Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

RUST meble kuchenne, kuchnie: opinie, uwagi, zdjęcia, inspiracje


akinom

Recommended Posts

Może ja się wypowiem na temat "usuwania" wątków, tematów, postów.

Tak się składa, że sam prowadzę 2 duże Fora internetowe i z wolnością słowa nie jest tak fajnie.

Oczywiście nie popieram polityki firmy Rust, ale muszę też wziąć w obronę redakcję Muratora...

 

Chodzi o to, że każdy z nas może napisać na Pana Kowalskiego z Kozich Dupek Wielkich co tylko chce - może go oczernić, może nawypisywać stek bzdur. I Pan Kowalski może pozwać Redakcję (właściciela forum internetowego) do Sądu o pomówienie. I.... wygra!!!

 

Otóż właśnie to - pisanie publiczne negatywnych opinii o kimkolwiek (i o firmie jakiejkolwiek też!) jest niebezpieczne wg prawa. Dlatego, że internet jest anonimowy - każdy może pisać co mu się podoba. Mogę napisać o sąsiedzie - podać jego imię i nazwisko, ulice i napisać, że burak, że ćpun, że złodziej. A kto sprawdzi czy to prawda czy nie prawda?

 

A no właśnie. I wtedy taki sąsiad podaje właściciela Forum do sądu i wygrywa sprawę.

 

To co zrobiła Redakcja nie jest "żenada" - takie mamy prawo.

 

 

Nie chce mi się wierzyć. Napisz czy sam padłeś ofiarą, czy znasz sprawę z drugiej ręki. Czy sąd nie potrafił rozróżnić między autorem pomówiania a właścicielem forum?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 820
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

hmm... ciekawe, że na wszystkich forach istnieje formułka, że redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treści wypisywane przez forumowiczów...

 

pierwsze słyszę, żeby za treści nie swoje ktoś oskarżył redakcje/właściciela itd...

 

bardzo proszę o konkrety, nie gdzieś za morzami, gdzieś w Polsce, ktoś kogoś, komuś i gdzieś...

 

prawo jakie jest każdy widzi, ale bez przesady

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmmmm jakoś mi umknął ten wątek o Ruście - teraz widzę, że jest czego żałować :)

 

Ja kiedyś byłem w salonie Rusta w Katowicach na Roździeńskiego - uśmiechnięty i zaciekawiony tego co zobaczę i usłyszę wszedłem przez łądne, szklane drzwi - Pani Sprzedawczyni, bardzo miła - zobaczyła mój rzut parteru oraz wysłuchała mojego pomysłu na kuchnię.

Dostała nawet zdjęcie kuchni z prośbą o doposażenie w Bluma lub inny system - dowiedziałem się, że mogą mi zrobić taki sam projekt i zapłacę 500 pln - jeśłi się zdecyduję na zakup, to mi tą kwotę odliczą.

Podziękowałem i powiedziałem, ze musze porozmawiać z żoną i być może przyjade w późniejszym terminie.

Sprzedawczyni nawet nie próbowała mnie zatrzymać czy zachęcić.

 

Innym razem będąc w Częstochowie wszedłem do salonu Rusta przy alejach (kiedyś było tam kino Panorama) - Pan Sprzedawca, który chyba nigdy nie słyszłąo antyperspirancie powiedział mi, ze fronty, z których wykonana jest kuchnia, która nam się podobała to foliowany MDF i że w innym salonie zapłącimy za nią ok 8000 (bez AGD rzecz jasna)- w Ruście miałem zapłącić ponad 20 000.

Pomimo przykrego zapachu - cenię tego Pna za szczerośc - nie kupię Rusta - już mam darmowy projekt włąsnej kuchni i wstępną wycenę na 7000 z tych samych frontów (kronopol), które były w ruście.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Odwiedziłam salon Rusta!!! - nie powiem, że bez strachu, a i trochę z ciekawości. :roll: :wink:

Dziewczyny z salonu jednak były w porządku, grzeczne, starające się doradzić. I jak najbardziej używające perspirantów! :wink: :lol:

Nie zraziły się na szczęście przedstawionym przeze mnie ograniczeniem finansowym (co nie znaczy ,że nie chciały trochę naciągnąć :wink: ).

