Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Dziennik agikz


agakz

Recommended Posts

Wczoraj na budowie pojawili się członkowie ekipy dekarskiej w liczbie sztuk 2. Wymalowali końcówki krokwi i nadbitkę podkładem - 2 razy. No i w południe zaczęli szukać Sadolinu orzechowego, który przewidująco był schowany. Zgodnie z opisem powinny być 4 h przerwy pomiędzy dwoma warstwami bazy i 12h przed malowaniem kolorem. Mój tato puszki obronił własną piersią aby baza wyschła :D Więc panowie sobie pojechali.

Dziś jest siedmiu i kolorują :D . Wieczorem zobaczymy efekt :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 471
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

24 lipca - trzeci dzień pracy dekarzy.

http://www.empikfoto.pl/albumy31/15755/614321/previews/19028183_img_1663.jpg

http://www.empikfoto.pl/albumy31/15755/614321/previews/19028181_img_1661.jpg

coś ten włoski orzech jakiś nieorzechowy wyszedł, ale wszystko mi już jedno :roll:

http://www.empikfoto.pl/albumy31/15755/614321/previews/19028184_img_1660.jpg

brakuje jeszcze 1 połaci dachu.

Panowie planują pracować jeszcze 2 dni i wszystko ma być skończone :o

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj trochę mnie panowie zdenerwowali w sumie, a może mieli pecha, że trafili na mój zły dzień. Zorganizowaliśmy nieplanowane spotkanie z GW na działce i wyjaśniliśmy sobie wszystkie moje wątpliwości związane z dziurawą folią, nadbitką malowaną w placki oraz sikaniem na moje tuje :evil: gdy obok stoi ToiToi

A przy okazji udało się ustalić położenie okien dachowych, co nie jest takie proste, bo zależy nie od mojego widzimisię tylko rozmieszczenia krokwi i łat.

 

Także wczoraj na działkę zawitała mocna ekipa kominiarzy i zrobili przegląd kominów do stanu surowego. Nie jest to standardowa kontrola, ale wolelismy sprawdzic teraz czy wszystko jest ok niż później rozbierać pół domu. Dziś dostaniemy zaświadczenia. Kominiarze kazali zamurować otwory wentylacyjne w kominach, które nadgorliwie troszkę wykonali murarze (będzie reku). Wątpliwośc wzudziło tylko oparcie belek stropu Teriva na cegłach komina - musimy to jeszcze obgadać z kierbudem.

 

Przy okazji załapałam się niechcąco na następną fakturkę od Generalnego Wykonawcy :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piątek, 25 lipca. Okrojony zestaw dekarzy położył brakującą połać folii i łat. I powycinał otwory pod okna dachowe. Na zupełnie innych wysokościach niż poprzedniego dnia ustalaliśmy z GW :o Ba, nawet było narysowane na folii gdzie ma się zaczynać każde okienko. Ale żeby nie było nudno, w części mieszkalnej poddasza są niżej, a na strychu nad garażem wyżej niż narysowaliśmy :D Nabite zostały dodatkowe kontrłaty:

http://www.empikfoto.pl/albumy31/15755/614321/previews/19060235_img_1668.jpg

http://www.empikfoto.pl/albumy31/15755/614321/previews/19060232_img_1667.jpg

http://www.empikfoto.pl/albumy31/15755/614321/previews/19060237_img_1669.jpg

http://www.empikfoto.pl/albumy31/15755/614321/previews/19060239_img_1671.jpg

http://www.empikfoto.pl/albumy31/15755/614321/previews/19060241_img_1673.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sobota, 26 lipca. Temperatura tropikalna - dopiero co narzekaliśmy, że to lato jakieś takie, to mamy :D Ambitnie chciałam popracować trochę w starym ogrodzie, ale po 20 minutach już wylądowałam z zimnym okładem na karku :oops: Dziecko mi przynosiło na leżaczek w cieniu drinki z wody mineralnej i plasterki ogórka na zmęczone oczy, nie wiem gdzie ona to podpatrzyła :o

Zdążyłam tylko oczyścić jedną drewnianą skrzynię ze starych, nieowocujących poziomek i zrobić pierwszy matecznik dla roślinek do nowego ogrodu. Doliczyłam się w swoim ogrodzie ponad 10 gatunków z listy, którą dostałam. I kupiłam już 3 gatunki hortensji :oops: :D

Po południu imieniny mojej mamy, czyli znów na budowie. Oczywiście cała rodzina musiała zwiedzić nasz malowniczy dom:

http://www.empikfoto.pl/albumy31/15755/614321/previews/19060244_img_1674.jpg

A jutro znów upał i impreza - tym razem u teściowej...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

29 lipca, szósty dzień pracy dekarzy.

