Komentarze do dziennika agikz

[Gość Gosc_gość]

Bardzo ładny- jak motor to tylko Honda

Ale ja bym takiego nie chciała bo niewygodnie dla pasażera . No ale skoro zona nie da się namówić na jazdę to pewnie wystarczy .

To by był kolejny cud świata jakby wsiadła na motor

Kiedyś to mówiła: "albo motor, albo ja"

Teraz to mówi: "Ja ci dam motor !!!" - czyli jakiś postęp jest

[Gość Gosc_gość]

Aga

Widzę, że sputnik się sprawuje

Jak już się go nauczycie to zdaj relacje szczegółowo co i jak

[damimax]

Aga - łazienka super!!!

W pracy podglądałam i co mi ktoś przez ramię spojrzał, to komentował - ale fajna:)

No i jak sie mieszka? Juz czujecie sie jak u siebie, czy jeszcze rozgardiasz poprzeprowadzkowy i zdziwienie, że do łazienki w lewo?

[agakz]

Aga

Widzę, że sputnik się sprawuje

Jak już się go nauczycie to zdaj relacje szczegółowo co i jak

jasna sprawa

[agakz]

Aga - łazienka super!!!

W pracy podglądałam i co mi ktoś przez ramię spojrzał, to komentował - ale fajna:)

No i jak sie mieszka? Juz czujecie sie jak u siebie, czy jeszcze rozgardiasz poprzeprowadzkowy i zdziwienie, że do łazienki w lewo?

wiesz, do łazienki mi się nie myli, ale zawsze, ale to zawsze otwieram szafkę w miejscu, gdzie w starej kuchni miałam lodówkę i się dziwę, że w środku nie ma masła No i na razie jeszcze nóżki bolą od schodów - nie wypracowałam sobie ergonomiczych tras po domu - stale wspinam się po jedną rzecz

Poza tym coraz lepiej. Choć jeszcze trochę się czuję jak na wakacjach w wynajętym domku

[damimax]

To może znieś sobie tę jedną rzecz na parter?

Eh nabijam się, jakaś głupawka mnie ogarnia chyba

A powiedz mi - jak to jest, jak juz się zamieszka - jakiś home blues ogarnia?

Że tak się tyle na to czekało, a teraz jakoś dziwnie? cos na kształt baby blues, czy nie?

Egoistycznie chyba staram się znaleźć jakies minusy tego, że jeszcze tyle przede mną a Ty już

[AlaWaldek]

Cześć

Serdecznie gratuluję przeprowadzki do Groszka!!

My już nie możemy się doczekać naszej, ale to jeszcze dłuuuga droga. Nie możemy sprzedać działki i niestety brakuje kasy na wykończenie...;(

pozdrawiam i życzę wielu dobrych chwil w nowym domu:)

[agakz]

To może znieś sobie tę jedną rzecz na parter?

Eh nabijam się, jakaś głupawka mnie ogarnia chyba

A powiedz mi - jak to jest, jak juz się zamieszka - jakiś home blues ogarnia?

Że tak się tyle na to czekało, a teraz jakoś dziwnie? cos na kształt baby blues, czy nie?

Egoistycznie chyba staram się znaleźć jakies minusy tego, że jeszcze tyle przede mną a Ty już

Dami, ja stara jestem, baby bluesa nie pamiętam Pewnie cos mnie powinno ogarnąć, ale przeprowadzka zbiegła się z tyloma stresami rodzinno-zdrowotno-zawodowymi, ze tak jakoś nie mam czasu się rozkoszować Marzę, zeby usiąść na chwilę na tarasie bez wyrzutów sumienia, że coś tam leży odłogiem...

[agakz]

Cześć

Serdecznie gratuluję przeprowadzki do Groszka!!

My już nie możemy się doczekać naszej, ale to jeszcze dłuuuga droga. Nie możemy sprzedać działki i niestety brakuje kasy na wykończenie...;(

pozdrawiam i życzę wielu dobrych chwil w nowym domu:)

Alu, dziękuję za gratulacje, Wam też szybko zleci. Mam wrazenie, ze dopiero zaczynaliśmy a tu już domek stoi I powodzenia w interesach życzę.