Wstępny projekt powstał w ciągu dwóch dni (na razie bez żadnej kasy)- wiadomość na telefon. Projekt całkiem OK, choć także nasze wymogi nie były jakieś udziwnione i dość jasno przedstawione, więc zadanie nie było szczególnie trudne.

Cena trudno powiedzieć, dla mnie niemała - na razie porównanie mam z salonu Avans - praktycznie identyczna, chociaż w Ruście w tej kwocie jakby bogatsze i ciekawsze wyposażenie wewnątrz szuflad i szafek na czym mi zależy (segregator na śmieci w szufladzie, podziałki do szuflad na produkty i wkład na sztućce - bardzo ciekawy: wyjmowane elementy) i pokazane fronty staranniej wykonane i ciekawsze.

Mam w kuchni jeden ciąg mebli 420 cm z szafką narożną i dostawionym stolikiem polączonym z tą szafką, dwie szafki wiszące, na części ściany płyta meblowa. Po drugiej stronie zabudowa wnęki 250 cm - z miejscem na lodówkę side by side, piekarnik w zabudowie, miejscem na mikrofalówkę, szafką stojącą). Wycena wstępna wraz z oświetleniem wynosła 14-15 tys bez sprzętu. Fronty MDF (ładnie wykończone) lub drewniane po ekspozycji (bardzo ładne) - cena będzie podobno ta sama.

Myślę, że co do obsługi, to zależy od konkretnego salonu, ludzie ludziom nie równi (chyba nie ma tam jakiegoś kastingu na chamów i niechlujów!), a ceny - jak dla mnie jednak spore i do dalszego porównania.

Byłam też w międzyczasie u prywatnego stolarza, tam jednak jakość zdecydowanie gorsza, prawie badziewie, o ton lepsze od BRW, choć cena od Rusta i Avansu niższa prawie o połowę.

Na razie szukam dalej - wolałabym zamknąć się w tej kwocie ze sprzętem (lodówkę i mikrofalę już mam, zostaje zmywarka, plyta ceramiczna, okap i piekarnik oraz zlewozmywak z baterią) - jednak zachowując jakąś chociaż średnią jakość.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czytam wypowiedzi złośliwców i malkontentów w tym wątku :evil:

najbardziej śmieszą mnie ci, którzy nawet nie wiedzą jak wygląda logo, salon czy strona interntowa tej firmy ale jad toczą szerokim strumieniem.

 

jestem posiadaczką drugiej już kuchni od Rusta

pierwszą nabyłam do mieszkania, drugą do domku

 

byłam obsługiwana przez dwie różne osoby w ich salonie w różnym czasie

pierwsza kuchnia 2004 rok, druga 2007 rok

 

1. wpłacałam kwoty wymagane umową wstępną - bo rozumiem, że nikt nie pracuje za darmo ( koszt przyjazdu, pomiaru, wykonania projektu )

2. odbyłam spotkania w celu omówienia przygotowanych projektów, ze szczegółami zostałam poinformowana gdzie, co, jak i dlaczego ? - uwzględniono moje uwagi i potrzeby

3. przy podpisaniu umowy głównej przeanalizowano ponownie całość zamówienia

4. za każdym razem kuchnia przyjechała w terminie

5. za każdym razem montaż trwał 1 dzień i zakończył się sukcesem - po wyjściu montażystów ( których pozdrawiam ciepło za ich ciężką pracę ) mogłam wprowadzać się do kuchni i gotować!

 

wierzę tym, którym mogło się nie udać i montaż nie przebiegł sprawnie za pierwszym razem - do momentu wyposażania się nie miałam pojęcia jak wiele ważnych detali trzeba uwzględnić i omówić przy "głupiej" kuchni, przygotowanie i profesjonalizm projektanki pozwolił ogarnąć ocean tematów dotyczących tego miejsca.

 

plujących jadem nieużytkowników kuchni Rust informuję, że nie ma innych takich samych mebli na rynku! zawsze są jakieś różnice !!!

 

myślę, że Polacy mają wybitną zdolność czepiania się, jeśli na 100 % klientów Rusta - 10 % jest niezadowolonych to nie można generalizować, że firma jest do bani. Zawsze niestety można się potknąć: w życiu, na ulicy i w wykonywanej pracy.

Niech pierwszy kamieniem rzuci ten kto nigdy nie popełnił błędu!!!

