Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Geowłóknina. przy drenażu......zaleta czy wada ?


andrzejek

Recommended Posts

Mam przed sobą wykonanie drenazu opaskowego.Już dwa razy od zupelnie różnych ludzi slyszalem opinie, , żeby do drenazu użyc tylko żwiru, bez geowłókniny, bo sie "zamula".Jedna z tych osob pare razy odkopywala do poprawki drenaż, w ktorym woda nie docierala do rur drenarskich z powodu zatkania sie ("zamulenia) geowłókniny, ktora miala przed tym chronic rury drenarskie.Czy ktoś miał z tym do czynienia i może to skomentowac?Żwiru mam jedną wywrotkę, starczy na jakieś 10cm pod i nad rury drenarskie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Geowłóknina obowiązkowo!

 

Wyłożyć wykop geowłókniną na sam dół rura drenarska i kamykiem wysypać do samej góry!

 

U mnie drenaż opaskowy robili "spece" od fundamentów i oczywiście zasypali samym kamykiem. Przyszła 1 ulewa i glina zatkała kompletnie rurę i zmieszała się z kamykami.

 

Ten drenaż opaskowy poprawiałem i został wykonany tak jak napisałem na początku.

 

Potem robiliśmy jeszcze drenaż obwodowy całej działki bo nam dom zalewało z jakichś podskórnych wód - rów na 60 cm szeroki, na 2,5 metra głęboki, całość wyłożona geowłókniną, na dół 2x rura drenarska o podwyższonej wytrzymałości i kamyk do samej góry.

I teraz po wielu deszczach i mikro powodzi wszystko działa pięknie.

 

--

Pozdrawiam,

Grzesiek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie żałuj niczego

O żwirze zapomnij - za kosztowny

ja robiłem tak - 5 lat temu

Rura owinięta geowłókniną, ale wykop szeroko też.

I na to kamień płukany hutniczy(tona 8zł wtedy) dość dużo i szeroko, na to rura też owinieta geowłókniną, i sypałem do samej góry

Robiłem tak.

Stare panele grzejne(takie ze złomu płyty) i tak.

Panel z lewej, panel z prawej, od ściany glina na folię kubełkową zadeptywana, z drugiej strony za panelem zasypywane.

I panel do góry zyg,zyg

A między nimi ciągle ten kamień.

Mam go do samej góry, do gruntu.

I wiesz jak pompuje po zimie?

Jak zajrzysz do rewizji, to wali jak z pompy takiej wiesz, ręcznej. Daje niesamowicie.

Odprowadzenia mam PCVką setką za działkę

niedroga inwestycja, na lata.

Znajomy kupił w kokosie, obsypał żwirem wkoło, resztę zawalił gliną.

Efekt był zerowy, robił od nowa. Weź to odkopuj potem. Ta impreza przy żwirze suuuuper kosztowna, ale przy kamieniu płukanym pohutniczym

- nie odczujesz.

Słuchaj sprawdzonego taniego - polecam.Sprawdzone

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kamień płukany mam z huty Bobrek-Bytom. Nie wiem czy masz gdzieś hutę, ale jak masz, to olej drogi żwir. I jak ktos mówi żeby sie nie przejmować, tzn że nie miał do czynienia z gliną. Wygląda w mokrej porze tak - wczoraj wykop - dzisiaj zaczynamy od nowa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kamień płukany mam z huty Bobrek-Bytom. Nie wiem czy masz gdzieś hutę, ale jak masz, to olej drogi żwir. I jak ktos mówi żeby sie nie przejmować, tzn że nie miał do czynienia z gliną. Wygląda w mokrej porze tak - wczoraj wykop - dzisiaj zaczynamy od nowa
Niestety, ale do huty mam za daleko (północ kraju), pozostaje mi żwir, teraz drogi jak diabli.Do zasypania miejscami prawie 3 m piwnicy, wiec w sklepie z rurami powiedziano mi, że trzeba rury drenarskie mocniejsze, odpowiednie do tej glebokosci..też nietanie...ponad 30 zl za m bieżący...Jak policzę koszt izolacji (Deitermann) , styroduru itp. to koszt piwnicy robi sie niewąski (to dla fanow piwnic).Dzieki za odpowiedzi...dokupie żwiru i tę geowłókninę.Pzdr.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żwir Cię powali na kolana. jeżeli chcesz tak jak ja - nie próbuj. A zrobić dla uciszenia sumienia - nie próbuj. Poprawki razy 2
Nie robić drenażu? Żwir drogi....jasne...dokupię jeszcze wywrotkę.Podłoże mam gliniaste..ale ..zasypię piaskiem, na razie caly dom odkopany do ław.(albo raczej nie zasypany..dom na skarpie)..W projekcie nie mialem drenażu....przy kopaniu fundamentow po 2 tygodniach deszczu w lipcu nie bylo wody..3 odwierty na glebokosc 3 m nie pokazały wody....ale teraz po opadach z przodu domu...woda trochę stoi przy fundamentach.Wiem, że jak teraz tego nie zrobię, gdy wszystko odkopane, to pozniej bedzie cieżko do tego wracac ..i kosztownie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

..........Podłoże mam gliniaste..ale ..zasypię piaskiem, na razie caly dom odkopany do ław........

I wstawisz swój dom do glinianej wanny :roll:

 

"Niestety tego nie zmienię....Dom (fundamenty) stoi 6 m od ulicy....ale także 3 m poniżej poziomu ulicy..(skarpa)..nie trzeba bylo prawie nic kopac...., Dom należy raczej obsypac i nie rodzimym gruntem, bo takiego prawie nie bylo (ławy na glebokosc 40 cm).Więc wolę go z kazdej strony obsypac przywiezionym piaskiem niżli przywiezioną gliną.Tylko niejako dno domu, jego posadzka spoczywa na glinie, wszystko wokół trzeba zasypac....Od ulicy musze zrownac jej poziom z poziomem parteru...od ogrodu bedzie nasypana ziemia z lekkim spadkiem do ogrodu....(lekkia skarpa).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój majster jak pojawiła się woda z piwniczce (wolnostojącej, starej z kamienia polnego) zrobił wzdłuż piwniczki wykop kopareczką, wrzucił słomę, na to rurę, potem słomę i zasypał. Żwiru chyba nie było pod ręką. On zresztą układał dreny w całej wsi i działają. Wody nie ma w piwniczce już chyba z 6 lat. Ale to wersja kryzysowa i dla ludzi z fantazją. Z ciekawością zaglądam do piwniczki, kiedy znów pojawi się woda (pewnie jak dobrze przegnija słoma), ale na razie trzyma :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój majster jak pojawiła się woda z piwniczce (wolnostojącej, starej z kamienia polnego) zrobił wzdłuż piwniczki wykop kopareczką, wrzucił słomę, na to rurę, potem słomę i zasypał. Żwiru chyba nie było pod ręką. On zresztą układał dreny w całej wsi i działają. Wody nie ma w piwniczce już chyba z 6 lat. Ale to wersja kryzysowa i dla ludzi z fantazją. Z ciekawością zaglądam do piwniczki, kiedy znów pojawi się woda (pewnie jak dobrze przegnija słoma), ale na razie trzyma :)

Najwłaściwsza do tego jest trzcina i widziałem działający drenarz po 30 latach.

Ma jedną wade ... nie jest nowoczesna i nie spełnia norm unijnych :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...