Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

RUST meble kuchenne, kuchnie: opinie, uwagi, zdjęcia, inspiracje


akinom

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 820
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

o rrrrany!! :o

Ubawiłam się setnie!! Przeczytałam calutki wątek i śmieję się do kompa jak norka!! o firmie nigdy nie słyszałam (za wysokie progi) ale jak usłyszałam to od razu wszystko!!

Przede wszystkim serdeczne pozdrowienia dla królewny śnieżki i jej dwóch pięknych- niestety nadal nie wklejonych kuchni. Może narażę się na proces ale śmiem przypuszczać, że królewna snieżka to własnie pracownica RUSTA- i jak się nazywa tak obsługuje :lol: Podejrzewam, że firma bywa solidna i stąd pozytywne głosy ale bywa to zdecydowanie za mało jak na taką firmę!! List PAni Oli- istne kuriozum- no łzy ocierałam!!

Podkreślam- nie miałam nigdy kontaktu z tą firmą więc nie wypowiadam się ani na tak ani na nie- natomiast wątek jak dla mnie rewelacyjny!!

 

p.s chyba w wolnym czasie przejdę się do salonu RUST i zobaczę jak mnie potraktują- ot tak z wrodzonej przekory ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
  • 2 weeks później...

Czytam ten watek i jakos sie nie dziwie. Moi znajomi kupili u nich kuchnie pare lat temu. Zamowili w salonie w Krakowie a suma sumarum montaz robil salon bodajze z Katowic. Kiedy ich wk... siegnelo zenitu zazadali obslugi przez inny salon.

Tak na marginesie obslugi Klienta pracownicy Rusta powinni sie uczyc w Max-Flizie na Zakopianskiej. A Pani Ola to chyba piatkow jak mrowkow miala. Co to jest elastyczna wysoka technologia :o ??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przeczytałam całość i powiem Wam że abstrahując od tego że stwierdziłam że Rust nie ma klasy (występując z żądaniem usunięcia wątku zamiast odpowiadając na konkretne zarzuty) to jeszcze siedzę i sobie wyobrażam jakież to straszne historie zostały tam opisane.

Zamiast wyrobić sobie samej zdanie czy zarzuty tam stawiane były uzasadnione czy nie stwierdzam że ta firma to straszna kiszka.

 

Zazwyczaj potrafię oddzielić ziarno od plew (wiecie jak to jest z oceną hoteli na portalach wakacyjnych. zawsze się znajdą ludzie niezadowoleni którym nic nie znaczące bzdury przeszkadzają). Tu mi nie dano takiej możliwości więc zakładam z góry że wielka sterta negatywnych opinii o jakichś heterach pracujących w salonach była przerażająca i prawdziwa.

 

Swoją drogą byłam na Roździeńskiego i obsługi jakby brak. No ale my w końcu byliśmy tylko pooglądać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks później...

Nabyłem drogą kupna meble rust w swarzędzu k/poznania.

Tanie nie były. NA obsługę narzekać nie mogę, bo wprawdzie trwało to dość długo, ale kompozycja mebli pod konkretną kuchnię chyba musi tyle trwać (ok.4 spotkania kazde min. 1h) I rzeczywiście wszystko pasuje.

Meble mi się podobają, ale na razie nie mam wielkich doświadczeń z użytkowaniem. Ogólnie uważam, że chyba nie jest to zła firma, choć może zdarzają się wpadki jak wszędzie (u mnie takich nie było)

Natomiast zakup u nich sprzędu AGD stanowczo odradzam. Ceny do 20-40 % wyższe niż w necie, pomimo pseudopromocji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...
  • 2 weeks później...

szkoda, że nie przeczytałam żadnego forum przed zakupem mebli rust! zamawiasz meble marzen? to dobrze zastanów się czy wybrać tę firmę...

przepraszam, ale muszę się z wami podzielić moimi refleksjami, ale może komuś pomogą...

