Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Czy ktoś może wypowiedzieć się na temat, czy pozostawienie listew tynkarskich jest poważnym błędem i czy w przyszłości mogę mieć z tym problemy?

 

Moi tynkarze, pozostawili tu i ówdzie listwy i przekonują mnie, że nie będzie z tym kłopotów (brak śladów po pomalowaniu czy pęknięć).

 

Robota prawie na ukończeniu i zastanawiam się czy nie kazać ich wykuć i ponownie zatrzeć tynk w tych miejscach.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/89751-listwy-prowadnice-tynkarskie-w-tynku-czy-mo%C5%BCna-z-tym-%C5%BCy%C4%87/
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za odpowiedzi.

 

Na stronach Nowej Nidy w poradniku doczytałem się, że pozostawia się je w tynku. Tak jak słusznie tutaj zauważono, obróbka mechaniczna przy docinaniu może uszkodzić warstwę ocynkowania, co w konsekwencji może doprowadzić do ich rdzewienie (u mnie nie było docinania, listwy były krótkie).

 

Chyba podaruje to chłopakom, tynki wyszły super (oczywiście po za tym drobnym incydentem)

 

Aczkolwiek, jeżeli ktoś ma jakieś doświadczenia w użytkowaniu takich tynków to proszę o informację.

 

Dla ewentualnych innych zainteresowanych, link do strony, która uspokoiła moje "poszarpane" nerwy:

 

http://www.dolina-nidy.com.pl/main.php/poradnik/jak_to_zrobic/instrukcja_wykonywania_tynkow_gipsowych_narzucanych_recznie

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...