Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komentarze do dziennika agikz


agakz

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 1,7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Ojjjj! Jak zazdraszczam Wam odbioru domku! 8) 8) 8) SUPER!

Ja na samą myśl zebrania tych wszystkich papierów robię się chora!!!:evil:

 

Link do Twojego oczka wklejam sobie w dzienniku... dobrze... :oops: :roll: 8)

wiesz, ja mam alergię na wszystkie papiery... i urzędy... dlatego to tak długo trwało. Wklejaj sobie, wklejaj :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O nareszcie jaikiś ruch w jednym z moich ulubionych dzienników na forum :D Aga a dlaczego musiałaś robić wykopaliska??? czy kliknełaś na "pokaż moje posty"? Dla mnie to najłatwiejszy sposób dotarcia do moich wątkow oraz sprawdzenia czy coś się dzieje u znajomych :wink: Odcinki z wnioskami będę czytać z wielkim zainteresowaniem, bo mi też powoli krystalizuje się lista rzeczy które nam sie udały i tych powiedzmy oględnie - chybionych :wink:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O nareszcie jaikiś ruch w jednym z moich ulubionych dzienników na forum :D Aga a dlaczego musiałaś robić wykopaliska??? czy kliknełaś na "pokaż moje posty"? Dla mnie to najłatwiejszy sposób dotarcia do moich wątkow oraz sprawdzenia czy coś się dzieje u znajomych :wink: Odcinki z wnioskami będę czytać z wielkim zainteresowaniem, bo mi też powoli krystalizuje się lista rzeczy które nam sie udały i tych powiedzmy oględnie - chybionych :wink:

Wiesz, ja tych moich postów mam chyba za sporo z czasów jak miałam czas dużo czytać i czasami coś napisać :wink: Teraz czasu co prawda mniej, bo wróciłam do pracy, ale za to nastój lepszy to coś skrobnę :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

agakz strasznie się cieszę, że dzielisz się swoimi wrażeniami z mieszkania w Groszku. My jesteśmy ciągle na etapie fundamentów gdyż pogoda pokrzyżowała nam plany. Mieliśmy małe rozlewisko na budowie i nic nie mogło wjechać. Mam nadzieję że rok 2010 będzie dla nas przychylniejszy pogodowo. Czekam niecierpliwie na Twoje odkrycia i wrażenia bo to pomoże nam uniknąć może jakiś gaf budowlanych albo wprowadzić jakieś udoskonalenia. Tylko mieszkanie w domu pozwala zweryfikować wszystkie pomysły i rozwiązania wprowadzane na poszczególnych etapach budowy i wykańczania:)))

Pozdrawiam Cię serdecznie no i czekam :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

agakz strasznie się cieszę, że dzielisz się swoimi wrażeniami z mieszkania w Groszku. My jesteśmy ciągle na etapie fundamentów gdyż pogoda pokrzyżowała nam plany. Mieliśmy małe rozlewisko na budowie i nic nie mogło wjechać. Mam nadzieję że rok 2010 będzie dla nas przychylniejszy pogodowo. Czekam niecierpliwie na Twoje odkrycia i wrażenia bo to pomoże nam uniknąć może jakiś gaf budowlanych albo wprowadzić jakieś udoskonalenia. Tylko mieszkanie w domu pozwala zweryfikować wszystkie pomysły i rozwiązania wprowadzane na poszczególnych etapach budowy i wykańczania:)))

Pozdrawiam Cię serdecznie no i czekam :lol:

Zuzanko, życzę więc suszy w przyszłym roku, żebyście mogli sprawnie działać dalej. Mi ona nie straszna, bo mam już nawadnianie ogródka :wink:

Gaf za wiele nie było, bo to fajny projekt i duży czytałam przy każdym etapie, ale obiecuję dalszy ciąg przemyśleń :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

cześć

 

Ja z rodziny groszkowców ;)

 

Przeczytałam Twoje uwagi i czekam na następne...

 

Mam nadzieję, że w przyszłym roku i my się przeprowadzimy :roll: Pozostała nam wykończeniówka nazwę to "dekoracyjna", czyli płytki, parapety, drzwi wew., meble. Niby tak niewiele, a jednak duuużo...