Dzień Agi: 7 godzin w pociągach, godzina w taksówce, 4 godziny na spotkaniu w mieście stołecznym. Po powrocie biegiem na budowę.

Dzień dekarzy: nie wiem co robili, bo nie robili u mnie. U mnie uczniowie trenowali. I nie wiem co zrobili bo ze zmęczenia widzę czerwone plamy na dachówkach i nie wiem czy to odpryski na moim dachu, czy moje zmęczenie. Oraz dachówka mi lata. Zresztą oceńcie sami:

http://www.empikfoto.pl/albumy31/15755/614321/previews/19113603_img_1699.jpg

http://www.empikfoto.pl/albumy31/15755/614321/previews/19113606_img_1700.jpg

I takie plamki widzę nie tylko na palecie ale też na dachu:

http://www.empikfoto.pl/albumy31/15755/614321/previews/19113609_img_1698.jpg

Idę spać i jutro zobaczę czy widzę to samo. Najpierw sprawdzę wyniki Lotto

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakoś ani plamki nie zniknęły następnego dnia, ani nirówno ułozona dachówka :-?

Mamy 30 lipca, siódmy dzień pracy dekarzy. Na dachu znów trzech misiów bez majstra. Mieli skończyć w poniedziałek (miniony), a pewnie nie skończą do piątku, choć twierdzą, że tak :-?

Po drodze z pracy skoczyłam na budowę bo przejeżdżałam blisko. Przypadkiem trafiłam na GW. GW czyta w moich myślach. Oraz w dzienniku :wink: . Skoro wczoraj pisałam, że coś tak niekoniecznie pięknie z tym dachem, to dziś mam na budowie wizytację GW oraz ściągniętego w trybie awaryjnym kierbuda.

Kierownik pierwszy raz w historii naszej budowy miał dość długą listę zastrzeżeń do pracy dekarzy :( Majster został poinformowany telefonicznie o wszystkim co ma poprawić. Jutro podobno skończą dachówkę, malowanie krokwi, posprzątają kosmiczny bałagan, a w piątek odbiór dachu przez kierbuda. Zobaczymy. Czas godni, bo jutro mają być okna, a bałagan taki, że nie bardzo jest gdzie je montować :-?

Jutro o 18.00 mam spotkanie z agentką nieruchomości a o 20 z GW wytyczamy ścianki działowe :D

W poniedziałek wchodzą murarze a pod koniec następnego tygodnia elektryk :o Trzeba planować elektrykę :o

Z Empikfoto takie same problemy jak kiedyś z Fotosikiem :evil: Znów nie mogę załadować zdjęć :evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Męczy mnie ten upał. Nie nadaje się na gruntowne sprzątanie mieszkania w celach prosprzedażowych :roll: Ale z drugiej strony trzeba się cieszyć ciepełkiem, bo niedługo będzie zimno i mokro. Gdybym tylko mogła się nim cieszyć w ogródku lub nad basenem pod palmą a nie w pracy i na dwóch budowach :wink:

Ostatni dzień lipca. Biegiem z pracy do domu, przygotować go na wizytę agentki nieruchomości. Spotkanie a następnie biegiem na budowę. Ale dla takiego widoku warto :D :

http://www.empikfoto.pl/albumy31/15755/614321/previews/19160830_img_1711.jpg

http://www.empikfoto.pl/albumy31/15755/614321/previews/19160838_img_1713.jpg

http://www.empikfoto.pl/albumy31/15755/614321/previews/19160855_img_1718.jpg

http://www.empikfoto.pl/albumy31/15755/614321/previews/19160828_img_1710.jpg

http://www.empikfoto.pl/albumy31/15755/614321/previews/19160847_img_1715.jpg

 

kolor:

http://www.empikfoto.pl/albumy31/15755/614321/previews/19160842_img_1714.jpg

 

od wewnątrz:

http://www.empikfoto.pl/albumy31/15755/614321/previews/19160858_img_1720.jpg

http://www.empikfoto.pl/albumy31/15755/614321/previews/19160859_img_1721.jpg

http://www.empikfoto.pl/albumy31/15755/614321/previews/19160860_img_1722.jpg

 

