i nie warto się zniżać do tego poziomu informacja, że ten wyjątkowy przypadek gnidy nie tylko mnie baaaardzo skomplikował życie i plany ale zasadniczo też ma gdzieś własną rodzinę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
oorbus 23.10.2007 18:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Października 2007 Firma windykacyjna.oni sobie dadzą radę.Sam nic nie rób. jeśli dojdzie do Sądu, może się to zemścić... pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Charlie 23.10.2007 19:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Października 2007 Jeśli działa w branży to możesz obrzydzić mu życie u poddostawców i odbiorców poprzez wysyłanie odpowiednich sygnałów - nie będę ukrywał, że to działa. Delikwent straci WIARYGODNOŚĆ !!! Nawiasem mówiąc to jak najszybciej do sądu - wyrok - komornik i windykacja pokomornicza jak nie zadziała !!! Jeśli jest uszczelniony to zgłoszenie do US - jeśli będzie miał zwrot podatku to Tobie się należeć będzie.Niestety, ale może dogadać się z komornikiem !!! Szkoda, że minister Ziobro nie rozwalił tej korporacji - PO na pewno tego nie zrobi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Charlie 23.10.2007 19:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Października 2007 ...ciekawym zagraniem byłoby powiadomienie zakładu pracy jego rodziny odpowiednim anonimem. Mozna też na tym forum !!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Charlie 23.10.2007 19:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Października 2007 ...a co do ABS - to jest nielegalne i karalne !!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
el-ka 23.10.2007 22:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Października 2007 Jeśli zna się miejsca pracy tego pana i mniej więcej kiedy może on zgłaszać się po jakieś płatności lub sam będzie coś płacił i jest przypuszczenie, że ma jakąś kasę, to nękać go tam swoją obecnością i głośnym i jawnym domaganiem się należności - z płatnością na miejscu choćby na raty. Wymaga to czasu i desperacji, ale bywa skuteczne, zwłaszcza w mniejszym środowisku i gdy gość nie jest bardzo zdemoralizowany i skompromitowany. Za dokopywaniem w imię samej satysfakcji raczej nie jestem, ale dochodzeniem swoich należności jak najbardziej. Można też dopytywać się o niego, tam gdzie aktualnie funkcjonuje, głośno obwieszczając, że jest niesolidnym dłużnikiem i kiedy odda dlug. Może się zmęczy. Ważna jest regularność takiego nękania i koniecznie spokojne, nie obraźliwe, nie agresywne(ale odpowiednio upierdliwe) zachowanie. Ma facet dojść do takiego etapu, że będzie sie bał otworzyć lodówkę. Natomiast nękanie rodziny uważam za niedopuszczalne - nie wiadomo jak oni z nim funkcjonują, po co im dokopywać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kirkris 24.10.2007 07:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Października 2007 Najlepsza metoda - urząd skarbowy - wziął zaliczkę więc na 100% nie zapłacił podatku. Można dodać, że powszechnie postepuje w ten sposób (a jak jeszcze przypadkiem wiesz gdzie jeszcze robił to go masz) Paskudna metoda ale skuteczna na 90% Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Marioosh 24.10.2007 07:32 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Października 2007 Rodziny nikt nie chce nękać. Napisałem gdzieś coś takiego? Z tego co się dowiedziałem to taki stosunek do zobowiązań i odpowiedzialności doprowadził do jej rozpadu. Niestety jego jedynym chyba źródłem utrzymania jest właśnie ta niby firma meblarska. Z tego powodu gościa stosunkowo trudno ugryźć ale mam już kilka legalnych pomysłów. Tak więc ostrzegam przed firmą meblarską p. Janusza Marszalika z Brzączowic koło Krakowa. Wyłudza zaliczki i używa pieczątki firmy która nie istnieje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
