RUST meble kuchenne, kuchnie: opinie, uwagi, zdjęcia, inspiracje

[Elena76]

operatorzy komórkowi podpisując umowę z nowym klientem dają mu telefon nie tylko nie zarabiając na nim, ale dodatkowo go subsydiując

Stefanko - idź żesz do salonu Plusa i powiedz im, że działają bez sensu ...

 

tylko Ci się tak wydaje

[panda]

tylko Ci się tak wydaje

Jesteś pewna? Nie sztuką jest sprzedać coś raz. Sztuką jest dać coś w prezencie (za 1 zł) po to żeby klient potem co miesiąc ten prezent spłacał w malutkich ratach (coś a'la Provident).

[panda]

Nie są żadnym sklepem ze sprzętem a biorą na siebie odpowiedzialność chociażby związaną z montażem tego sprzętu.

No to powiedz mi Ty moja "Alfo i Omego" co będzie jak zamówię same meble, natomiast powiem że sprzęt to sobie sam kupię i sam zamontuję?

Dostanę gwarancję na meble?

A ile będzie mnie kosztował montaż mojego (zakupionego przeze mnie) sprzętu w meblach MR przez ich specjalistów żebym nie stracił na te meble gwarancji?

[Elena76]

tylko Ci się tak wydaje

Jesteś pewna? Nie sztuką jest sprzedać coś raz. Sztuką jest dać coś w prezencie (za 1 zł) po to żeby klient potem co miesiąc ten prezent spłacał w malutkich ratach (coś a'la Provident).

 

jestem pewna, telefony nawet za złotówkę bardzo dobrze zarabiają na siebie polkomtel to nie instytucja charytatywna, nie rozdaje telefonów za darmo

[panda]

Przecież i ja to napisałem i enickman. Klient dostaje po to gratis (czyli subsydiowanie na zachętę) telefon żeby go później wielokrotnie spłacił.

[Elena76]

Nie, enickman napisał:

 

operatorzy komórkowi podpisując umowę z nowym klientem dają mu telefon nie tylko nie zarabiając na nim, ale dodatkowo go subsydiując

Stefanko - idź żesz do salonu Plusa i powiedz im, że działają bez sensu ...

 

no, chyba że to była ironija jakaś

 

[/u]

[Spad]

nie no jasne, że nie będzie zachwytu. Kwestia narzutu indywidualna sprawa- zależy od uznania i pewno innych kwestii (kosztowych rzecz jasna)

 

jeżeli jesteś pracownikiem firmy po powinni cię wyp... na zb.... p...sk z tej firmy za wk..... forumowiczów.

Jak robisz to z własnej nieprzymuszonej woli to żal mi ciebie.

 

e tam Rezi, ona jest z BRW i dlatego w... formułowiczów, nie ma to jak czarny PR

[enickman]

Nie, enickman napisał:

 

operatorzy komórkowi podpisując umowę z nowym klientem dają mu telefon nie tylko nie zarabiając na nim, ale dodatkowo go subsydiując

Stefanko - idź żesz do salonu Plusa i powiedz im, że działają bez sensu ...

 

no, chyba że to była ironija jakaś

 

[/u]

 

skończmy już ten off topic

 

oczywiście, że dokładają do telefonu i to dużo więcej, bo percepcja klienta jest taka, że telefon kosztuje 200zł, a są takie, które kosztują i 1000

a zarabiają na czymś innym

 

tak samo taki producent mebli skoro bierze za nie jak za zboże to mógłby sobie odpuścić zarabianie na sprzęcie, taki sprzęt kupiony u producenta kuchni bez marży byłby pewnie tańszy niż w sklepach nie dla idiotów - klient by się cieszył, że oszczędził 2 tysiaczki iz mniejszym mrugnięciem wydał te kilkadziesiąt na kuchnie

 

ale modeli biznesowych jest mnóstwo

np. ciekawy widziałem na wyspach kanaryjskich w sklepach RTV u hindusów

kamerki były na wystawach w super cenach, ale jak przyszło co do czego to okazywało się, że trzeba dokupić baterię i pokrowiec i cena wracała do normy

[izat]

no kongratulejszyn

temat ma 2 lata, Autor jakąś flaszkę powinien postawić

chyba autorowi

[lukevmax]

Witam.

Z trwogą przeczytałem niektóre wypowiedzi użytkowników jak i odwiedzających salony firmowe Rusta. Swoją kuchnię zamówiliśmy u nich w maju tego roku, pierwszy montaż został przewidziany na sierpień. W sumie teraz czekam na ostatni montaż, czwarty z kolei, przy ostatnim panowie zapomnieli zamontować trzech uchwytów i wyregulować jednej szuflady.