Dekarze oczywiście nie skończyli. Ale poprawili większość niedociągnięć, które wskazał im kierownik budowy. Jutro mają skończyć dach i po południu kierbud go odbiera.

A celem dzisiejszego spotkania z GW na budowie było wytyczenie ścianek działowych. Znów papier toaletowy był w użyciu :wink: :D

http://www.empikfoto.pl/albumy31/15755/614321/previews/19160864_img_1723.jpg

garderoba

http://www.empikfoto.pl/albumy31/15755/614321/previews/19160866_img_1724.jpg

pokój Mai

 

Niestety, wszystkie drzwi na poddaszu będą 70 cm :( Trzeba dbać o linię :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałam dziś koszmarny dzień w pracy :( Musiałam się normalnie kłócić z kontrahentem, a to zupełnie nie leży w mojej naturze. 4 godziny strasznie nerwowego spotkania... Do tego ten upał - jak wracałam do firmy termometr pod zderzakiem wskazywał 38 stopni :o

Dziś kierbud odbierał dach. Wskazał kilka małych punktów do poprawy, nie wiem ile dokładnie bo musiałam wracać do pracy :oops: :(

Jutro rano jedziemy w Bory Tucholskie, rodzinka na tydzien a ja tylko na weekend. Zabieramy plany domu żeby narysowac instalacje elektryczne zamiast się lenić :wink: No tak, ale zanim wyjedziemy czeka nas jeszcze pakowanie, zakupy itd :roll: czyli rano nie wyjedziemy. Ale mój mąz ma racje, po co się spieszyc i denerwować - trzeba się cieszyć weekendem nawet podczas pakowania. Coś w tym jest. Ale nie wiem czy uda mi się na chwilę odstresować :-?

Pisałam już, że dotarły moje hortensje?

Grandiflora

http://www.kurowski.pl/foto/hydrangea_paniculata_grandiflora.jpg

Anabelle

http://www.kurowski.pl/foto/Hydrangea_arborescens_Anabelle.jpg

oraz Limelight

http://www.kurowski.pl/foto/Hydrangea_panic_Lime_SC2.jpg

w starym ogródku mam już bukietową do przesadzenia

http://www.empikfoto.pl/albumy26/15755/775366/thumbs/23779310_hortensja1.jpg

oraz Kyushu

http://www.tracz.pl/images/kat_roslin/lisciaste/fot1808.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Polska jest taka wielka i taka piękna. Nie koniec świata, tylko gdzieś w środku Borów Tucholskich. Mała wioska, w której kończy się asfalt. Dworzysko, czyli dom mieszkalny przerobiony z zabudowań gospodarskich. Wygląda tak:

http://www.empikfoto.pl/albumy31/15755/615799/thumbs/19254351_img_1736small.jpg

W pokoju mieszkała kiedyś krowa a w kuchence owieczka :D

Niesamowita cisza. Mieszkamy w Poznaniu w spokojnym miejscu, budujemy także w cichym, ale to jest inna cisza. A w tej ciszy, nagle podczas spaceru krzyk żurawi...

