Jaka płyta OSB?

[robertnicki]

Mam stryszek nad poddaszem użytkowym. Chcę zrobić tam podłogę z płyt OSB przykręconych do jętek. Jakiej grubości płyta OSB wytrzyma korzystanie ze stryszku - 12mm może być?

[Kris2222]

w obi widziałem chyba 19 w dobrej cenie , prawie jak za cieńszą

[Andrzej Wilhelmi]

Minimum 22 mm pióro wpust. Pozdrawiam.

[brachol]

a jaki rozstaw tych jetek?

[robertnicki]

a jaki rozstaw tych jetek?

Można powiedzieć różny: od 38 do 90 cm.

[Bigbeat]

Mam stryszek nad poddaszem użytkowym. Chcę zrobić tam podłogę z płyt OSB przykręconych do jętek. Jakiej grubości płyta OSB wytrzyma korzystanie ze stryszku - 12mm może być?

 

12mm trzaśnie jak nic, kiedy staniesz pomiędzy jętkami.

Poczytaj na forum - 18mm ludziom pękało i zwalali się na dół

 

Na stronie Kronopolu jest fajna tabelka, z której możesz odczytać polecane grubości płyty w zależności od rozstawu jętek. Warto się do tej tabelki zastosować - masz wtedy gwarancję, że Twoja noga nie pojawi się kiedyś w syficie sypialni Jeśli koniecznie chcesz oszczędzić, to wybierz płytę o "oczko" cieńszą - ale nie więcej niż o "oczko".

 

12mm stanowczo za mało.

[brachol]

12 mm moze byc pod warunkiem ze dasz pod spod deski tak co 15-20 cm

[Bigbeat]

Albo tak.

Ale na samych jętkach to pęknie na bank.

[anirac]

Ja bym dala 22 mm

[Bigbeat]

Ja też mam 22mm, jętki co 80...85cm.

[pierwek]

Na stronie Kronopolu jest fajna tabelka, z której możesz odczytać polecane grubości płyty w zależności od rozstawu jętek.

 

to dam linka:

 

http://www.kronopol.com.pl/index1.php?lang=1&akcja_dane=tabele&id=3&idd=23&iddd=7

[robertnicki]

Dziękuję serdecznie za odpowiedzi. Chyba jednak zdecyduję się na 18 mm. Ten stryszek będzie wykorzystywany sporadycznie.

[pismag]

Na stryszku nad poddaszem użytkowym najlepiej położyć deski z dużymi szparami między nimi, ze względu na przewietrzanie wełny - bo chyba masz ocieplenie poddasza z wełny.

[robertnicki]

Na stryszku nad poddaszem użytkowym najlepiej położyć deski z dużymi szparami między nimi, ze względu na przewietrzanie wełny - bo chyba masz ocieplenie poddasza z wełny.

Tak pod spodem będzie ocieplenie, ale jednak sporadycznie poddasze będzie wykorzystane jako podręczny składzik na drobne (lekkie) rzeczy.

[Domek Krasnoludka]

A zastanowiliście się jaki skutki może przynieść stosowanie płyty OSB na podłodze poddasza - nieogrzewanego?

 

Gdzieś na tym forum wypowiadał się na ten temat p. Nitka Wojciech. Podobno od spodu płyty może powstawać grzyb - ciepłe powietrze spotyka się z zimną płytą.

 

Postaram się poszukać jego wypowiedzi i podać link.

[robertnicki]

A zastanowiliście się jaki skutki może przynieść stosowanie płyty OSB na podłodze poddasza - nieogrzewanego?

 

Gdzieś na tym forum wypowiadał się na ten temat p. Nitka Wojciech. Podobno od spodu płyty może powstawać grzyb - ciepłe powietrze spotyka się z zimną płytą.

 

Postaram się poszukać jego wypowiedzi i podać link.

Tylko, że pod płytą OSB będzie 25 cm wełny więc o ciepłym powietrzu pod płytą raczej nie ma mowy

 

Przeczytałem ten post: http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?t=15624&highlight=osb+poddasze i Nitka napisał tam, że nie należy ocieplać nieogrzewanego poddasza. Ewentualnie zostawić szczeliny wentylacyjne.

[CoolaTT]

Ale ja Ci nie radzę tych 18 mm. W moim odczuciu tragedia. 22 minimalnie, a z mojej wiedzy wynika, że powinno być 25 i koniecznie pióro wpust. Z deskowaniem to też nie taki komfort płyta w pustych miejscach po jakimś czasi się wypracuje.

[kakaowy]

Po co pióro-wpust?

 

Co do grubości, też jestem zdania że 22 mm to minimum. A druga sprawa, że różnica w cenie między 18 a 22 będzie niewielka.

[WanKon]

U mnie jest OSB 15mm, jętki srednio co 80-85 cm. Jest stabilnie choć wyczuwa się ugięcie płyty. Wczoraj we dwóch ocieplaliśmy nieużytkowy stryszek (zostło wełny) i chodziło się bardzo pewnie. Po skończeniu budowy wejdziesz tam parę razy w roku. A 22mm na pewno mocne ale tez cięższe, droższe i czy celowe?

[kakaowy]

Przy 50 m2 stryszku różnica w cenie między płytą OSB 15 mm a płytą 22 mm będzie w granicach 500-600 zł. Pomyśl teraz, czy warto oszczędzić te 500 zł dla "wyczuwa się ugięcie płyty"? Oblicz sobie ile PLN pochłonie Twoja rechabilitacja i przywrócenie sufitu na piętrze do stanu używalności w razie gdyby ta płyta się złamała/pękła... Tymczasem te 600 zł stanowi jakieś 2/1000 wydatku na cały dom. Wg mnie to nie jest oszczędność, tylko niczym nie uzasadnione sknerstwo i głupota.