 

z pozdrowieniami dla klientów Rusta i jego pracowników

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

buki myslę, że przesadzasz. Moim zdaniem właściciel forum nie ponosi odpowiedzialności za wypowiedzi userów.

 

Nie ? Ciekawe jak zakończy się sprawa gościa (Arnold Buzdygan chyba), który został nazwany w Wikipedii trollem. Pozwał fundację zarządzająca Wikipedią - a nie autora wpisu. Prawnicy wypowiadający się w TV twierdzą, że ma duże szanse wygrać. Prosił kilka razy Fundację aby usunęła obrażające go wpisy. Może tak samo było z Rustem i Muratorem ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czytam wypowiedzi złośliwców i malkontentów w tym wątku :evil:

 

....następny forumowicz broniący Rusta z dwoma wpisami :wink: - ooo i jeszcze dwie kupione kuchnie. I pozdrowienia dla monterów, buziaki dla sprzedawców i projektantów...no cały słój slodkości i miodu :wink: Jakbym czytał Trybune Ludu z dawnych lat :wink: Ubawiłem się. Super :D Głupich nie sieją.....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No mi mój stolarz powiedział 1tys/mb. Wybór jest prosty....

 

No u mnie tez jakoś tak wyjdzie, nawet troszkę mnie niż 1000, bo 8 mb za 6 tysiecy, ale zamawiamy jeszcze szafę pod zabudowę i zapowiedzieliśmy się na jeszcze jedną szafę i szafki do łazienek, więc dostaliśmy rabacik :)

 

 

 

mam pytanie:

 

jak się kupuje na mb ?

 

nie spotkałam się z kupowaniem auta, butów czy mebli na metry

sznurek, materiał, papier - to rozumiem, ale meble????????? :o

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czytam wypowiedzi złośliwców i malkontentów w tym wątku :evil:

 

....następny forumowicz broniący Rusta z dwoma wpisami :wink: - ooo i jeszcze dwie kupione kuchnie. I pozdrowienia dla monterów, buziaki dla sprzedawców i projektantów...no cały słój slodkości i miodu :wink: Jakbym czytał Trybune Ludu z dawnych lat :wink: Ubawiłem się. Super :D Głupich nie sieją.....

 

nie wiem dlaczego mnie obrażasz - czy ktoś zadowolony musi być od razu głupkiem??????

 

napawanie się czyjąś porażką jest oczywiście bardziej spektakularne niż radość z sukcesów.

 

1976 w Twoim nicku to rok urodzenia?

trochę jesteś młody jak na Trybunę Ludu, swoją drogą czasy kiedy była wydawana minęły, żyjemy na szczęście w nieco innych czasach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czytam wypowiedzi złośliwców i malkontentów w tym wątku :evil:

 

....następny forumowicz broniący Rusta z dwoma wpisami :wink: - ooo i jeszcze dwie kupione kuchnie. I pozdrowienia dla monterów, buziaki dla sprzedawców i projektantów...no cały słój slodkości i miodu :wink: Jakbym czytał Trybune Ludu z dawnych lat :wink: Ubawiłem się. Super :D Głupich nie sieją.....

 

nie wiem dlaczego mnie obrażasz - czy ktoś zadowolony musi być od razu głupkiem??????

 

napawanie się czyjąś porażką jest oczywiście bardziej spektakularne niż radość z sukcesów.

 

1976 w Twoim nicku to rok urodzenia?

trochę jesteś młody jak na Trybunę Ludu, swoją drogą czasy kiedy była wydawana minęły, żyjemy na szczęście w nieco innych czasach

 

Po pierwsze interesuje się „szeroko pojętym” PRL-em - Trybun mam całe roczniki....a co do mojego nicka to Ty chyba także nie jesteś prawdziwą Królewną Śnieżką, więc nie wyciągaj wniosków z tych kilku cyferek.

 

Nie trawie takiej nachalnej propaganda. Pojawiasz się "z nikąd" - wcześniej nie udzielałaś się na forum - i nagle buziaki dla architektów i sprzedawców. Pozdrów jeszcze przemiłego prezesa 8) Myślę, że najlepiej jakby pracownicy i "zadowoleni klienci" :wink: odpuścili sobie polemiki, a wątek sam kiedyś umrze. No ewentualnie delikatna propaganda bez pozdrowień dla monterów.

