Edmar70 i jej Wdzięczny M07

[andzik.78]

hm mam nadzieje ,ze nie było dużo uszkodzonych? Nie pomyślałabym ,ze można tak zrzucić z przyczepy prosto na ziemię.

[agapiotr]

Edytko Gratulacje!! Ciesze sie że robota wrze

Na temat elektrowni pozwólcie że sie nie wypowiem...juz na samą myśl nerw mi w oku skacze

[andzik.78]

Nam w elektrowni powiedzieli,ze jak teraz złozymy wniosek o podłączenie prądu na budowę to MOZE wiosną już będziemy mieli... a słup mamy ok 30 kroków od fundamentów..

[OK]

Edytko, idzie do przodu, gratulki

 

A elektrownia, hmm... Mi po założeniu całej nowej instalacji elektrycznej w mieszkaniu nie chcieli zaplombować licznika, bo... przewód z klatki do licznika był zbyt cienki A ja głupia, naiwna zawsze myślałam, że to co przed licznikiem, to już jest problem elektrowni No cóż, do tej pory tak myślałam Całe szczęście nowy kabel miałam już na klatkę (na zaś, żeby wystąpić o większy przydział mocy ), ale gdybym się miała na ich odcinku na ich życzenie przekuwać specjalnie przez półmetrową ścianę, to pewnie bluzgałabym do tej pory

 

Tylko spokój może nas uratować

[marnia]

Dziewczyny nie rozumiem dlaczego czepiacie sie Panów z elektryki.

Nie wolno tak po nich jeździć.

andzik.78

Nam w elektrowni powiedzieli,ze jak teraz złozymy wniosek o podłączenie prądu na budowę to MOZE wiosną już będziemy mieli... a słup mamy ok 30 kroków od fundamentów..

a coś ty sobie myślała. To wszystko jest matematycznie określone.

30 kroków x ok.60 cm/1 krok = 180 dni czyli półroku, w najlepszym razie.

Oczywiście są jeszcze różne współczynniki i stałe matematyczne, które po uwzglednieniu ten termin moga oddalić.

 

OK

elektrownia, hmm... Mi po założeniu całej nowej instalacji elektrycznej w mieszkaniu nie chcieli zaplombować licznika, bo... przewód z klatki do licznika był zbyt cienki

a jak . Skrzynka stoi napewno z 10m od domu.

10m : 60cm/1krok = 16

podzielić to przez średnicę przewodu. Noooo, to co wychodzi w żadnym razie nie utrzyma plomby.

Więc przewód jest za cienki. Jak pytam może utrzymać się plomba na cienkim druciku. To nie stomatologija.

 

No, kto tam jeszcze narzeka..

 

aga&piotr

Na temat elektrowni pozwólcie że sie nie wypowiem...

No jasne, no.

Bo po co chwalić chłopaków. Sie wie, że zapier.. (czy opir...) ostro

Dawno do Cie słoneczko nie stukałem. Buziaki.

 

Edytki eee,.. nie bedę denerwować, bo mi jeszcze urwie http://www.owoce-warzywa.blacom.pl/images/jajka.jpg

 

 

Postaram się dorzucić coś od siebie odnośnie prądu, ale dopiero jutro będę dzwonił do speca, co z moim prądem.

[OK]

OK

elektrownia, hmm... Mi po założeniu całej nowej instalacji elektrycznej w mieszkaniu nie chcieli zaplombować licznika, bo... przewód z klatki do licznika był zbyt cienki

 

a jak. Skrzynka stoi napewno z 10m od domu.

10m : 60cm/1krok = 16

podzielić to przez średnicę przewodu. Noooo, to co wychodzi w żadnym razie nie utrzyma plomby.

Więc przewód jest za cienki. Jak pytam może utrzymać się plomba na cienkim druciku. To nie stomatologija.

Drobna poprawka - to jest mieszkanko, nie domek skrzynkę z licznikiem mam w mieszkaniu - koreczki klatkowe po drugiej stronie tej półmetrowej ściany od licznika do ściany ok 2m, od ściany do koreczków ok 0,2m. Ja z liczeniem na bakier, ale jak Ci się chce, to będę wdzięczna Elektrownia też Im zresztą wyszło coś koło 80 (40 plombowanie licznika x 2 - choć plombowali tylko raz )

 

Postaram się dorzucić coś od siebie odnośnie prądu, ale dopiero jutro będę dzwonił do speca, co z moim prądem.

 

No to powodzenia z tym urywaniem

http://www.owoce-warzywa.blacom.pl/images/jajka.jpg

Ty elektrowni, czy elektrownia Tobie

[Edmar70]

Po krótkiej przerwie spowodowanej złymi warunkami atmosferycznymi, nareszcie jest widoczny kolejny etap prac, a mianowicie ocieplanie fundamentów.

 

http://images27.fotosik.pl/110/619f4e60cf5becffmed.jpg

 

http://images34.fotosik.pl/39/f71a1c08dc0d1fe7med.jpg

 

http://images33.fotosik.pl/39/0e080d1fecf5b704med.jpg

 

Nie wiedziałam, że tak dużo grzebaniny będzie z tymi fundamentami.

Ale ponoć mury to już migusiem...

Rano wyjadę do pracy, a wieczorkiem będzie już stał dom... hihihi...