po pierwsze wpłacisz pierszą opatę, pomimo, iż projekt może ci się nie spodobać, po drugie za meble zapłacisz w 100% min 30 dni przed dostawą,..przy dostawie zapłacisz tylko za montarz.w sumie wychodzi, ze kredytujesz ich w 100% ryzykując wiele :)))

przy tak wysokiej cenie oczekiwałam wysoki standard plus nowoczesny designe, a otrzymałam kiepską obsługę (Wroclaw), słaby projekt niczym się nie wyróżniający, bardzo małą funkcjonalność, nic specjalnego! i gdyby nie zamówione poza rust czarne blaty kamienne (star galaxy) i o niebo taniej jak w rust byłoby tragicznie w stosunku do ceny..te blaty utatowały wygląd, ale oczywiściie nie poprawią ich funkcjonalnośći

a serwis..hm ...musieli przyjechać drugi raz na porpawki, bo nie dało się zamontować płyty indukcyjnej, otwór nie był przygotowany pomimo, iż wszyskie dane instalowanych przez nas sprzętów były podane wcześniej (oczywiście te operacje trawły w czasie, a samo zgłoszenie nie należało do najprzyjemnieszych) poza tym niektóre meble nie stały w pionie!:)))) po jakims czasie jak dostawiliśmy lodówkę do specjanie zaprojekowanej szafki okazało się, że musmy ją przemieśić kilka cm, bo nie licowała się z lodówką , a wiązało się to z ponownym jej mocowaniem w ścianie na kołki...już nie wzywałam serwisu, zobiliśmy to sami..ale czy tak powinno być? pytanie retoryczne:).. być może nie mieliśmy szczęścia do projektanktki we Wrocławiu oraz do montażystów...ale muszę przyznać, ze to nasza wina, że nie spawdziliśmy zbyt dokładnie innych ofert na rynku.zgubiła nas jakaś pewnośc ..hm no nie wiem do renomy?:) zupełnie błędne postrzeganie rzeczywistości:) więc tylko proszę bądzcie bardziej wymagający lub wogóle ne bierzcie rust pod uwagę.pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

 

Kupiłem meble kuchenne w firmie Rust do mieszkania w którym obecnie mieszkam - 7 lat temu.

Z jakości mebli jestem zadowolony, z kontaktu z firmą (oddział w Krakowie) też.

Panie z którymi współpracowałem (Pani Jola -dziś kierowniczka salonu i Pani Bogna - projektantka) były w 100% kompetentne, miłe i nastawione na pomoc klientowi - czyli mnie.

Miałem do czynienia z dwiema ekipami - pierwsza, która składała mi meble kuchenne, była rewelacyjna! Pan który dowodził dwoma młodszymi pracownikami pracował tak, że aż miło było popatrzeć!

Ekipa nr 2 składała mi meble w sypialni - tutaj aż tak dobrze nie było, ale summa summarum wyszło OK.

Ponieważ planuję zakup mebli do kuchni w wybudowanym właśnie domu, odwiedziłem salon Rusta ponownie.

Kompetencje Pani Joli i Pani Bogny, bez zmian - najwyższy poziom.

Cena mebli - niestety podobnie, wydaje mi się, że obecnie bez problemu można znaleźć meble o porównywalnej jakości i niższej o przynajmniej 30% cenie, więc tym razem chyba interesu z nimi nie zrobię :-?

Dodatkowym minusem jest polityka firmy, która zakłada, że klient musi zapłacić za projekt, i to nie mało 1000 PLN :o

Czyli, jak się rozmyślę, to jestem tysia w plecy :roll:

 

Pozdrawiam - jankos.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
bylem ost w salonie we wrocławiu.......jakosc...hmm jak dla mnie nienajlepsza....tzn kazdy szanujący sie stolarz zrobi te samą jakość za mniejsze pieniadze...przykład??? lakierowane fronty -pod swiatlo patrząc widac ze powierznia nie była dobrze przygotowana przed lakierowaniem....a to w meblach za grubo ponad 30 tys chyba powinno byc idealne..inne gadzety??wszsytko na blumie wiec musi chodzic jesli nie robi tego partacz.....listwy ledowe po kamiennym blatem fajne....z chin takie sprowadzają....podobał mi sie mdf powleczony inoxem....tyle że juz widac było działanie wilgoci i widac było nagie krawedzie plyty która jest higroskopijna i chlonie wilgoć.....generlanie to są kuchnie typu designerskiego.....jak zaczniecie w nich normalnie gotowac....to juz nie beda takie piekne....np marmury na blatach...nie plami sie tylko konglomerat.....od ok 1000 pln/m2 dla mnie te meble nie są warte tej ceny...zwłaszcza ze projekty które stoją jako demo nie do zrealizowania w 90% gospodarstw.....no ale o gustach sie nie dyskutuje:)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 months później...