Przebój wakacji - żabomania:

http://www.empikfoto.pl/albumy31/15755/615799/thumbs/19254360_p8031075.jpghttp://www.empikfoto.pl/albumy31/15755/615799/thumbs/19254349_img_1734.jpg

Żabki skaczą wszędzie: po ogrodzie, polnej drodze i lesie. Maja żabkę łapie, trzyma w pudełku z trawką, szepcze jej, że ją kocha a potem z żalem wypuszcza i łapie następną :roll: :D

Oczywiście sam cichy zakątek nie wystarczy jako atrakcyjne wakacje, są koledzy z pokoju obok, z którymi można strzelac z łuku i istoletu na kulki, wieczorne ognisko i gospodyni - pani Genowefa, grająca podobno na akordeonie... Oraz wycieczki:

http://www.empikfoto.pl/albumy31/15755/615799/thumbs/19254353_p8031053small.jpghttp://www.empikfoto.pl/albumy31/15755/615799/thumbs/19254358_p8031067small.jpg

http://www.empikfoto.pl/albumy31/15755/615799/thumbs/19254355_p8031062small.jpghttp://www.empikfoto.pl/albumy31/15755/615799/thumbs/19254377_p8031037small.jpg

I tam musiałam zostawić córkę i męża i wrócić sympatycznym pośpiesznym do domu, do pracy, do budowy :cry: :cry: :cry:

http://www.empikfoto.pl/albumy31/15755/615799/thumbs/19254369_p8031076small.jpg

Wszystko stoi na głowie, baba zamiast siedzieć z dzieckiem i tęsknić za mężem, lata między budowami, spotkaniami, telekonferencjami... Stale sobie obiecuję, że to zmienię, ale zawsze jest jakieś "zaraz jak tylko..." Tym razem jest to budowa :-?

 

Na budowie "się robią" ścianki działowe - jutro obejrzę, bo dziś za późno dojechałam do pustego domku :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 sierpnia. 5 maja wbijaliśmy (rękami naszych wykonawców) pierwszą łopatę.

Po trzech miesiącach mamy stan prawie zamknięty. Nie ma drzwi i bram. Bramy po tynkach a drzwi? Nie wiem jeszcze czy będą budowlane czy od razu docelowe.

 

Oto dzisiejsze zdjęcia domku:

http://www.empikfoto.pl/albumy31/15755/614321/previews/19287691_img_1738.jpg

http://www.empikfoto.pl/albumy31/15755/614321/previews/19287718_img_1753.jpg

http://www.empikfoto.pl/albumy31/15755/614321/previews/19287719_img_1754.jpg

 

A nowopowstałe ścianki działowe wyglądają tak:

http://www.empikfoto.pl/albumy31/15755/614321/previews/19287694_img_1739.jpg

wiatrołap

 

http://www.empikfoto.pl/albumy31/15755/614321/previews/19287696_img_1742.jpg

spiżarka

 

http://www.empikfoto.pl/albumy31/15755/614321/previews/19287699_img_1743.jpg

http://www.empikfoto.pl/albumy31/15755/614321/previews/19287700_img_1744.jpg

pokój Mai

 

http://www.empikfoto.pl/albumy31/15755/614321/previews/19287703_img_1745.jpg

http://www.empikfoto.pl/albumy31/15755/614321/previews/19287705_img_1746.jpg

nasza sypialnia

 

http://www.empikfoto.pl/albumy31/15755/614321/previews/19287706_img_1747.jpg

garderoba

 

http://www.empikfoto.pl/albumy31/15755/614321/previews/19287710_img_1748.jpg

http://www.empikfoto.pl/albumy31/15755/614321/previews/19287712_img_1749.jpg

łazienka

 

http://www.empikfoto.pl/albumy31/15755/614321/previews/19287715_img_1751.jpg

przechodni gabinet

 

http://www.empikfoto.pl/albumy31/15755/614321/previews/19287713_img_1750.jpg

widok z łazienki na wylot :D

 

Ponadto dziś wizyta nowych miłośników Groszka, którzy będą budować w Kiekrzu.

Oraz spotkanie z GW - sprawdzaliśmy okna. Wszystko jest ok. Jedyny minus za uszkodzone prawdopodobnie przez dekarzy ramy okien połaciowych :-?

Oczywiście dostałam kolejną fakturkę...

