Komentarze do dziennika agikz

[agakz]

My problem zlewania się płytek z meblami mieliśmy w kuchni. Kolory są bardzo zbliżone, ale nie wyszło tak źle. Lepiej chyba jednak gdy jest jakiś (chociażby niewielki) kontrast. Wszystko zależy też od koloru ścian. No właśnie, jaki będzie u Was będzie?

Prawdopodobnie taki jaśniutko zielony jak w Domu z Widokiem

Agakz, w klejam jadalnię w świetle dziennym. To chyba najbardziej zbliżony kolor do tego, co jest faktycznie na ścianie.

http://lh5.ggpht.com/_06HbgcWgLZE/SaqH1wbPfmI/AAAAAAAAAqQ/vc21QjsptwY/s800/IMG_5966.JPG

[agakz]

a jaki masz plan wobec komina z cegły

tak pytam bo u siebie chcę zostawić na wierzchu w salonie

nooo właśnie dlatego został tak pięknie wymurowany.... i kozunia miała być

 

i co nie będzie?

pewnie będzie bo głupio wygląda komin bez... ale nasza córka bardzo źle znosi suche powietrze z kozy, nawet z włączonym nawilżaczem

[agakz]

Co do mebli i kolorów to się nie wypowiem bo ja jakoś na bakier z tym dobieraniem jestem

 

może weż płytkę pod pachę i idź do salonu z meblami i sobie poprzymierzaj

 

ja jestem zwolenniczką żeby wstawiać do domu to co nam się podoba i tyle

 

Tylko wiesz, 1) różne mi się podobają a coś trzeba wybrać.... na pewno nie żadne wenge i super nowocześnie 2) jedna płytka a cała podłoga to nie to samo...

[Prince]

Aga,

 

Przy takim kolorze ścian meble mogą być bardziej zbliżone do płytek, co innego gdyby ściany były w jakiś beżach czy w brązach, wtedy trzeba już bardziej uważać z kolorami, żeby wnętrze nie sprawiało wrażenia jednej wielkiej brązowej/beżowej dziupli. Nie żeby wnętrza w brązach mi się nie podobały, wręcz przeciwnie – uwielbiam, ale trzeba mieć duże wyczucie w doborze różnych odcieni. A kolorek wybrany przez Ciebie bardzo ładny. My z malowaniem na kolory poczekamy jeszcze trochę do czasu, aż nasz pies podrośnie.

[agakz]

Aga,

 

Przy takim kolorze ścian meble mogą być bardziej zbliżone do płytek, co innego gdyby ściany były w jakiś beżach czy w brązach, wtedy trzeba już bardziej uważać z kolorami, żeby wnętrze nie sprawiało wrażenia jednej wielkiej brązowej/beżowej dziupli. Nie żeby wnętrza w brązach mi się nie podobały, wręcz przeciwnie – uwielbiam, ale trzeba mieć duże wyczucie w doborze różnych odcieni. A kolorek wybrany przez Ciebie bardzo ładny. My z malowaniem na kolory poczekamy jeszcze trochę do czasu, aż nasz pies podrośnie.

 

Mój pies już leciwy jest, dzicko tez już wyrosło z kreatywnych pomysłów odnośnie ścian, więc lecimy od razu, póki zapał w narodzie jest

Ja też nie mam nic przeciw beżom i brązom, ale własnie wtedy muszą być mistrzowsko zestawione, żeby nie wyszło nijako....

[agakz]

Fajne meble:

http://www.belvia.pl/

[agakz]

i jeszcze tu stoły: http://www.dekortmeble.pl/kolekcje/stoly_stoliki_okolicznosciowe.html

podoba mi się taka konstrukcja dostawek:

http://www.dekortmeble.pl/typo3temp/pics/8325359be2.jpg

[Guzmanka]

Kurcze, ale Cię załatwił ten płytkarz... brrr.

I co teraz? Może jeszcze nie wyschły dobrze...i da się chociaż wierzchnia warstwę ściągnąć?

[agakz]

Kurcze, ale Cię załatwił ten płytkarz... brrr.

I co teraz? Może jeszcze nie wyschły dobrze...i da się chociaż wierzchnia warstwę ściągnąć?

wiesz, czekamy aż wyschnie zeby zobaczyć czy w ogle jest różnica w stosunku do reszty. Jak mi się nie uda rozpoznać odkąd zaczyna się na podłodze mieszanka, to zostawimy....

[damimax]

matko, ale kreatywny ten płytkarz Może będzie dobrze...a bedziesz umiała tak spojrzeć, żeby nie zobaczyć? Bo ja znając siebie to pewnie tak długo bym patrzyła, aż bym zobaczyła

A może nie będzie zły ten kolor i resztę domieszać?