e-Mandzia 24.10.2007 08:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Października 2007 W takim razie, to raczej Skarbowy, ale najpierw go o tym poinformuj - powinno poskutkować. Ze względów czasowych sąd zostawiłabym na koniec. Zwłaszcza, że poszkodowanych jest wielu - więc gość może stać się niewypłacalny i co z tego, że pójdzie siedzieć - a Ty zostaniesz bez kasy Ale jest taka zasada - albo dajesz szansę na oddanie kasy albo oddajesz sprawę do Prokuratury. Jeśli zrobisz jedno i drugie, to wiadomo - gość jest pogrążony i na kasę nie masz co liczyć. Radziłabym dokładnie określić termin zwrotu kasy, a jeśli się nie wywiąże, dopiero zastosować drugie wyjście. Pozwodzenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nefret 25.10.2007 08:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Października 2007 Rodziny nikt nie chce nękać. Napisałem gdzieś coś takiego? Z tego co się dowiedziałem to taki stosunek do zobowiązań i odpowiedzialności doprowadził do jej rozpadu. Niestety jego jedynym chyba źródłem utrzymania jest właśnie ta niby firma meblarska. Z tego powodu gościa stosunkowo trudno ugryźć ale mam już kilka legalnych pomysłów. Krajowy Rejestr Dłużników - zgłoszenie. Generalnie, z tego co się orientuje (na szczescie nie z wlasnych doswiadczen ) wpis tam bardzo zmniejsza możliwość pozyskania środków finansowych np. kredytu Co do używania pieczatki nieistniejącej firmy to być może udaloby sie to podciągnąc pod przestępstwo przeciwko dokumentom. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
NJerzy 25.10.2007 09:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Października 2007 Kup sobie "Flet z Mandragory" Łysiaka i wysyłaj dłużnikowi cytaty Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mayland 25.10.2007 16:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Października 2007 Pamietajcie, że w skarbowym rozpatrywane są tylko donosy podpisane, identyfikujące nadawcę. Anonimy zazwyczaj umierają śmiercią naturalną. No moze jest prowadzone jakieś postępowanie ale bez drugiej strony, tej stawiajacej zarzuty to i tak kończy się niczym i jest traktowane jako pomówienie. WIęc jak już pisać to się czytelnie podpisywać z adresem Inna sprawa, że każdy zidentyfikowany donos musi być załatwiony Nie leżą w szufladach. Urzędy sie z nich rozliczają i są rozliczane bo są wprowadzane do biblioteki akt, systemu kancelaryjnego. Więc chyba warto je pisać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adi_ 01.11.2007 20:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Listopada 2007 SLYSZALEM ZE W JAPONI ZA DLUZNIKIEM CHODZI FACET Z KARTKA NO RACZEJ WIELKA KARTKA taka reklama i tam jest napisane ten pan imie i nazwisko jest mi winny pieniadze nie wiem czy jest podana kwota ale hyba nie i potem jest napisane oszukal mnie i ostrzegam przed nim podobno bardzo skutkuje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 01.11.2007 21:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Listopada 2007 Na jednym filmie widziałam, że za dłużnikiem ciągle chodził i jeździł wierzyciel w przebraniu różowej pantery. Miał wielki napis: "Przestanę, jak mi oddasz pieniądze". Łaził za dłużnikiem wszędzie: do szaletu, do pracy, do teatru, kina i restauracji. Facet dostawał białej gorączki na widok czegokolwiek różowego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Boewulf 02.11.2007 08:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Listopada 2007 Kup sobie "Flet z Mandragory" Łysiaka i wysyłaj dłużnikowi cytaty Nie przesadzaj, facet jest zaledwie niesolidnym dłużnikiem, a nie posłem czy innym bandytą. To zdecydowanie zbyt okrutne... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomek_J 02.11.2007 09:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Listopada 2007 W takim razie, to raczej Skarbowy, A tak z ciekawości: jeśli taki cżłowiek prowadził działalność gospodarczą, po czym ją zawiesił, to ile czasu maksymalnie może upłynąć od czasu zerwania z gościem umowy, żeby US zainteresował się sprawą ? Czy jest jakiś czas, po którym sprawy rozliczeń ze skarbówką się przedawniają ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nefret 02.11.2007 12:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Listopada 2007 W takim razie, to raczej Skarbowy, A tak z ciekawości: jeśli taki cżłowiek prowadził działalność gospodarczą, po czym ją zawiesił, to ile czasu maksymalnie może upłynąć od czasu zerwania z gościem umowy, żeby US zainteresował się sprawą ? Czy jest jakiś czas, po którym sprawy rozliczeń ze skarbówką się przedawniają ? zgodnie z Ordynacją Podatkową zobowiązania wobec US (bo rozumiem, ze o to chodzi) przedawniaja sie po uplywie 5 lat (liczac (o ile dobrze pamietam) od konca roku kalendarzowego, w trakcie ktorego wystapily). Oczywiscie przy zachowaniu czynnosci przerywajacych bieg przedawnienia (np. wszczecia postepowania skarbowego). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.