 

Co do dawnych czasów to dla niektórych firm i wykonawców nie minęły - mjaą strony www ale cała reszta jest jak dawniej.

 

A tak na marginesie to odsetek czytających Forum w porównaniu do budujących i meblujących jest znikomy więc po co te nerwy....? Pewnie pracy nikt z tego powodu nie straci (pisze do wszystkich ukrytych pracowników forumowych :wink: )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

taką niekonsekwencję w wątku tym znajduję

 

rozpisujecie się o wolności słowa, krytykujecie Muratora, że wątek usunął, krzyczycie, że każdy ma prawo do własnych opinii

 

i...

 

nakręcacie niepochlebne posty, z satysfakcją akcentujecie grzechy Rusta

 

ale dla pozytywnej wypowiedzi już takiej akceptacji nie ma, jest jazgot i kpiny

 

ponoć ferujecie tylko obiektywizmowi i wolności słowa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czytam wypowiedzi złośliwców i malkontentów w tym wątku :evil:

 

....następny forumowicz broniący Rusta z dwoma wpisami :wink: - ooo i jeszcze dwie kupione kuchnie. I pozdrowienia dla monterów, buziaki dla sprzedawców i projektantów...no cały słój slodkości i miodu :wink: Jakbym czytał Trybune Ludu z dawnych lat :wink: Ubawiłem się. Super :D Głupich nie sieją.....

 

nie wiem dlaczego mnie obrażasz - czy ktoś zadowolony musi być od razu głupkiem??????

 

napawanie się czyjąś porażką jest oczywiście bardziej spektakularne niż radość z sukcesów.

 

1976 w Twoim nicku to rok urodzenia?

trochę jesteś młody jak na Trybunę Ludu, swoją drogą czasy kiedy była wydawana minęły, żyjemy na szczęście w nieco innych czasach

 

Po pierwsze interesuje się „szeroko pojętym” PRL-em - Trybun mam całe roczniki....a co do mojego nicka to Ty chyba także nie jesteś prawdziwą Królewną Śnieżką, więc nie wyciągaj wniosków z tych kilku cyferek.

 

Nie trawie takiej nachalnej propaganda. Pojawiasz się "z nikąd" - wcześniej nie udzielałaś się na forum -

 

 

 

 

każdy ma swój pierwszy wpis na jakimś foum

nie sądzę, żebym musiała Ci się tłumaczyć skąd jestem

choć "królewna śnieżka" może na to wskazywać

 

wskaż mi proszę znawco PRL - u struktury tamtejszych firm, prowadzenie własnej działalności gospodarczej i wolny rynek w latach 60-70

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

wskaż mi proszę znawco PRL - u struktury tamtejszych firm, prowadzenie własnej działalności gospodarczej i wolny rynek w latach 60-70

 

Królewno Snieżynko :wink:

1.nie napisałem, że jestem ekspertem ale, że się inetersuje - szczególnie propagandą PRL (uprawiana jak widzę czasem przez nowych forumowiczów) a nie strukturą firm.

2. to forum budowlane więc nie widze potrzeby opisywania "struktury firm (...)w latach 60-70"

3.to jest wętek meblowy.

 

Tak jak napisałem nie ma powodu do nerwów - pozdrów ode mnie zaprzyjaźnionych super monterów, fajnie, że jesteś zadowolona z kuchni i nie ciagnij dalej bo wątek nigdy nie spadnie z Top 10 - a firmie o to chyba nie chodzi ?

 

Ja ze swojej strony uczynię dobry gest w kierunku firmy i już nie polemizuję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Tak jak napisałem nie ma powodu do nerwów - pozdrów ode mnie zaprzyjaźnionych super monterów, fajnie, że jesteś zadowolona z kuchni i nie ciagnij dalej bo wątek nigdy nie spadnie z Top 10 - a firmie o to chyba nie chodzi ?

 

Ja ze swojej strony uczynię dobry gest w kierunku firmy i już nie polemizuję.

 

 

Drogi Mario

zapowiadała się ciekawa polemika a Ty skapitulowałeś;

poszczekałeś w temacie nie na temat, obraziłeś mnie, z butą pozwoliłeś cieszyć się kuchnią i kończysz - słowem wciąż w klimacie wypowiedzi w tym wątku

 

głośno ale bez konkretów

pa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...