Ogólnie meble wydają się być na bardzo wysokim poziomie, mamy serię Boston, z lakierowanymi frontami, elementami szkła tłuczonego i blatami kamiennymi. No ale wszystko wyjdzie oczywiście w użytkowaniu i okaże się po jakimś czasie. Jeśli chodzi natomiast o sam montaż i terminy to jak przeczytaliście wcześniej opóźnił się już o 2 miesiące (w umowie jest zapis, że montaż powinien się zakończyć do 30 dni roboczych od momentu pierwszego montażu). I o ile w naszym przypadku nie jest to nadmiernie dla nas uciążliwe ponieważ jeszcze nie mieszkamy i wprowadzimy się dopiero na wiosnę o tyle bardzo dziwi fakt takiego traktowania sprawy przez tę firmę. Fakt, że kuchnia jest nietypowa i naprawdę duuża ale jeśli ktoś inny miałby wykończony dom i czekał tylko na kuchnię to szlag by go trafił. Co do obsługi w salonie - bardzo miła i fachowa choć jesteśmy ludźmi bardzo młodymi i nie wyglądamy na pierwszy rzut oka na "nowobogackich". Pierwsza konsultacja, wpłata 500 zł na poczet umowy, pomiar, wizualizacje jakieś drobne zmiany i podpisanie umowy. Co do ceny zestawu mebli - bardzo wysoka ale mam nadzieję, że w parze za tym szła będzie niezawodność i jakość. Pod względem wizualnym naprawdę na wysokim poziomie i bardzo nowoczesna. Reasumując- wizyta w salonie i kontakt z przedstawicielami salonu - OK, termin pierwszej dostawy i pierwszy montaż - OK, kolejne montaże - fatalnie , cena - mimo wszystko za wysoka. Jeśli ktoś ma jakieś pytania chętnie podzielę się informacjami jakie posiadam.

[lukevmax]

Poniżej moja opinie z innego tematu. Pozdrawiam.

 

Witam.

Z trwogą przeczytałem niektóre wypowiedzi użytkowników jak i odwiedzających salony firmowe Rusta. Swoją kuchnię zamówiliśmy u nich w maju tego roku, pierwszy montaż został przewidziany na sierpień. W sumie teraz czekam na ostatni montaż, czwarty z kolei, przy ostatnim panowie zapomnieli zamontować trzech uchwytów i wyregulować jednej szuflady.

Ogólnie meble wydają się być na bardzo wysokim poziomie, mamy serię Boston, z lakierowanymi frontami, elementami szkła tłuczonego i blatami kamiennymi. No ale wszystko wyjdzie oczywiście w użytkowaniu i okaże się po jakimś czasie. Jeśli chodzi natomiast o sam montaż i terminy to jak przeczytaliście wcześniej opóźnił się już o 2 miesiące (w umowie jest zapis, że montaż powinien się zakończyć do 30 dni roboczych od momentu pierwszego montażu). I o ile w naszym przypadku nie jest to nadmiernie dla nas uciążliwe ponieważ jeszcze nie mieszkamy i wprowadzimy się dopiero na wiosnę o tyle bardzo dziwi fakt takiego traktowania sprawy przez tę firmę. Fakt, że kuchnia jest nietypowa i naprawdę duuża ale jeśli ktoś inny miałby wykończony dom i czekał tylko na kuchnię to szlag by go trafił. Co do obsługi w salonie - bardzo miła i fachowa choć jesteśmy ludźmi bardzo młodymi i nie wyglądamy na pierwszy rzut oka na "nowobogackich". Pierwsza konsultacja, wpłata 500 zł na poczet umowy, pomiar, wizualizacje jakieś drobne zmiany i podpisanie umowy. Co do ceny zestawu mebli - bardzo wysoka ale mam nadzieję, że w parze za tym szła będzie niezawodność i jakość. Pod względem wizualnym naprawdę na wysokim poziomie i bardzo nowoczesna. Reasumując- wizyta w salonie i kontakt z przedstawicielami salonu - OK, termin pierwszej dostawy i pierwszy montaż - OK, kolejne montaże - fatalnie , cena - mimo wszystko za wysoka. Jeśli ktoś ma jakieś pytania chętnie podzielę się informacjami jakie posiadam.

Dodam jeszcze jedno, uchwyty do otwierania miały być o 10 cm szersze od tych jakie mamy, Pan poinformował, że nie są już produkowane i muszą być węższe, także ogólnie montaż i czas realizacji lipa, reszta bez zastrzeżeń.

[Nefer]

Dziś zostałam bardzo mile zaskoczona.

 

Otóż skontaktowała sie ze mną firma Rust - zadzwoniła do mnie Pani Asystentka na prośbę Pana Dyrektora firmy Rust. Zaproponowała mi wizytę w firmie i spotkanie z Panem Dyrektorem.