hi hi hi też się ubawiłam, ja wspomnienia mam takie:

pojechaliśmy z mężem na wycieczkę "kuchenną" trafiliśmy do RUSTA. weszliśmy.kuchnie powaliły mnie, choć akurat na pierwszym planie była nowoczesna a ja mam dom góralski więc szukam raczej szeroko pojętej "wiejskiej". obeszliśmy ekspozycję. nikt do nas nie podszedł( ale szczerze nawet nie chciałam). ostatnia kuchnia miała piękne metrowe szuflady, ponieważ mąż kuchnie w bloku zrobił sam chciał zobaczyć jakie wzmocnienia są zastosowane...kuchnia była na wysoki połysk i tu nagle pojawił się pan i powiedział cytuję:" proszę nie dotykać wszystkich szuflad bo zostawia pan ślady" :o :o :o SZOK, powiedziałam że chyba Pan żartuje...on na to że kuchnia kosztuje "dużo pieniędzy", a ja na to stojąc w trampkach, z odrostami i mężem przy boku w swoich niezniszczalnych, ukochanych jeansach, że mnie na nią stać, :D :D a pan mi na to że wątpi. Poprosiłam o nazwisko imię......

to jakiś żart...naprawdę to był dla nas szok....

faktycznie nas nie stać, ale nie że na nic...no kuchni za 28 tyś nie kupię ale ok 10tyś to też dużo......

więc podnoszę temat tą informacją, żeby nie zniknęła...nadal nie zdecydowałam jeszcze od kogo wezmę kuchnie.... a może MAŁŻ znów sam coś ślicznego zrobi a ja tylko fronty wybiorę....mężulku uśmiecham się tu do ciebie :wink: :wink: :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja tez miałam kiedyś styczność z salonem RUST i rozbawiło mnie zachowanie sprzedawcy... Weszłam, rozejrzalam się, przeszłam przez salon, Pan powiedział dzień dobry siedząc przy komputerze... i nic. Oglądam jedną z kuchni i nagle Pan przede mną wyrasta i zagaduje, ja do niego, że na razie oglądam, ale on mnie cały czas obserwuje, co też mój wzrok przyciągnęło... i Pan do mnie: "a Pani to przypadkiem nie z jakiejś kontroli" :DDD Zachowałam kamienną twarz i mówię, że nie, ale Pan chyba mi nie uwierzył i prowadził bardzo "profesjonalną" rozmowę handlową, że aż sztuczną :) To było jakoś pod koniec zeszłego roku, więc może był wyczulony hi hi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ponieważ mąż kuchnie w bloku zrobił sam chciał zobaczyć jakie wzmocnienia są zastosowane...kuchnia była na wysoki połysk i tu nagle pojawił się pan i powiedział cytuję:" proszę nie dotykać wszystkich szuflad bo zostawia pan ślady" :o :o :o SZOK, powiedziałam że chyba Pan żartuje...on na to że kuchnia kosztuje "dużo pieniędzy", a ja na to stojąc w trampkach, z odrostami i mężem przy boku w swoich niezniszczalnych, ukochanych jeansach, że mnie na nią stać, :D :D a pan mi na to że wątpi.

 

:o :o :o

aż mnie zatkało.

dlaczego mnie takie sytuacje się nie przydarzają?! przecież też w podartych jeansach chodzę... pan fruwałby w powietrzu razem ze swoja (pomaźganą moimi paluchami) kuchnią.

chyba do Rusta pojadę zrobić im "inspekcję" :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...
Szukam opinii o meblach rust, ponieważ bardzo mi się podobają. Ilość negatywnych opinii trochę mnie przestraszyła, ale ich design tak bardzo mi się podoba, że chyba zaryzykuję. W życiu nie ma sytuacji idealnych – zawsze jest coś za coś :) Z tych postów wyniknęło mi, że meble ogólnie są ok, ale obsługa raczej kiepska. Osobiście wolę ten wariant, a nie odwrotny.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam :) Po przeczytaniu całego wątku mam nadzieję, że w temacie mebli Rusta coś się jednak zmieniło, bo ich kuchnie bardzo, bardzo, bardzo mi się podobają. Ostatni post jest sprzed półtora roku. Szukam aktualnych opinii o tych meblach, ich trwałości, funkcjonalności itp. Pani Ola z marketingu mnie nie interesuje :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...