[braza]

Edmar to co, urządzamy już kuchnię Ja swoją mam właściwie urzadzoną

[skorpionek1975]

Gratulacje Edytko , mury się wznoszą .

 

Ale mi wstyd tu tyle sie dzieje a mnie tu nie ma

Przepraszam poprawie się

 

http://gify.klimacik.pl/mini/353.gif

[Edmar70]

Edmar to co, urządzamy już kuchnię Ja swoją mam właściwie urzadzoną

 

Hihihi... ja to swoją urządzam już od kiedy kupiłam projekt.

Mam taki kociokwik w głowie, że już nie wiem co mi się podoba.

Najpierw podobały mi się ciemne szafki, a jasne blaty.

A od jakiegos czasu jest wręcz odwrotnie, jasne szafki

(najlepiej fornir na wysoki połysk) i do tego ciemny blat, a może nawet czarny.

Styl raczej nowoczesny, ale klasyczny, bez udziwnień.

Szafki stojące mają mieć tylko szuflady, a piekarnik i ewentualnie

mikrofalówka, w zabudowie. Lodówka wolnostojąca (model Sharp), cudniusia i piękniusia sama w sobie,

tylko nie wiem czy mi się zmieści, bo strasznie jest wielgachna, a ta kuchnia taka mała.

E tam... i tak jeszcze ze sto razy mi się koncepcja zmieni.

Brazia a jaką Ty masz wizję?

[Edmar70]

Gratulacje Edytko , mury się wznoszą .

 

Ale mi wstyd tu tyle sie dzieje a mnie tu nie ma

Przepraszam poprawie się

 

http://gify.klimacik.pl/mini/353.gif

 

Anetko, żeby mi to było ostatni raz!!!

[andzik.78]

Przynajmniej u Ciebie cos się dzieje.. u mnie cisza.

[agapiotr]

No prosze Edytko! , oby tak dalej

A ściany urosną w trymiga

[braza]

Edmar to co, urządzamy już kuchnię Ja swoją mam właściwie urzadzoną

Brazia a jaką Ty masz wizję?

 

To moja wizja, a właściwie 4 wizje Ja preferuję kuchnie klasyczne

http://images28.fotosik.pl/110/216c8a00cc226371m.jpg

http://images31.fotosik.pl/40/66549ccc7726c956m.jpg

http://images24.fotosik.pl/110/12a5ec4914cd6695m.jpg

http://images33.fotosik.pl/40/b74749ec3e5bb205m.jpg[/img]

[Edmar70]

No Brazunia, jestem pod wrażeniem!!!

Super aranżacje, ale jeśli mogę wtrącić swoje pięć groszy,

to muszę stwierdzić, że wersja namber łan podoba mi

się najbardziej. Zawsze marzyłam, by mieć blat pod oknem.

W życiu nie przyszłoby mi do głowy, że można tam zmieścić

kawałek stołu.

Nie wiem czy dobrze widzę, ale chyba zrezygnowałaś ze spiżarki?

I zdecydowłaś się też na zamknięcie kuchni na salon.

[braza]

Ze spiżarki nie zrezygnowałam - to ten fragmencik nie wiadomo czego w prawym rogu koloru oliwkowego na pierwszym zdjęciu, bo na innych ma też inny kolor - wizualizacja robiona była tylko dla kuchni, a więc do ścianki graniczącej z salonem. Dalsza część spiżarki "wchodzi" już w salon, więc nie robiłam. Ale co do zamknięcia kuchni to absolutna racja - jakoś mi nie na rączkę pokazywanie wszystkim tego mojego kuchennego bajzelku

Dopóki nie zrobiłam tej wizualizacji, też nie przypuszczałam że można tam wtrynić jakiś stół. To jest i tak wersja maxi, bo u nas 3 sztuki ludzkie tylko są więc i stół będzie mniejszy - może nawet okrąglutki

[Edmar70]

Ze spiżarki nie zrezygnowałam - to ten fragmencik nie wiadomo czego w prawym rogu koloru oliwkowego na pierwszym zdjęciu

 

Upssss... co ślepemu po oczach...

 

Skoro jest spiżarka, to jeszcze bardziej jestem pod wrażeniem, że tyle

można w tej kuchence pomieścić. Dzięki Tobie mam teraz inne

pojęcie co do jej możliwości.

[braza]

Edytko ja obecnie w bloku mam kuchnie 200cmx150x220 z czego najdłuższa ściana to jednocześnie okno!!! Pomieszczenie wszystkiego w kuchni Wdzięczniaka to po prostu pikuś

Dałaś mi do myślenia i sobie stworzę wariacje nt. kuchni i spiżarki. Mogę ewentualnie pokazać, co mi z tego wyszło, ale może u mnie w komentarzach, żeby nie zaśmiecać Twojego wątku

[Edmar70]

zaśmiecać Twojego wątku

 

Nie ma mowy o żadnym zaśmiecaniu!!!

Brazunia Ty się skup lepiej i twórz te wariacje czym prędzej.

Bo mnie tu skręci z niecierpliwości.

[jadwiga_w]

O rany, nie zaglądałam na forum 2 miesiące, a tu tyle się dzieje... Bardzo podoba mi sie Twój "smaczny" wątek... Będę tu często zaglądać i kibicować