NIe wiem jak Wy, ale ja jestem pod wrażeniem.

Obawiam się, że nie uda mi się wygospodarować czasu w tym roku (szczególnie, że to kawałek od W-wy), ale propozycja jest uważam bardzo fajna.

Może uda się, że Pan Dyrektor będzie w Warszawie - bardzo chętnie spotkam człowieka, ktoremu się chciało. Chciało się mnie znaleźć i chciało się pomyśleć o poświęceniu swojego czasu na rozmowę.

 

Bardzo dziękuję za zaproszenie i może jakoś uda nam się zgrać w czasie i przestrzeni :)

[Eter-ka]

Meble są fatalne: szafa, komoda, łóżko i szafki nocne po kilku latach rozklejają się... Okleina z szafy odlazła całym płatem, na pozostałych meblach zaczyna odłazić w każdym miejscu. Termin (krótki) gwarancji minął i trzeba zapłacić za okleinowanie - chyba sami zdecydujemy sie na podklejenie elementów a potem poszukamy solidnych nowych mebli.. meble stoja w suchej, ogrzewanej sypialni, nie sa narażone na wilgoć, uswkodzenia mechaniczne, demolki dzieci - sypialnia jest gościnna więc uzywana sporadycznie. Takie meble kupuje się na długie lata a nie na 5 lat Nie polecam nikomu tych mebli!!!

Nie jestem konkurencją.... dla zainteresowanych moge przesłać skan protokołu z reklamacji, fotki zniszczonych mebli.

[perm]

Meble są fatalne: szafa, komoda, łóżko i szafki nocne po kilku latach rozklejają się... Okleina z szafy odlazła całym płatem, na pozostałych meblach zaczyna odłazić w każdym miejscu. Termin (krótki) gwarancji minął i trzeba zapłacić za okleinowanie - chyba sami zdecydujemy sie na podklejenie elementów a potem poszukamy solidnych nowych mebli.. meble stoja w suchej, ogrzewanej sypialni, nie sa narażone na wilgoć, uswkodzenia mechaniczne, demolki dzieci - sypialnia jest gościnna więc uzywana sporadycznie. Takie meble kupuje się na długie lata a nie na 5 lat Nie polecam nikomu tych mebli!!!

Nie jestem konkurencją.... dla zainteresowanych moge przesłać skan protokołu z reklamacji, fotki zniszczonych mebli.

 

Rozkleiły sie w suchej sypialni??? To prosimy o ten protokół z reklamacji i zdjęcia. Inaczej będzie to niczym nie poparte i bardzo nieprawdopodobne oskarżenie.

[dexter22]

Ostatnio znalazłem gdzieś w necie informacje o fajnych gadżetach jakie proponuje Rust: gnieździe nablatowym (które się chowa) i okapie nablatowym. Bardzo te pomysły mnie zaintrygowały, a że lubie nowości, chcialbym sie czegoś więcej dowiedzieć w tym temacie. Z tego co widze firma Rust jest niczego sobie, no i fajne mają pomysły. Obydwa wynalazki chętnie zastosowałbym w mojej nowej kuchni, czy ktoś z Was może pochwalić się takim sprzętem? Jak to jest z funkcjonalnością zwłaszcza okapu?! Bardzo będę wdzięczny za informacje

[pierwek]

nie wiem ile kosztuje taki system w MR ale kiedyś szukałem takiego rozwiązania do biura (chowany słupek) i ceny zaczynały się od 1000zł - podejrzewam że w MR cena będzie x2

[dexter22]

acha, tylko ja mam na myśli nie chowany słupek, tzn tak ale w poziomie. Ale to chyba w różnych opcjach mają, to co ja widziałem to gniazda w poziomie zasłonięte klapką, to też wszystko się wysuwa i otwiera. Czy jest w tym ograniczona liczba gniazd? Zakupiłeś takie cudo w końcu?

[pierwek]

nie zakupiłem bo było za drogie choć wyglądało bardzo ładnie i fajny bajer. Co do rozwiązań w MR to ich nie znam być może z racji innej konstrukcji nie są tak drogie.

[basia228]

Tu jest wątek o gniazdkach podblatowych

http://forum.muratordom.pl/gniazdka-podblatowe,t171221.htm

Za 400-500 też można już kupić

[dexter22]

dzięki za wskazanie wątku, poczytam chętnie.

A ktoś coś o okapie wie więcej? Mam jakąś fazę na ukrywane rzeczy- ale chce by moja kuchnia była surowa wręcz- gdzie wszystko można schować i nic nie stoi na wierzchu. U Rusta widziałem dwa projekty, które mnie zaciekawiły Stockholm i Torino (nie wiem czy dobrze napisałem?), no i w jednej z tych kuchni właśnie to cudo gniazdko i okap.