 

Już kiedyś pytałam o płytki , które masz w salonie, ale teraz po pewnym czasie ich użytkowania powiedz mi jak się sprawują?, czy te krzywe rogi wycierają się, bardzo widać kurz na nich?? Dzwoniłam do tego sklepu i teraz mają je po 62 zł/m + transport do nas 150 zł, ale najpierw chciałabym właśnie wiedzieć jakie są wrażenia z ich użytkowania.

 

pozdrawiam z zaśnieżonego mazowsza :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć Alu! Witam w zaśnieżony i zakorkowany poranek!

Wykończeniówka, to bardzo przyjemny etap, choć mozolny, bo efektów nie widać tak szybko jak przy wznoszeniu murów, za to bardzo szybko widać efekty w portfelu :D

Co do płytek w salonie to nam się sprawdzają: po pierwsze u nas bardzo się kurzy - nie wiem na ile to efekt wentylacji mechanicznej, na ile polnej, piaszczystej drogi, ale mam stale siwo. Po drugie, moje dziecko nie jest pedantką i mam wielkiego psa - piachu na parterze stale pełno. Nie wyobrażam sobie drewnianej podłogi u nas albo kafli na wysoki połysk.

Kurz widać - mam dość niefortunną wysokość nóżek kanapy - niczym pod nią nie wjadę żeby odkurzyć, ajest za ciężka żeby stale odsuwać. No i oczywiście pod światło widać linię dokąd sięgam odkurzaczem :oops: Narożniki na razie się nie wycierają, zresztą wypukły jest środek a narożniki obniżone. I nadal wielu ludzi myśli, że to drewno :lol:

Ja płaciłam za płytki 60 PLN, ale z rabatem, o który zapytałam, normalnie było wtedy drożej. Pewnie kursy walut mają na to wpływ :roll:

pozdrawiam!

Aga

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Aga za odp. :)

Postanowione - również kupimy te płytki!

 

Co do kurzu, to będę musiała często sprzątać :( bo w lutym pojawi nam się nowy, długo wyczekiwany, członek rodziny i do nowego domku przeprowadzimy się już we trójkę :D

 

Mam nadzieję, że do lutego uda nam się wykończyć jak najwięcej, bo później nie będę miała na to czasu. Ale dobrze, że jest internet i sklepy internetowe ;)

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Aga za odp. :)

Postanowione - również kupimy te płytki!

 

Co do kurzu, to będę musiała często sprzątać :( bo w lutym pojawi nam się nowy, długo wyczekiwany, członek rodziny i do nowego domku przeprowadzimy się już we trójkę :D

 

Mam nadzieję, że do lutego uda nam się wykończyć jak najwięcej, bo później nie będę miała na to czasu. Ale dobrze, że jest internet i sklepy internetowe ;)

 

pozdrawiam

 

OOO to gratulacje! Jest dodatkowa motywacja do urządzania gniazdka :D

Ale a propos małych pełzaków, to powiem Ci szczerze, że obserwowałam zjawisko podczas wizyty kilku znajomych z raczkującymi dziećmi. Zimą, kiedy działa podłogówka jest ok, bo kafle ciepłe, choć właściwie one są ciepłe okresowo jak sterownik załaczy ogrzewanie. Natomiast latem ta podłoga jest o wiele zimniejsza niż drewniana :( Drewno jednak jest przyjemniejsze w dotyku... Pomijam fakt, że mimo iż świeżo wymyłam podłogę, pod koniec wizyty mały pełzak miał przeraźliwie czarne kolanka :oops:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to niestety wiem... ale mamy na całym dole podłogówkę. Mam nadzieję, że latem dywan wystarczy ale nie mam pojęcia jak kazać małej, żeby bawiła się tylko na dywanie :roll:

no , to chyba będzie trudne :wink: ale najwyżej zadbasz, żeby miała ciepłe spodenki,a to co trzeba to i tak pampers ochroni :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kochani! Jak miło i ciepło się robi na sercu kiedy w zimny, wigilijny poranek w pracy, człowiek zajrzy na Forum i znajdzie tyle miłych życzeń od Przyjaciół! :D

 

Wam wszystkim także życzę pogodnych i zdrowych świąt, ja chyba już nie zdążę pokolędować po komentarzach w tym roku.... Ale i tak o Was pamiętam :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...