Pierwsze podejście do naszych bohomazków elektrycznych :D Jeszcze ze dwie noce rysowania i plany będą ok :D Choć niektóre pytania są trudne np. o wysokość kinkietów... Spotkanie do 22.15. W domu byłam po 22.30. A podobno pod nieobecność rodziny powinnam mieć czas na spotkania z koleżankami, fryzjera i zakupy :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzwoniła agentka, że umówiła kogoś na sobotę. Nie mogę przywyknąć do tych wizyt. Urządzaliśmy to mieszkanie dla siebie, nie było w planach budowy. Jest takie, na jakie było nas stać i jakie nam się podoba.Teraz przychodzą obcy ludzie, zaglądają w każdy kąt i oceniają. To trzecie mieszkanie w życiu jakie sprzedajemy, ale kiedyć mnie to tak nie denerwowało. Ale dobrze, że coś się dzieje bo podobno jest zastój na rynku.

Dziecko na wakacjach, nawet nie ma czasu do mnie dzwonić...

Próbuję się umówić z panem od Bartosza, tzn panem od Muriel, który montuje Bartosza. Kolejny termin to niedziela, może się uda tym razem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj wieczorem w ramach rozrywki po nerwowym dniu w pracy przerysowywałam plany elektryki wg wskazówek GW :D

Dziś nic ciekawego się nie dzieje, wieczorem jedziemy do kuzyna - speca od elektryki poradzić się w paru kwestiach.

Jutro zwiedzanie naszej chaty :roll: oraz spotkanie z elektrykiem.

W niedzielę spotkanie z panem od rekuperatora :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Klienci odwołali spotkanie 2 godziny przed :evil: :evil: :evil: Po co zawracają gitarę, jakbym nie miała co robić w sobotę! Podobno okolica im nie odpowiada. No i dobrze, nam odpowiada i najbardziej żal nam będzie właśnie sąsiadów i tego spokojnego zakątka blisko centrum.

Elektryk. 40 minut spotkania. Dostał taki materiał:

http://www.empikfoto.pl/albumy31/15755/614321/thumbs/19383931_p8091210small.jpghttp://www.empikfoto.pl/albumy31/15755/614321/thumbs/19383934_p8091211small.jpg

http://www.empikfoto.pl/albumy31/15755/614321/thumbs/19383936_p8091212small.jpghttp://www.empikfoto.pl/albumy31/15755/614321/thumbs/19383938_p8091213small.jpg

a do tego jeszcze rzut każdej ściany kuchennej z rozplanowanym sprzętem.

Przeszliśmy się tylko po wszystkich pomieszczeniach, omawiając kilka szczegółów oraz wysokości włączników i kontaktów.

Trochę jest problem z doprowadzeniem przyłącza ze skrzynki do domu, bo na drodze jest góra humusu, będzie trzeba z tym trochę poczekać.

 

W moich komentarzach Braza zamieściła projekt naszej górnej łazienki :D :D :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W niedzielę rano spotkaliśmy się z panem od rekuperacji. Chyba wszystko będzie ok, jednostka zmieści się na stryszek nad łazienką, żeby zminimalizować hałas słyszany w sypialniach. Miejsce na czerpnię i wyrzutnię określone :D Teraz pan szybko musi rozrysować instalację, żeby zdążyć wykuć przepusty w stropie jeszcze przed tynkami. A panu elektrykowi musimy podać parametry przewodu do zasilania rekuperatora i sterownika :roll:

Dziś od rana działają elektrycy. Już mnie wyhaczyli jak odwoziłam młodą do babci z dodatkowymi pytaniami :D

Zdjęć nie będzie, bo ktoś mi podmienił kartę w aparacie :evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pierwszy dzień działalności elektryków:

http://www.empikfoto.pl/albumy31/15755/614321/previews/19435783_img_1776.jpg

http://www.empikfoto.pl/albumy31/15755/614321/previews/19435778_img_1777.jpg

http://www.empikfoto.pl/albumy31/15755/614321/previews/19435774_img_1773.jpg

Zostały rozstrzygnięte ostatnie elektryczne sprawy:

- gdzie będzie sterownik od rekuperacji (w gościnnym pokoju bo swiecący na niebiesko panel to taka sobie ozdoba)

- jaki przewód i dokąd pociągnąć do jednostki reku

- w łazience górnej nie będzie maty elektrycznej - grzejnik drabinkowy plus naturalne ciepło drewnianej podłogi musi wystarczyć :D

Przy okazji spotkanie z GW i kolejna faktura - za okna i rolety :D :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...