[agakz]

matko, ale kreatywny ten płytkarz Może będzie dobrze...a bedziesz umiała tak spojrzeć, żeby nie zobaczyć? Bo ja znając siebie to pewnie tak długo bym patrzyła, aż bym zobaczyła

A może nie będzie zły ten kolor i resztę domieszać?

no nie wiem... może zapomnę? problem w tym, że najpierw robił czystym brązem, a na koniec domieszał

[Guzmanka]

matko, ale kreatywny ten płytkarz Może będzie dobrze...a bedziesz umiała tak spojrzeć, żeby nie zobaczyć? Bo ja znając siebie to pewnie tak długo bym patrzyła, aż bym zobaczyła

A może nie będzie zły ten kolor i resztę domieszać?

no nie wiem... może zapomnę? problem w tym, że najpierw robił czystym brązem, a na koniec domieszał

 

Co za gość. Obawiał się, że zabraknie czy co? Ciekawe czym się kierował.

[agakz]

Guzmanka, po prostu nie myślał w tym momencie, albo myślał o czym innym

[Jasia]

no, to nadrobiłam zaległości

 

zdecydowałaś co z okapem w kuchni? podobają mi się dwa pierwsze rozwiązania

 

wanna z białym murkiem lepsza, miałaś nosa

 

podłoga może krzywa, ale bardzo ładna

 

a płytkarz po prostu potrzebuje urlopu

[agakz]

Jasia wróciła

Płytkarz to niech sobie jedzie na Seszele jak u mnie skończy

Dzięki za pochwały Okap znalazłam jeszcze inny, zabudowany g-k, będę probowała namówic mojego wszystkoumiejacego tatę, żeby mi zbudował. Muszę sfotografować to zdjęcie w gazecie.

[Basia i Sławek]

Aga, nie przejmuj się fugami. Pomieszkacie jakieś 2-3 miesiące, a fugi i tak zrobią się szarawe. Mimo dokładnego mycia. My przecież też mamy brązowe Mapei.

Co do mebli, to z odcieniami drewna trzeba bardzo uważać. Chcieliśmy dopasować drewno gięte z wybranego przez na kompletu wypoczynkowego do salonu, do koloru pozostałych mebli. Na próbkach wszystko się zgadzało idealnie. Niestety, kiedy przywieźli mebelki już do domu okazało się, że drewno ma odcień lekko czerwonawy Nic nie możemy zrobić, ponieważ przy próbkach napisane było (bardzo małymi literkami, oczywiście), iż kolory drewna mogą się w rzeczywistości nieznacznie różnić. Uważam, ze to nie jest "nieznacznie", ale moich odczuć nikt przecież nie uwzględni Pozostaje nam tylko przyzwyczaić się.

[agakz]

Basia i Sławek, zobaczymy na ile ta różnica fugi ostatecznie jest widoczna, mam oczywiście świadomość co się stanie z moimi fugami z czasem, biorąc pod uwagę dziecki i psa

Taka uwaga, jak piszesz, o odcieniu mebli jest bardzo popularna, bo jakby co to przecież ostrzegali... Wydaje mi się, że już lepiej wyglądają dwa zupełnie różne kolory np jasny z ciemnym, niż takie o zbliżonym natężeniu a innym odcieniu - typu żółtawy dąb z czerwonawym mahoniem... Ale chyba przesadzam...No ale nie będę targała stołu do sklepu kupując komodę... Bardzo mi się podobają meble kolonialne, ale takie o prostych formach, bez rzeźbień, ale nie wiem jak by to wyszło na tej podłodze...

[Basia i Sławek]

Myślę, że do takiej podłogi jak Wasza meble kolonialne będą bardzo pasowały. Gdyby nie to, że nasze meble w salonie mają dopiero niecałe 3 lata, również chętnie zmieniłabym je na proste dębowe, lekko zaokrąglone, w naturalnym kolorze.

[agakz]

Myślę, że do takiej podłogi jak Wasza meble kolonialne będą bardzo pasowały. Gdyby nie to, że nasze meble w salonie mają dopiero niecałe 3 lata, również chętnie zmieniłabym je na proste dębowe, lekko zaokrąglone, w naturalnym kolorze.

to jest własnie moje wahanie: ciepły palisander czy naturalny dąb

[agakz]

Jasia, myślę o takim okapie:

http://www.empikfoto.pl/albumy31/15755/615799/previews/24480466_img_3001.jpg

jest wysoko, nie zależy mi na niskim bo mój okap to atrapa - pochłaniacz, ponieważ mam wentylację mechaniczną. Wydaje mi sie troche lzejszy, a moja kuchnia malutka jest...Oczywiście kolor nie będzie niebieski