[aniawmuratorze]

Aga jakbym ogladala mój wiatrołap na Twoich fotkach myślę o tym samym rozwiązaniu

a szafę na buty mam teraz z góry do dolu i jest naprawdę super powielę to w nowym domku

[agakz]

Aga jakbym ogladala mój wiatrołap na Twoich fotkach myślę o tym samym rozwiązaniu

a szafę na buty mam teraz z góry do dolu i jest naprawdę super powielę to w nowym domku

ta szafa na buty tak wyszła, ponieważ wnęka jest za płytka na normalną odzieżową. I muszę przyznać, że jest to wygodne

[aniawmuratorze]

Przepiękne te schody

też chcę takie

 

stopnice z orzecha są?

 

świetnie wygląda biel z ciemnym drewnem !!! SUPER !!!

 

i psa masz czyżby nigdy nie załapał się na fotkę a teraz jakie strategiczne miejsce okupuje

[agakz]

Przepiękne te schody

też chcę takie

 

stopnice z orzecha są?

 

świetnie wygląda biel z ciemnym drewnem !!! SUPER !!!

 

i psa masz czyżby nigdy nie załapał się na fotkę a teraz jakie strategiczne miejsce okupuje

stopnice z orzecha amerykańskiego, piękne drewno

mi też bardzo podoba się takie połaczenie, ale chyba do najpraktyczniejszych nie należy

psa mam 10 lat nie zabieralismy go po prostu na budowę więc sie nie załapywał. Teraz sobie leży zwykle w kuchni przy lodówce, wtedy akurat żeberka leżały na blacie

[aniawmuratorze]

a co na schodach kurz widać?

[agakz]

a co na schodach kurz widać?

no wiesz, na razie jeszcze jestem przewrażliwiona i widzę każdy pyłek [/img]

[aniawmuratorze]

a co na schodach kurz widać?

no wiesz, na razie jeszcze jestem przewrażliwiona i widzę każdy pyłek [/img]

 

myślisz że Ci przejdzie

[anulawasz]

cudowne schody są takie niezwykłe. Bardzo wam zazdroszczę, że już mieszkacie w groszku, u nas na razie budowa zeszła na drugi plan bo mój mąż we wtorek miał zawał i leży w szpitalu ale już jest dobrze. A wszystko to przez ciągły stres bo kasy coraz mniej a dom nie wykończony. Ale najważniejsze, że już jest lepiej.

[damimax]

Aga - piękne te schody!! Tak sobie na nie patrzę i widzę, że barierkę na dolnym biegu "przyśrodkowo". Jak się u mnie ze stolarzami zastanawiałam, to w sumie o tej zewnetrznej ścianie mówiłam - teraz tak patrzę i chyba faktycznie tak lepiej... ładniej na pewno.

Hmmm, musiałabym pozbiegać i powbiegać, żeby decyzję podjąć - masz jakieś przemyślenia pod względem ergonomii jak lepiej po tę jedną rzecz biegając?

Czy w ogóle jej nie wykorzystujesz?

Jeden stolarz mówił, że zbędna, ale już mam wizję jak mi dzieciaki z łapą w nutelli wchodzą ściany się trzymając

No i o dziadkach myślę, bo przecież nie o sobie na starość

[agakz]

a co na schodach kurz widać?

no wiesz, na razie jeszcze jestem przewrażliwiona i widzę każdy pyłek [/img]

 

myślisz że Ci przejdzie

kurczę, powiadomienia mi przestały przychodzić.

Właśnie przeszłam kurację - u córki nocował kolega z klasy no i biegali wkółko ogród - pokój Mai

[agakz]

cudowne schody są takie niezwykłe. Bardzo wam zazdroszczę, że już mieszkacie w groszku, u nas na razie budowa zeszła na drugi plan bo mój mąż we wtorek miał zawał i leży w szpitalu ale już jest dobrze. A wszystko to przez ciągły stres bo kasy coraz mniej a dom nie wykończony. Ale najważniejsze, że już jest lepiej.

Aniu, zdrowie najważniejsze, trzymam kciuki żeby szybko wrócił do zdrowia.